Rzeszów, Paderewskiego 1J, Piwa Regionalne

[danhaj]

Byłem w Rzeszowie i postanowiłem zaglądnąć. Lokal robi dobre wrażenie. Pomieszczenie przestronne podzielone na dwie części kasą, piwa ładnie wyeksponowane na drewnianych półkach z widocznymi wyraźnie cenami - można podejść i wziąć butelkę do ręki i poczytać etykietę. Po prawej stronie od wejścia głównie piwa czeskie, trochę ukraińskich. Po lewej polskie, w głębi regał niemieckich. Ceny - przyzwoite, czeskie około 3,5 - 4 zł (dobra cena na pszenicę Primatora 3,65 zł zdaje się - jak mi powiedziano to wcale nie promocja). Niemieckie między 5-6 zł. Ruch duży, dzrzwi się nie zamykały, sklep obsługiwały dwie młode kobiety, które starały się jak mogły i były bardzo pomocne, chociaż przekonywanie klienta, że nie może oddać butelki ponieważ etykieta nie podoba się z kolei ich odbiorcy jest zaskakujące.
Reasumując - godne uwagi miejsce, chociaż w grupie sklepów specjalistycznych asortyment bardzo szablonowy, przydałoby się jakieś urozmaicenie, by klienta edukować, zachęcić do poszukiwań. To może temat na inną dyskusję, ale ważna jest także świadomość piwna samych sprzedawców, którzy potrafią zarazić pasją klienta, pokazać mu fascynujący świat piwnych różności - odnoszę wrażenie, że w tym sklepie tego brakuje.

[prucek]

Byłem w Rzeszowie i postanowiłem zaglądnąć. Lokal robi dobre wrażenie. Pomieszczenie przestronne podzielone na dwie części kasą, piwa ładnie wyeksponowane na drewnianych półkach z widocznymi wyraźnie cenami - można podejść i wziąć butelkę do ręki i poczytać etykietę. Po prawej stronie od wejścia głównie piwa czeskie, trochę ukraińskich. Po lewej polskie, w głębi regał niemieckich. Ceny - przyzwoite, czeskie około 3,5 - 4 zł (dobra cena na pszenicę Primatora 3,65 zł zdaje się - jak mi powiedziano to wcale nie promocja). Niemieckie między 5-6 zł. Ruch duży, dzrzwi się nie zamykały, sklep obsługiwały dwie młode kobiety, które starały się jak mogły i były bardzo pomocne, chociaż przekonywanie klienta, że nie może oddać butelki ponieważ etykieta nie podoba się z kolei ich odbiorcy jest zaskakujące.
Reasumując - godne uwagi miejsce, chociaż w grupie sklepów specjalistycznych asortyment bardzo szablonowy, przydałoby się jakieś urozmaicenie, by klienta edukować, zachęcić do poszukiwań. To może temat na inną dyskusję, ale ważna jest także świadomość piwna samych sprzedawców, którzy potrafią zarazić pasją klienta, pokazać mu fascynujący świat piwnych różności - odnoszę wrażenie, że w tym sklepie tego brakuje.

dziękuję z dobre słowo, asortyment jest stale poszerzany, zaczynaliśmy od ok 50 rodzajów, dzisiaj mamy ok 300, a w ciągu miesiąca ma się asortyment zwiększyć do ok 500...
...jaka to była butelka
... a co do zarażania pasją klienta, to ciężko dyskutować, fascynować gdy w sklepie jest kolejka

pozdrawiam i na

[danhaj]

dziękuję z dobre słowo, asortyment jest stale poszerzany, zaczynaliśmy od ok 50 rodzajów, dzisiaj mamy ok 300, a w ciągu miesiąca ma się asortyment zwiększyć do ok 500...
...jaka to była butelka
... a co do zarażania pasją klienta, to ciężko dyskutować, fascynować gdy w sklepie jest kolejka

Życzę Wam jak najlepiej i kibicuje w rozwoju. Nie zwróciłem uwagi co to za butelka, ale niewłaściwa etykieta (czyt. z piwa, którego nie ma w sklepie) nie powinna być powodem, by jej nie przyjmować.
Co do obsługi i "zarażania pasją" to nie jest zarzut, tylko sugestia, że warto mając samemu wiedzę o piwach (mówię o właścicielu przykładowo) poświęcić duuużo czasu i porządnie przeszkolić personel. Taka inwestycja szybko się wraca, bo klienci zwykle poszukują pomocy, informacji, sugestii, a przysłuchując się chwilkę rozmowie ze sprzedawcą w omawianym sklepie, trudno nie odnieść wrażenia, że ta wiedza była dość powierzchowna. Zapewne gdyby kilka lat temu nie p. Robert z Marii na Kobierzyńskiej w Krakowie i zaszczepienie przez niego we mnie bakcyla piwnego, nadal szukając piw regionalnych kupowałbym dziś Łomże...

