Łódź, Pomorska 116, Piwa Regionalne (kiedyś Zofmar)

[Jurandofil]

Ale nie obywa się bez zgrzytów.
Wczoraj obsługująca nie odliczyła mi kaucji za butelki. Prześledziłem paragon i poprosiłem o konsultację. Bez słowa otrzymałem drugi paragon na kwotę minus 13,70 i oczywiście gotówkę (25 butelek czeskich i trzy polskie).
Wzmiankę tę polecam uwadze szczególnie tym, którzy przybywają po większą partię flaszek do Zofmaru.
Sytuacja ta nie wydała mi się przypadkowa, co tym bardziej martwi.

[Twilight_Alehouse]

Ja wprawdzie zawsze mam odliczaną kaucję za zwracane butelki, ale zazwyczaj obsługa "zapomina', by nie doliczać kaucji za świeżo zakupione piwa w butelkach niezwrotnych.

[Tapir]

Ja zawsze płaciłem w ten sposób, że zwrócone butelki (wszystkie) były na jednym paragonie a piwa wraz z kaucją za nie na drugim (ale oba paragony były potem zsumowane) więc kłopotu nie było, a jeśli już tam jestem to mam co najmniej skrzynkę pustych czeskich ze sobą. Ostatnio zawsze obsługiwała nas młoda brunetka z krótkimi włosami, nigdy kłopotu nie było. Może to kwestia tego, że przyjeżdżam zazwyczaj z jakąś ekipą i najpierw zwracam butelki, potem koledzy kupują a na końcu dopiero ja, jak już zdążę się namyśleć płacę za swoje piwa.

[zami83]

Przeczytałem spory kawałek dyskusji i powiem, że miło mi się zrobiło na sercu.
Fajnie jest pracować w sklepie, który daje przyjemność klientom

Co do kaucji to muszę usprawiedliwić trochę dziewczyny... zwłaszcza w chwili kiedy stoi dożo osób w kolejce. Myślę, że zawsze można przypomnieć o oddanych opakowaniach przy zakupie. My - chłopaki z hurtowni, nie zawsze mamy czas, żeby pomóc dziewczynom...

Kaucja za opakowania bezzwrotne? Powiedź do którego piwa została Ci doliczona kaucja. Z tego co wiem, kategorycznie nie są przyjmowane butelki po Amberowskim Koźlaku i "zielone" po Perełkach.

[Twilight_Alehouse]

Kaucja za opakowania bezzwrotne? Powiedź do którego piwa została Ci doliczona kaucja.

Teraz już do końca nie pamiętam, ale chyba były to jakieś Grybowy. Poza tym Kormorany nie zawsze są w zwrotnych ŻGB lub PP, tylko w cienkościennych bezzwrotnych (nie pamiętam nazwy modelu butelki) i zdarzyło mi się płacić za nie kaucję.

Zofmar pozostaje jednak oczywiście moim ulubionym sklepem. Wprawdzie w warszawskiej Rodzince Bis jest większy wybór polskich, ale Zofmar bije ją ceną, a poza tym ma niesamowitą ilość piw czeskich. Przydałoby się jednak więcej niemieckich, zwłaszcza koźlaków. Wiem, że czasami rzucana jest większa ilość niemieckich, ale przy moich sporadycznych przyjazdach z Warszawy rzadko na nie trafiam.

[zami83]

Cóż, w sklepie ze zwrotem tych butelek nie ma problemu. Jak sam zauważyłeś, Kormoran leje w co popadnie . Przy następnej wizycie możesz zabrać buteleczki ze sobą i nie będzie problemu ze zwrotem kasy za nie.

Niemieckie piwa maja zawitać jakoś teraz (najbliższy tydzień - początek). Ale co, i ile to nie mam pojęcia.

"Młody szef" planuje wykupienie Premium Member więc prawdopodobnie będą podawane nowości na bieżąco.

[Twilight_Alehouse]

Cóż, w sklepie ze zwrotem tych butelek nie ma problemu. Jak sam zauważyłeś, Kormoran leje w co popadnie . Przy następnej wizycie możesz zabrać buteleczki ze sobą i nie będzie problemu ze zwrotem kasy za nie.

