Tweet
Dotarłem po pracy, więc napiszę słów kilka.
Szyld sklepu widoczny, jak wiesz czego szukać, normalnie przeszedłbym obok, nie przykuwa uwagi. W środku kilka stojaków z luźno poustawianymi piwami, widać że jest miejsce na kolejne, są np. po 2 rzędy tego samego. Za ladą 2 miłe Panie, chyba matka z córką.
Najbardziej zaskoczyła mnie możliwość zwrotu butelek z Corneliusów, kaucja 45gr. Szkoda tylko, że jeśli tam się kupi to w 90% odwiedzanych przeze mnie sklepów nie oddam tych butelek. A i cena piwa rośnie w razie "wyrzutu". Miodów i win nie oglądałem, nie interesuje mnie ta gałąź handlu.
W ofercie 70% piw polskich, trochę od południowych sąsiadów, trochę ze wschodu i kilka pozycji z Niemiec i Belgii. Brak szkła, zestawów ze szkłem itp. Piwa niemieckie i belgijskie trochę schowane przy ladzie więc nie za bardzo widać i ciężko "dotknąć".
Przykładowe ceny (bez kaucji):
Gniewosze, Czarnków (i klony Izerskie, Proletaryat itd) niecałe 3zł
Holba Serak 4.30zł
Primator 11 - 3.40zł (jest też Double i Premium)
Cerna Hora Velen - 5zł
Duvel, Chimay 330ml 12-14zł
Obołonie od 4.50 do 6.50zł
Ciechan Wyborny 3.30zł
Ciechan Pszeniczny 5.10zł
Koreb - chyba 4 lub 5 rodzajów - 5zł z małym hakiem
Corneliusy ok 4.50zł
Smoki z Fortuny od 3.50zł w górę
Jagiełło - większość bączków niewiele poniżej 3zł, są wszelkie smakowe jak i Magnus i Lipcowe
Staropolskie Miodowe i Chmielowe - 3.99zł
Kuba piwo rumowe - 3.30zł
Bearnardy poniżej 4zł
Poza tym kilka niemieckich pszenic w cenach 7-9zł (m. in. ta z charakterystyczną świnią pijącą ze szklanicy za 8zł, z czeskich są jeszcze Krusovice. Widziałem jakieś pojedyncze Bazanty, Smadne Mnichy itd, ale to juz zupełnie mnie nie interesowało.
Szału nie ma, ale ceny są raczej standardowe, jak na tą lokalizację oczywiście. Zobaczymy jak dalej interes się rozkręci, póki co na zdrowie !
Szyld sklepu widoczny, jak wiesz czego szukać, normalnie przeszedłbym obok, nie przykuwa uwagi. W środku kilka stojaków z luźno poustawianymi piwami, widać że jest miejsce na kolejne, są np. po 2 rzędy tego samego. Za ladą 2 miłe Panie, chyba matka z córką.
Najbardziej zaskoczyła mnie możliwość zwrotu butelek z Corneliusów, kaucja 45gr. Szkoda tylko, że jeśli tam się kupi to w 90% odwiedzanych przeze mnie sklepów nie oddam tych butelek. A i cena piwa rośnie w razie "wyrzutu". Miodów i win nie oglądałem, nie interesuje mnie ta gałąź handlu.
W ofercie 70% piw polskich, trochę od południowych sąsiadów, trochę ze wschodu i kilka pozycji z Niemiec i Belgii. Brak szkła, zestawów ze szkłem itp. Piwa niemieckie i belgijskie trochę schowane przy ladzie więc nie za bardzo widać i ciężko "dotknąć".
Przykładowe ceny (bez kaucji):
Gniewosze, Czarnków (i klony Izerskie, Proletaryat itd) niecałe 3zł
Holba Serak 4.30zł
Primator 11 - 3.40zł (jest też Double i Premium)
Cerna Hora Velen - 5zł
Duvel, Chimay 330ml 12-14zł
Obołonie od 4.50 do 6.50zł
Ciechan Wyborny 3.30zł
Ciechan Pszeniczny 5.10zł
Koreb - chyba 4 lub 5 rodzajów - 5zł z małym hakiem
Corneliusy ok 4.50zł
Smoki z Fortuny od 3.50zł w górę
Jagiełło - większość bączków niewiele poniżej 3zł, są wszelkie smakowe jak i Magnus i Lipcowe
Staropolskie Miodowe i Chmielowe - 3.99zł
Kuba piwo rumowe - 3.30zł
Bearnardy poniżej 4zł
Poza tym kilka niemieckich pszenic w cenach 7-9zł (m. in. ta z charakterystyczną świnią pijącą ze szklanicy za 8zł, z czeskich są jeszcze Krusovice. Widziałem jakieś pojedyncze Bazanty, Smadne Mnichy itd, ale to juz zupełnie mnie nie interesowało.
Szału nie ma, ale ceny są raczej standardowe, jak na tą lokalizację oczywiście. Zobaczymy jak dalej interes się rozkręci, póki co na zdrowie !
) Jest także lodówka. Warto zauważyć, że w sklepie nie ma polskich koncerniaków (te zza granicy siłą rzeczy się pojawiają). Obsługa miła, rzekłbym perspektywiczna, chętnie słucha, i ewidentnie wyciąga wnioski. Myślę, że z czasem w tym regionie Krakowa będziemy z tego sklepu mieli pociechę. Asortymentowo nie będzie kilku setek piw jak u konkurencji (brak miejsca), ale wydaje się, że jest szansa na takie dobieranie oferty, by to co najważniejsze na półkach sie znalazło. Nad cenami koleżanki z czasem też troszkę popracują, bo jak na piwa niemieckie czy belgijskie ceny są nieco za wysokie. Dla zwykłych śmiertelników, którzy trafią do tego sklepu i tak szokiem będzie zobaczenie ponad setki piw, których zapewne wcześniej nie widzieli, a bardziej zorientowani w temacie być może będą wpadać po swoje ulubione piwa będąc w pobliżu. Na pewno pomoże ich ściągnąć proponowanie w miarę możliwości piw z małych browarów zwykle niedostępnych nawet w tego typu sklepach. Bo do konkurencji często chodzi się po te wynalazki, a zwykle przy okazji kupuje się także inne, "standardowe".
Dla mnie konkurencja to przede wszystkim cena. 
Comment