Było kilka butelek, ale rozeszły zię w MiG. O.K. 0,33 na USA jeszcze dzisiaj były, też ich nie ma dużo.
Kraków, Kobierzyńska 61, sklep Maria
Collapse
X
-
Dziś przyjechała dostawa z polskimi frykasami. Zakupy robiłem w trakcie, więc poniżej tylko to co było na półkach
Ciechan bez pszenicy (wybornej ostatnio) oraz Krzepiaka i Portera.
Z Grybowa: Pilsweiser, Grybów Premium, dwa rodzaje Lachów (w tym 5,7%)
Z Czarnkowa tylko ciemny Proletaryat, z Raciborza: zielony Racibor.
Czeskich zatrzęsienie. Ferdinandy, Żatec, Cerna Hora, Heroldy (w tym półciemny i ciemny), Vyskovskie, Kelt Stout, Svijany prawie w komplecie i sporo innych. W 5l beczkach: Gambrinus i coś z Cernej Hory.Last edited by delvish; 2009-06-17, 20:42."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
Jest więcej. Z nowości (nigdy nie widziałem w Marii), jest Czarnków Noteckie Jasne i Bosman Niepasteryzowane. Ponownie jest Acan ze Zduńskiej Woli i Premium Niepasteryzowane z Kormorana. Jest jeszcze O.K. 0,33l. Duży wybór w tym momencie.To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, CiechanówComment
-
Last edited by delvish; 2009-06-18, 14:50."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
Mój zdrój znowu otwarty
Miałem tylko chwilę na zakupy więc wziąłem Janów Mocne i się nie zawiodłem o czym tu http://browar.biz/forum/showthread.p...n%C3%B3w+mocne
Jeśli chodzi o asortyment to jest chyba wszystko czego można chcieć
Zszokował mnie np. Primator, którego można kupić w cenach +/- 5 groszy w porównaniu z 'billą'w czeskim Cieszynie - samo zdrowieComment
-
Poniedziałek. Wizyta u znajomych moich znajomych na ulicy Torfowej. Okazało się, że to boczna Kobierzyńskiej. Protesty żon na nic się zdały, grzechem byłoby nie wstąpić.
Od razu dało się zauważyć, że nie jest to zwykły spożywczak "U pana Tadzia". Samochody bez przerwy podjeżdżały i odjeżdżały, a w ciasnym pomieszczeniu sklepowym ruch jak w ulu. Stanęliśmy nieprzepisowo, ponieważ przed sklepem nie było miejsc. Musiałem działać szybko. Na półkach same cuda, o których w Rzeszowie można tylko pomarzyć.
W reklamówki poszły Ciechany, Janowy, Koreby, Zdrojowe, Proletariat z Czarnkowa i Świeże z Mazur. Musieliśmy jechać, a ja po 100 metrach żałowałem, że nie kupiłem więcej.
Koledzy z Krakowa, jeśli ktoś z Was wybierałby się do Rzeszowa i kiedyś zrobiłby mi zakupy, to się odwdzięczę... wiśniówką domowej roboty"Nie każde piwo to Żywiec "- całe szczęście.Comment
-
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
Comment
-
„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.Comment
Comment