Niemieckie piwa maja zawitać jakoś teraz (najbliższy tydzień - początek). Ale co, i ile to nie mam pojęcia.

"Młody szef" planuje wykupienie Premium Member więc prawdopodobnie będą podawane nowości na bieżąco.

No dobrze, następnym razem zabiorę te buteleczki. W razie czego mam Twoje słowa na piśmie
Może uda mi się zajrzeć w przyszły weekend, oby coś jeszcze zostało z niemieckich.
Bieżące informacje młodego szefa bardzo by się przydały. Wtedy jednak ciężej będzie coś upolować, bo będzie szybciej znikać

[Maggyk]

"Młody szef" planuje wykupienie Premium Member więc prawdopodobnie będą podawane nowości na bieżąco.

To do tej pory proponuje wstrzymać się z wypowiedziami dotyczącymi asortymentu sklepu.

[dadek]

Poza tym Kormorany nie zawsze są w zwrotnych ŻGB lub PP, tylko w cienkościennych bezzwrotnych (nie pamiętam nazwy modelu butelki) i zdarzyło mi się płacić za nie kaucję.

Kormoran traktuje te butelki jako zwrotne dlatego płaciłeś kaucję. Nie musisz ich wozić do Zofmaru bo spokojnie je oddasz także w Warszawie (np. w Piwoszu czy Rodzince bis). Także w Kauflandzie są one zwrotne, Kiper nalewa do nich Ambrosius'y.

[Sokół83]

dość długo nie było mnie w sklepie, pojawił się oczywiście Lwówek, Raciborskie i Maciejowe z Ciechanowa oraz Chodovar, Paserak (jasna 10tka)

poza tym większa niż zwykle dostawa piw z Niemiec, w dużej mierze z małych browarów (rodzinnych bądź nawet restauracyjnych); tym razem oprócz weizenów są też pilsy, dunkle, kellery i inne; większość 5-6zł + kaucja

zakupiłem sobie:
- Goller, Rauchbier (jasna wędzonka)
- Rossdorfer, Urbrau
- Zirndorf, Keller Bier

[zami83]

Sklep ZofMar jest już na Facebook`u

[Twilight_Alehouse]

Wracając jeszcze do tematu butelek, w sobotę miałem pewne problemy z przekonaniem ekspedientki, że butelka typu "Ceske Pivo" jest u was zwrotna Cała reszta już w porządku.

[Twilight_Alehouse]

Sklep ZofMar jest już na Facebook`u

Nawet podwójnie. Zdecydujcie się na jedno: albo profil osobowy, albo strona sklepu. Wolę dodać sobie jedno niż dwa

[Pancernik]

...poza tym większa niż zwykle dostawa piw z Niemiec, w dużej mierze z małych browarów (rodzinnych bądź nawet restauracyjnych); tym razem oprócz weizenów są też pilsy, dunkle, kellery i inne; większość 5-6zł + kaucja

Też dawno mnie tam nie było, i już od wejścia micha mi się cieszyła na widok wielu nieznanych mi wcześniej etykiet, zdobiących w większości butelki z krachlą. To mogło oznaczać tylko jedno: "Niemcy we wsi!" .

Niestety, pani ekspedientka (blond) nienerwowo rozmawiała przez telefon, nieudolnie próbując przeliterować komuś niemieckie nazwy piw i browarów, przez co wyprodukowała dziesięcioosobową, lecz grzeczną i zdyscyplinowaną kolejkę... Po zakończeniu rozmowy bez słowa wróciła do liczenia butelek zwrotnych i wtedy chyba ze zdumieniem odkryła, że sklepik jest naje..., jak stodoła po żniwach .

[krzysiek2006]

Właśnie ze względu na tą Panią ekspedientkę zrezygnowałem z zakupów w Zofmarze. Patrząc jak ona się męczy za ladą i jak traktuje z lekceważeniem klientów to wolę jechać do innego sklepu w Łodzi. Całe szczęście jest ich więcej. Już wolę jechać do Piwoteki.