Bartek, [Antidotum] Prawdziwy Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • docent
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.10
    • 5205

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika josefik Wyświetlenie odpowiedzi

    Poza oceną piwa mogę powiedzieć od siebie że chłopaki mają jaja robiąc takie piwa, w dobie dzisiejszej "REWOLUCJI" gdzie większość boi się zaryzykować by czegoś nie spieprzyć i produkując piwa w stylach gdzie niedociągnięcia można sprytnie ukryć, oni zrobili klasykę i za to piję ich zdrowie. Powodzenia.
    Czyli robienie ejli jest mniej ryzykowne na polskim rynku niż zrobienie pilsa? Ciekawa koncepcja. A kwestie niedociągnięć w górniakach łatwo prześledzić na przykładzie Artezana...
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

    Comment

    • josefik
      Porucznik Browarny Tester
      • 2006.05
      • 386

      #32
      A co z Artezanem jest nie tak?

      Comment

      • docent
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.10
        • 5205

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika josefik Wyświetlenie odpowiedzi
        A co z Artezanem jest nie tak?
        Opinie na temat witka były różne, mi warki 2 i 3 smakowały. Natomiast dubbel to chyba nie jest to co chcieli osiągnąć autorzy....
        Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
        Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
        Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
        Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

        Comment

        • josefik
          Porucznik Browarny Tester
          • 2006.05
          • 386

          #34
          Podzielam Twoją opinię Moim zdaniem że prościej zrobić dubbla czy wita czy AIPA niż pilsa gdzie każde niedociągnięcie wyłazi na wierzch.
          A pierwsze warki w takich projektach to testowanie sprzętu, ciężko więc ryzykować żeby nie spalić całego projektu przy pierwszej walce
          Last edited by josefik; 2012-10-02, 19:45.

          Comment

          • docent
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.10
            • 5205

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika josefik Wyświetlenie odpowiedzi
            A pierwsze warki w takich projektach to testowanie sprzętu, ciężko więc ryzykować żeby nie spalić całego projektu przy pierwszej walce
            Dla mnie i tak spalili Pierwsza warka Antidotum dostępna z beki to była nędza...
            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

            Comment

            • fidoangel
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛
              • 2005.07
              • 3489

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika josefik Wyświetlenie odpowiedzi
              A pierwsze warki w takich projektach to testowanie sprzętu, ciężko więc ryzykować żeby nie spalić całego projektu przy pierwszej walce
              Masz na myśli Antidotum czy Artezana?
              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

              Comment

              • josefik
                Porucznik Browarny Tester
                • 2006.05
                • 386

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                Masz na myśli Antidotum czy Artezana?
                I jedno i drugie te i podobne projekty.

                Comment

                • Mason
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 2010.02
                  • 3280

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika josefik Wyświetlenie odpowiedzi
                  Moim zdaniem że prościej zrobić dubbla czy wita czy AIPA niż pilsa gdzie każde niedociągnięcie wyłazi na wierzch.
                  Co do AIPA to się zgodzę bez szemrania, ale z witem to nie takie hop-siup. To delikatne piwo, nietrudno coś w nim spieprzyć. Dużo niesłodowanej pszenicy w zasypie to wyzwanie dla śrutownika i procesu filtracji, z przyprawami można łatwo przedobrzyć.
                  JEDNO PIVKO NEVADI!

                  Comment

                  • Cez
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.01
                    • 1789

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika josefik Wyświetlenie odpowiedzi
                    [...]
                    A pierwsze warki w takich projektach to testowanie sprzętu, ciężko więc ryzykować żeby nie spalić całego projektu przy pierwszej walce
                    Zgadzam się z tym zdaniem, ale jeśli już takie testowe piwo od razu idzie do butelek, do sprzedaży, to ryzyko niskich ocen rośnie.
                    Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

                    Comment

                    • wpadzio
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2011.06
                      • 2654

