Warszawa, Pejzażowa 2 lok. U-2 (Mokotów), Rodzinka Bis

[kosher]

Wczoraj widziałem piwa z EDIego: Swojskie, Miętowe, Migdałowe, Wiśniowe. Ceny 5,50-6,00 zł.

[Irec]

Z nowości widziałem też wczoraj Piwo Kryzysowe (1,50 zł. - bączek, 2,00 zł. - 0,5 litra). Tylko dla etykiety (zastępczej nomen omen) warto go kupić. W smaku ohyda

jakie czasy takie piwo

[nynek]

Dodatkowo z EDIego jest jeszcze Miętowe i Czekoladowe.

[e-prezes]

... W środę ma się pojawić browar Kowal: 3 rodzaje w butelkach 1l.

zarówno powyższe jak i opis Żą w wątku piwa potwierdza dostępność. mnie ciekawi jedno... jest to pierwszy browar restauracyjny, który uruchomił sprzedaż piwa konfekcjonowanego poza lokalem. zatem mniemam, że ma pozwolenie na taką sprzedaż?!

[darko]

Do tego wystrczy zwykła koncesja na handel. Skoro browar dostał koncesję na sprzedaż i picie na miejscu, to ze sprzedażą na fakturę też pewnie nie było problemu.

[e-prezes]

Z tego co się orientuje to przy odsprzedaży dalej jest wymagana koncesja hurtowa, bo odbiorcą (sklep) nie jest klient końcowy.

[darko]

Zgadza się. Browar, jako producet, z uzyskaniem takiej koncesji problemów mieć nie powinien.

[kopyr]

Zgadza się. Browar, jako producet, z uzyskaniem takiej koncesji problemów mieć nie powinien.

Tylko, że to kosztuje.

[e-prezes]

I trochę więcej niż zwykła koncesja. Stąd dotychczas żaden na to nie poszedł.

[kamikazee]

Aktualne godziny otwarcia sklepu.

[e-prezes]

A przerwę mają na sjestę?

[kosher]

Przydadzą się. Zawsze mam problem kiedy tam są te przerwy.

[żąleną]

No proszę, właściciel obrasta w piórka i może już wstawać o godzinę później.

[Pancernik]

No proszę, właściciel obrasta w piórka i może już wstawać o godzinę później.

Myślę, że właściciel trafnie rozpoznaje swój "target", przestawiając się z gentlemanów, którzy o 8-ej rano MUSZĄ napić się piwa, najlepiej z puszki, na społeczność browar-bizową, która z Bemowa czy innego Tarchomina i tak na ósmą nie dojedzie... Poza tym - chleb i mleko to można WSZĘDZIE kupić, niekoniecznie w "Rodzince". Szkoda tylko, że sjesta trwa tak długo, ale nie ma co marudzić... .

[yavo]

Myślę, że właściciel trafnie rozpoznaje swój "target", przestawiając się z gentlemanów, którzy o 8-ej rano MUSZĄ napić się piwa, najlepiej z puszki

Tym bardziej, że 10 metrów obok jest spożywczy z piwami, które tacy gentlemanowie piją