Skoda, ale właśnie ten miał najlepsze zaopatrzenie i można było u nich kupić PINTE i KOCOURA, chyba że kolega ma inny sklep w Rzeszowie gdzie można kupić pifka tych browarów.
W porównaniu do okresu choćby sprzed roku czy dwóch lat obecnie praktycznie w każdej sieci super, hiper czy minimarket na półkach zalegają Ciechany, Kormorany, Raciborze, Jagiełło czy Fortuna. Obok nich stoją piwa z Czech, Litwy, Ukrainy, Niemiec. Jest to moim zdaniem najważniejszy powód coraz trudniejszych warunków funkcjonowania sklepów specjalistycznych. Nie czarujmy się Pintę, AleBrowar czy czeskie mikrusy regularnie degustuje jedynie garstka świadomych piwoszy, która nie zapewni stałego obrotu dla takiego sklepu.
Szkoda likwidacji w/w sklepu.
Kto piwa nie pije ani nie smakuje, ten już jest wariat albo zwariuje.
Wódeczka? Nie dziękuję, żony i piwa nie zdradzam ...
Jak i ten by splajtował, w zimie przecież mniej się pije piwa, to nie będzie gdzie kupować nowości. Ostatnio i tak mieli kiepskie zaopatrzenie. Pinty i AleBrowaru to tylko tam można szukać. To co jest w supermarketach to już próbowałem, więc koniec z piwem. Jedynie na piwko regionalne do Kuźni od czasu do czasu by się szło.
Skoda, ale właśnie ten miał najlepsze zaopatrzenie i można było u nich kupić PINTE i KOCOURA, chyba że kolega ma inny sklep w Rzeszowie gdzie można kupić pifka tych browarów.
Bzdura. Piwa z Pinty od dawna są w stałej ofercie "Piw Regionalnych" przy ul. Paderewskiego. Kocoury nieregularnie, ale również się pojawiają.
Comment