[prucek]

Byłem w Rzeszowie i postanowiłem zaglądnąć. Lokal robi dobre wrażenie. Pomieszczenie przestronne podzielone na dwie części kasą, piwa ładnie wyeksponowane na drewnianych półkach z widocznymi wyraźnie cenami - można podejść i wziąć butelkę do ręki i poczytać etykietę. Po prawej stronie od wejścia głównie piwa czeskie, trochę ukraińskich. Po lewej polskie, w głębi regał niemieckich. Ceny - przyzwoite, czeskie około 3,5 - 4 zł (dobra cena na pszenicę Primatora 3,65 zł zdaje się - jak mi powiedziano to wcale nie promocja). Niemieckie między 5-6 zł. Ruch duży, dzrzwi się nie zamykały, sklep obsługiwały dwie młode kobiety, które starały się jak mogły i były bardzo pomocne, chociaż przekonywanie klienta, że nie może oddać butelki ponieważ etykieta nie podoba się z kolei ich odbiorcy jest zaskakujące.
Reasumując - godne uwagi miejsce, chociaż w grupie sklepów specjalistycznych asortyment bardzo szablonowy, przydałoby się jakieś urozmaicenie, by klienta edukować, zachęcić do poszukiwań. To może temat na inną dyskusję, ale ważna jest także świadomość piwna samych sprzedawców, którzy potrafią zarazić pasją klienta, pokazać mu fascynujący świat piwnych różności - odnoszę wrażenie, że w tym sklepie tego brakuje.

Dziękuję za cenne uwagi, jutro zrobię małą kartkóweczkę dla personelu

[prucek]

ŚWIEŻA DOSTAWA:

Lipcowe
Magnus
Magnus Czekolada
Magnus Śliwka
Magnus Wiśnia
Magnus Żurawina
Nałęczowskie Ciemne
Nałęczowskie Jasne
Jagiełło Miodowe
Jagiełło Mocne
Jagiełło Light

[piowen]

Nie zwróciłem uwagi co to za butelka, ale niewłaściwa etykieta (czyt. z piwa, którego nie ma w sklepie) nie powinna być powodem, by jej nie przyjmować.

A ja myślę, że powinna i całkiem słusznie jej nie przyjęli. Sklep liczy sobie za swoje butelki po 50 groszy, więc dlaczego ma przyjmować te, za które w innym sklepie klient zapłacił 35 groszy?

[danhaj]

A ja myślę, że powinna i całkiem słusznie jej nie przyjęli. Sklep liczy sobie za swoje butelki po 50 groszy, więc dlaczego ma przyjmować te, za które w innym sklepie klient zapłacił 35 groszy?

Bo to świadczy o szacunku dla klienta. W dobrych sklepach ocenia się przed przyjęciem rodzaj butelki, nie etykiety. I w większości, które ja znam nie ma z tym problemu.

[piowen]

Bo to świadczy o szacunku dla klienta. W dobrych sklepach ocenia się przed przyjęciem rodzaj butelki, nie etykiety. I w większości, które ja znam nie ma z tym problemu.

Polemizował nie będę, bo mało znam innych, takich sklepów. To, co napisałem wcześniej, wydaje mi się całkiem logiczne. Zostawmy zatem sprawę koledze Pruckowi. Już widzę personel cały w trwodze,kiedy profesor Prucek postawi przed nim kilkadziesiąt butelek pozbawionych etykiet i będzie odpytywał

[delvish]

Nie przesadzajmy. Podstawowych typów butelek zwrotnych jest raptem kilka. Nawet gdyby dołożyć do tego drugie tyle bezzwrotnych, to nijak nie wyjdzie kilkadziesiąt.

[prucek]

ŚWIEŻA DOSTAWA:


Lwowskie 1715
Lwowskie PORTER
Obolon Aksamitne
Obolon Magnat
Obolon Białe
Obolon Pszeniczne
Obolon Premium
Obolon Soborne
Obolon Jasne
Białe Czernichowskie

[lapp]

Witam,

Można coś u Was dostać z trapistów? La Trappe, Westmalle, Rochefort ? Gdyby było albo gdybyście mogli sprowadzić to chętnie bym kupił

[prucek]

Witam,

Można coś u Was dostać z trapistów? La Trappe, Westmalle, Rochefort ? Gdyby było albo gdybyście mogli sprowadzić to chętnie bym kupił

Na dzień dzisiejszy nie ma w asortymencie, ale na dniach jest planowana dostawa

[prucek]

ŚWIEŻA DOSTAWA:


Opat Bitter
Opat Peper
Opat czekoladowy
Opat 12% Svetly
Opat Treśnove
Opat Śliwkowy
Opat Herbal Bitter
Opat Marcowe
Nova Paca Ginger Clasic
Nova Paka tresnove
Nova Paca Granat
Nova Paka Yaldstejn
Nova Paka podkspecial
Nova Paka Yelikonocni spec.
Nova Paka Kumburak
Hemp valley
Skalak b/alk
Podskalak 4,2%
Skalak 11% b
Skalak 11% rezany
Skalak 12%
Skalak 13%
Skalak 13% tmawe
Skalak Malina
Nova Paka podkspecial tmave

[otwieracz1981]

Cześć,

jest jakakolwiek szansa na zakup ShadeCidera z browaru Łomża w waszym sklepie?

[prucek]

Cześć,

jest jakakolwiek szansa na zakup ShadeCidera z browaru Łomża w waszym sklepie?

Witam,
na dzień dzisiejszy nie posiadamy "jabłecznika" ale jutro popytam i dam odpowiedź.