Potwierdzam info powyżej. Piwo jest estońskie. Choć browar kontraktowy - jak najbardziej z Grenlandii :-)
"Chłyt marketingody" z nazwą robi swoje, co nie oznacza, że nie warto raz się skusić.
"Chłyt marketingody" z nazwą robi swoje, co nie oznacza, że nie warto raz się skusić.
Comment