Czytałem 200 razy z tyłu tą etykietkę, fakt zbytnio czeskiego nie kumam
ale Tmavy Porter coś mówi że to jest jednak porter, chyba że jak się w zeszłym roku będąc w Czechach nabijałem że nawet tramwaje tam do góry nogami jeżdżą.
Bo w sumie mamy tak po polsku napisze: czerstwy czyli świeży, czyli jeśli idąc tym tropem Porter to jednak nie jest porter. Więc nie rozumiem, dlaczego uważasz, jeśli jest napisane Tmavy Porter to jednak to piwo nie jest porterem. Sama zawartość ekstraktu o tym świadczy, czyli można stwierdzić że twoim zdaniem nawet Łódzki Porter też nim nie jest????
Tylko proszę nie sprzeczajmy się
Dla mnie jeśli pisze Tmavy Porter to oznacza jedno że to jest porter, producent by bez powodu tego na etykiecie nie pisał.
Pozdrawiam
![Morda](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/biggrin.gif)
Bo w sumie mamy tak po polsku napisze: czerstwy czyli świeży, czyli jeśli idąc tym tropem Porter to jednak nie jest porter. Więc nie rozumiem, dlaczego uważasz, jeśli jest napisane Tmavy Porter to jednak to piwo nie jest porterem. Sama zawartość ekstraktu o tym świadczy, czyli można stwierdzić że twoim zdaniem nawet Łódzki Porter też nim nie jest????
Tylko proszę nie sprzeczajmy się
![Oczko](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/wink.gif)
Pozdrawiam
Comment