Bartek, [Antidotum] Prawdziwy Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • remikola
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.06
    • 188

    #61
    W sklepach specjalistycznych pojawiły się beczułki 3l do degustacji. Jak widać Antidotum stara się jak może, należy się mu za to duże uznanie. Browar zmienił też recepturę dunkela.
    Attached Files
    Pivo je gorivo!

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      #62
      Primo po pierwsze co zmieniło się w smaku tego ciemnego?
      Primo po drugie, jak jest cena beczułki?

      EDIT: widzę, że pojawił się prawdziwy pilzner
      Last edited by leona; 2012-11-15, 21:05.

      Comment

      • Promil03
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2007.10
        • 2833

        #63
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika remikola Wyświetlenie odpowiedzi
        W sklepach specjalistycznych pojawiły się beczułki 3l do degustacji. Jak widać Antidotum stara się jak może, należy się mu za to duże uznanie. Browar zmienił też recepturę dunkela.
        Piłem ostatnio Dunkela kupionego u Ciebie w sklepie. Był fatalny w smaku, podobno Wasze (Twoje i sprzedawcy) odczucia były podobne. Jedna wielka maselniczka! Dzisiaj na Mariackiej powiedziano mi, że prawdopodobnie nie będziecie już sprowadzać piw z Antidotum. Czy warto zrażać klientów sprzedając takie piwo?

        Comment

        • remikola
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2011.06
          • 188

          #64
          To prawda, dunkel pod koniec terminu ważności zrobił się niewypijalny. Gdybyśmy wiedzieli, że zaczął się psuć wycofalibyśmy go wiele wcześniej. Po tym incydencie nie chcieliśmy już więcej go zamawiać. Zmieniliśmy zdanie po tym jak browar zdecydował się zmodyfikować recepturę bądź też proces produkcji i wyjść z inicjatywą degustacji. Nie chcemy nikogo zarażać. Uważamy że może nie należy jeszcze skreślać Antidotum ale uczciwie informujemy klientów, że piwo miało dotąd problemy z trwałością i jest dość kontrowersyjne;-) Świeże nam smakowało i mam nadzieję, że to w mini kegach będzie też ok.
          Pivo je gorivo!

          Comment

          • remikola
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2011.06
            • 188

            #65
            Jeśli chodzi o różnice w smaku to u nas będzie można ocenić jutro. Butelek z nowej warki jeszce nie dostaliśmy więc sam nie wiem.
            Beczułki nie są na sprzedaż tylko do degustacji.
            Pivo je gorivo!

            Comment

            • emes
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.08
              • 4275

              #66
              Jeszcze długo, nawet jak nowe warki będą lepsze od pierwszej, nazwanie tego piwa Prawdziwym Pilsem, będzie mnie śmieszyło

              Comment

              • bambus
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2008.10
                • 15

                #67
                Moja opinia na temat tego piwa jest jak najbardziej pozytywna.
                Wczoraj będąc w okolicach tego browaru pozwoliłem sobie do nich zajechać i
                zakupić kilka pilsnerów.
                W smaku dominuje bardzo przyjemna goryczka z solidną podbudową słodową. Zapach ziołowo-chmielowy.Kolor jasno-złoty , lekko mętny.
                Piana tworzy długo utrzymującą się śnieżnobiałą czapę.
                Żadnego kwasu nie wyczułem.
                Bardzo mi smakowało, porównywalne smakowo z pilsem z Widawy, lecz zdecydowanie tańsze.

                Comment

                • legart
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2012.06
                  • 914

                  #68
                  Zdaje się że nowa warka się pojawiła (się zdziwiłem jak ujrzałem Antidotum w monopolu pod blokiem). Skusiłem się i chyba nie żałuje. Pierwszy sukces - nie kwas . Wartość dodana pojawiła się data ważności naklejona metkownicą (do 10.12.12). W smaku i zapachu kojarzy mi się gdzieś między Rycerzem a Naturalnym z Gościszewa. Czuje głównie masło orzechowe z delikatną goryczką chmielową. W sumie lubię taką kombinację to mi nawet smakowało.

                  Comment

                  • Pendragon
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2006.03
                    • 13952

                    #69
                    Ostatni Bartek jaki piłem był w smaku identyczny z Gościszewem. Ki pierun?

                    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                    Comment

                    • fidoangel
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛
                      • 2005.07
                      • 3489

                      #70
                      Bartek czy Antidotum?
                      "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                      Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                      Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                      Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                      Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                      Comment

                      • Pendragon
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2006.03
                        • 13952

                        #71
                        Bartek, przed przerwą.

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • Promil03
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2007.10
                          • 2833

                          #72
                          Zraziłem się do Antidotum ich Dunkelem (Dunklem ?), ale postanowiłem spróbować Prawdziwego Pilznera (). Warka z datą przydatności do 13.12.12. i powiem szczerze, że nie jest źle.
                          Piwo jak najbardziej wypijalne, fajna goryczka, brak masełka, trwała śnieżnobiała piana. Jest OK. Często pewnie nie będę wracał, ale spróbować warto było. Kupione w Katowicach na Mariackiej za 5zł.

                          Comment

                          • Infam
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.05
                            • 715

                            #73
                            Kupione na Mołdawskiej. Bez daty przydatności.
                            Poooszłooo do zlewu. Kiszona kapusta nie pozwoliła na drugi łyk.
                            Pożegnanie na dłużej.
                            "Dużo to nie znaczy Dobrze
                            Dobrze znaczy dużo"

                            Comment

                            • Mason
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2010.02
                              • 3280

                              #74
                              Bez daty przydatności to chyba tylko pierwsza warka, która debiutowała jakoś we wrześniu.
                              JEDNO PIVKO NEVADI!

                              Comment

                              • legart
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2012.06
                                • 914

                                #75
                                Ostatnio kupowałem ze styczniową data ważności i dało się wypić bez większych wad. Data ważności przyklejona metkownicą.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X