Generalnie w sklepie rządzą koncerniaki, co nie jest zaskoczeniem, ale wybór innych piw jest naprawdę ubogi. Gdyby nie obecność piw butelkowych z Głubczyc, nie warto byłoby wspominać o tym markecie. W całym Opolu Hammer oraz Pils są prawie nie do dostania, a teraz można je kupić prawie w samym centrum
Do Billi można jeszcze wpaść po pszenicznego Paulanera oraz Franziskanera

Comment