Warszawa, Abrahama 7a, Stamal

[kibi]

Żałosny to jest Twój sposób odpowiadania niezadowolonemu klientowi.
Jako człowiek starszej daty pamiętam, że kiedyś takie traktowanie klienta było na porządku dziennym, ale dziś to relikt słusznie minionej epoki.
Wężykiem Jasiu!

[legart]

Żałosny to jest Twój sposób odpowiadania niezadowolonemu klientowi.
Jako człowiek starszej daty pamiętam, że kiedyś takie traktowanie klienta było na porządku dziennym, ale dziś to relikt słusznie minionej epoki.
Wężykiem Jasiu!

Nie przesadzajmy, bo mógł poszczuć psami.

[żąleną]

Muszę posypać głowę popiołem, bez sensu napisałem, że z niekoncernowych "tylko" Ciechan i Fortuna, zamiast że akurat to wpadło mi w oko z ciekawszych rzeczy (nawiasem mówiąc, Miłosław to też Fortuna). Bo reszta wymienionej przez ciebie listy to dla mnie i chyba wielu osób tutaj wybór mikry jak na dzisiejszy stan posiadania polskiego piwowarstwa.

Nie zakładałem, że oddam tu również czeskie butelki, po prostu wziąłem z domu wszystko, bo pierwotnie miałem wpaść do Piwonii. Gdzie i tak skończyłem ze swoją tłustą skrzyneczką, z której przyjęto mi wszystkie butelki, nawet te "bezzwrotne" po okocimskim porterze. Daj numer konta, to podeślę ci kasę za nie, dołożysz sobie do opłaty za legalne konto komercyjne na bbizie, którego jeszcze nie wykupiłeś. Może gdybyś przyjmował więcej butelek, to już byś sobie uskładał. Ziarnko do ziarnka.

[emes]

Czyli sklep jednak można komuś polecać, np reżyserom retrospekcyjnych filmów przypominających czasy PRL-u