Do Niemiec mają jechać za kilka dni po dostawę.
Kraków, Kobierzyńska 61, sklep Maria
Collapse
X
-
Klasycznie dałeś się nabrać. Oni zawsze mówią, że nie wiedzą, czasu nie mają, zarobieni są i wszystko im miga a po szczegóły do pana Ryśka. A sami wystarczająco dużo wiedząComment
-
Ogólnie to w każdą sobotę, zwłaszcza pod wieczór, w Marii jest pustawo na półkach.Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.Comment
-
Comment
-
Ja byłem wczoraj, w poniedziałek i stałem z 10 min, a potem jeszcze sam byłem obsługiwany przez dobre 5, bo pani widząc moje zainteresowanie piwami niemieckimi zaczęła mi o nich opowiadać, głównie pod kątem frekwencji sprzedaży. Aż się mi żal zrobiło tych kilku osób za mną . Ale jeszcze się tam wybieram, tylko teraz już nie wiem kiedy będzie najlepiej, by trafić na jakąś nową dostawę.Comment
-
-
Comment
-
A i autostrada jest w obie strony. Jedyny szkopuł to lokum. W Krakowie mam mieszkanie, w Dreźnie nie. Ale po piwo można skoczyć.Comment
-
Yyy temat Wam ucieka.Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
Piwo domowe -
Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych
Reklama w BROWARZE
PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :DComment
-
Nie podrzuciłby tu ktoś informacji. czy te "Niemce" już dojechały (i ew. wypakowały się)?"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
Comment
Comment