Białystok, 1000-lecia PP 8, Piotr i Paweł

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • nikita_banita
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.06
    • 1363

    Białystok, 1000-lecia PP 8, Piotr i Paweł

    Jest to kolejne miejsce w Białymstoku, do którego warto zajrzeć.
    Oferta spora: są Smoki Fortunowe, amberowskie Koźlak i Żywe, ale dla mnie hitem jest Noteckie (w dwu odsłonach) w cenie około 2 z groszami za bączka.

    I takie moje prywatne spostrzeżenie - najlepiej zaopatrzone pod względem różnorodności drogich trunków stoisko monopolowe w Białymstoku.
  • kenaz
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.05
    • 18

    #2
    Zgodzę się z przedmówcą, zaopatrzenie Piotra i Pawła jest znakomite.

    Z Fortuny wszystkie Smoki (Srebrny: 2,99 zł, Czerwony: 3,29 zł, reszta też coś koło tego)
    Lubuskie (Jasne 2,19 zł, było też miodowe i wiśniowe)
    Koreb korzenne i miodowe
    Zestaw Kormoranów, Ciechanów i Corneliusów (Sulimar) coś tam jeszcze ale nie pamiętam.

    Z zagranicznych przystępne ceny:
    Chimay Red 9,99 zł (dla porównania jedyny inny sklep w którym znalazłem Chimay: Słomińska - 12,30 zł)
    Duvel 9,99 zł (Słomińska 11,10)
    poza tym widziałem zestaw niemieckich Paulanerów (chyba między 4 a 5 zł, nie pamiętam za bardzo bo z pamięci piszę, w każdym razie cena też była dobra a nie tak śmieszna jak w niektórych sklepach gdzie nawet 6-7 zł), Krombacher i sporo innych
    było też La Trappe ale tylko duża butelka coś koło 18 zł.

    Niestety nie ma możliwości edycji.

    Było jeszcze Noteckie (jasne, ciemne), Gniewosze (też oba, jasne i ciemne) i Ambery
    Coś mi się kojarzy jakieś japońskie(?) piwo Ashaki.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Maggyk; 2011-06-20, 18:52. Powód: prośba użytkownika

    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2006.03
      • 13959

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kenaz
      Niestety nie ma możliwości edycji.
      Jest, ale masz na to 5 minut.

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • Kolesław
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.03
        • 1130

        #4
        Bywam tam często, ale piwo kupuje rzadko. Stosują tam dziwnie arbitralny, a prędzej przypadkowy, wybór ww. znakomitości , w dodatku przy minimalnej fluktuacji (kilka ciekawych i trochę nieciekawych, ale wielu miejscach dostępnych piw, a np. z browaru De Silly od miesięcy na półce tylko Pink ). Są lepsze PiP-y. Na zachód od Wisły.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X