Kraków, Kobierzyńska 61, sklep Maria

[drewniak]

Do Niemiec mają jechać za kilka dni po dostawę.

[leona]

Właściciela nie było, więc tylko od pomagierów dowiedziałem się że Czechy i Niemcy, niestety szczegółów nie znali

Klasycznie dałeś się nabrać. Oni zawsze mówią, że nie wiedzą, czasu nie mają, zarobieni są i wszystko im miga a po szczegóły do pana Ryśka. A sami wystarczająco dużo wiedzą

[YouPeter]

Byłem także w sobotę, rozmawiając z obsługą dowiedziałem się że ostatnio nie mieli dostawy i to co mają na półkach to jest połowa ich "normalnego" asortymentu, w tym lub przyszłym tygodniu coś nowego ma być.

Ogólnie to w każdą sobotę, zwłaszcza pod wieczór, w Marii jest pustawo na półkach.

[Gringo]

Ogólnie to w każdą sobotę, zwłaszcza pod wieczór, w Marii jest pustawo na półkach.

zawsze pojawiam się około południa w sobotę, nie da się uchwycić 10 sekund na zegarku żeby kolejki nie było, drzwi się nie zamykają więc się nie dziwie

[skitof]

zawsze pojawiam się około południa w sobotę, nie da się uchwycić 10 sekund na zegarku żeby kolejki nie było, drzwi się nie zamykają więc się nie dziwie

Ja byłem wczoraj, w poniedziałek i stałem z 10 min, a potem jeszcze sam byłem obsługiwany przez dobre 5, bo pani widząc moje zainteresowanie piwami niemieckimi zaczęła mi o nich opowiadać, głównie pod kątem frekwencji sprzedaży. Aż się mi żal zrobiło tych kilku osób za mną . Ale jeszcze się tam wybieram, tylko teraz już nie wiem kiedy będzie najlepiej, by trafić na jakąś nową dostawę.

[abernacka]

(...)Ale jeszcze się tam wybieram, tylko teraz już nie wiem kiedy będzie najlepiej, by trafić na jakąś nową dostawę.

Proponuje tobie wybrać się bezpośrednio na wycieczkę do Niemiec (masz bardzo blisko). Tam dopiero dostaniesz oczopląsu.

[skitof]

Proponuje tobie wybrać się bezpośrednio na wycieczkę do Niemiec (masz bardzo blisko). Tam dopiero dostaniesz oczopląsu.

Chcę jechać do Drezna, tylko jeszcze nie wiem kiedy.

[abernacka]

Chcę jechać do Drezna, tylko jeszcze nie wiem kiedy.

Ubiegłeś mnie, przed chwileczką sprawdziłem ile jest kilometrów do Drezna. Okazuje się, że tyle samo co do Krakowa. Pozazdrościć jedynie mogę.

[skitof]

Ubiegłeś mnie, przed chwileczką sprawdziłem ile jest kilometrów do Drezna. Okazuje się, że tyle samo co do Krakowa. Pozazdrościć jedynie mogę.

A i autostrada jest w obie strony. Jedyny szkopuł to lokum. W Krakowie mam mieszkanie, w Dreźnie nie. Ale po piwo można skoczyć.

[Maggyk]

Yyy temat Wam ucieka.

[skitof]

Yyy temat Wam ucieka.

No to zawracamy.

[delvish]

Nie podrzuciłby tu ktoś informacji. czy te "Niemce" już dojechały (i ew. wypakowały się)?

[Cez]

Nie podrzuciłby tu ktoś informacji. czy te "Niemce" już dojechały (i ew. wypakowały się)?

Wczoraj kiedy odjeżdżałem spod sklepu, właściciel podjechał samochodem dostawczym.

[Cez]

Dojechały i są wypakowane.

[drewniak]

A Polskie piwa? Jak jest z nimi? Zamierzam się znowu wybrać i testować, testować, testować!
Ciechan Porter (nowy)?
Warmiński Porter?
Inne tytuły z polskich?