                      #40
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Jasnozłoty, lekko opalizuje. Nieco za jasny. [3.5]
                      Piana: Muszę przyznać, że wyjątkowo przyjemna. Wysoka przy nalewaniu, stabilizuje się do zwartego i mięsistego kożucha o bardzo drobnej teksturze. I siedzi do samego końca. Do tego klei się pięknie do szkła jak portfel do doliniarza. [5]
                      Zapach: Zapach jest słabo wyczuwalny i dość trudny do jednoznacznego zdefiniowania. Przebija się jednak jakaś mało sympatyczna tępa warzywna nuta. [3]
                      Smak: Jak na pilznera jest dość słabo. Co prawda wyczuwalny jest na samym początku aromat chmielu, jednak goryczka jest już mało wyrazista i szybko znika w posmakach. Druga noga, czyli słody mają mało szlachetną nieco drewnianą naturę. Ktoś też wspomniał wcześniej o DMS-ie. I miał rację. [3]
                      Wysycenie: Nasycenie jest na początku konsumpcji całkiem przyjemne, optymalnie dobrane do stylu. Jednak z upływem czasu ma tendencję do wyraźnego spadku. [3.5]
                      Opakowanie: Pastelowa etykieta może się podobać, pomimo pewnej ascetyczności grafiki. Ekstrakt podany, info o składzie jest. Podane również miejsce warzenia. Kapsel niestety biały, pusty.
                      Co mnie jednak bardzo niemiło zaskoczyło to brak daty przydatności do spożycia. Szukałem wszędzie i nie znalazłem. Spory obsuw. Dlatego obniżam ocenę. [3.5]
                      Uwagi: Prawdziwy pilzner ma prawdziwą jedynie pianę. Jest tak doskonała, że aż zastanawia, czy aby nie została nabyta na innej aukcji Pozostałe elementy pozycjonują to piwo w dolnej strefie stanów średnich dla piw sesyjnych. Z lekkim przymrużeniem oka traktuję zatem dość pretensjonalną nazwę produktu.

                      Moja ocena: [3.275]
                      Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                      Serviatus status brevis est
                      3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9793

                        #41
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Jasnozłoty, lekko mętny. [4]
                        Piana: Biała, drobna, średnio wysoka, dość trwała, ładnie osadza się na szkle. [4]
                        Zapach: Chmielowy, w tle lekka piwniczność - OK. [4]
                        Smak: Na początku lekki kwasek, potem goryczka. Minimalny dziwny absmak, który z czasem narasta i zmniejsza pijalność. [3]
                        Wysycenie: Średnie, ale w sumie daje radę. [4]
                        Opakowanie: Prosta, prawie elegancka eta - wzornictwo kojarzy mi się z jakimś niemieckim browarem. Są parametry. [4]
                        Uwagi: Porównując z innymi startami browarów kontraktowych, szczególnego szału nie czyni.
                        Ale może właśnie dlatego, że pilzner to takie niby nic, a jednak...

                        Moja ocena: [3.6]

                        Comment

                        • Mason
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼
                          • 2010.02
                          • 3280

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                          Smak: Na początku lekki kwasek, potem goryczka. Minimalny dziwny absmak, który z czasem narasta i zmniejsza pijalność. [3]
                          Czyżby zjełczałe masło? Piwo z butelki, wąchane Po Drugiej Stronie Lustra było zdominowane przez właśnie taki aromat. Plus kiszonka.
                          JEDNO PIVKO NEVADI!

                          Comment

                          • jacekwerner
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2004.05
                            • 2853

                            #43
                            W czasie naszej opolskiej degustacji mieliśmy podobne odczucia. Zapach i smak zdominowany przez masełko i warzywka. Większa część zawartości butelki ( zreszta podobnie jak dunkel ) powędrowała do zlewu
                            Ochotnicza Straż Piwna
                            BAZA = 7446

                            Comment

                            • docent
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2002.10
                              • 5205

                              #44
                              Wziąłem łyka z wersji butelkowej. Zapach diacetylowy, przypominający lubuskie. Smak słodkawy, kompletnie pozbawiony goryczki. Nie jest tak tragiczne jak wersja beczkowa ale ciągle nazwa tego piwa to kpina w żywe oczy
                              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                              Comment

                              • Mason
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2010.02
                                • 3280

                                #45
                                Czym to w ogóle chmielą? Na stronie raz piszą o chmielu lubelskim, potem zaznaczają że jako patrioci używają polskich chmieli a w składzie jest Marynka i Perle.
                                JEDNO PIVKO NEVADI!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X