Bartek, [Antidotum] Prawdziwy Dunkel

[von_scheisse]

Dzisiaj degustowałem warkę z datą do: 21.01.2013 i niestety dominowało masełko :/. W sumie jest to pierwsze piwo, w którym miałem do czynienia z tak wyraźnym diacetylem...

Barwa: Ciemnobrązowa
Piana: Dość obfita i bardzo trwała. Gęsta i kremowa
Aromat: Maślany, w tle ciemne słody
Smak: Ciemne słody (lekko karmelowy, palony) i wyraźne masło, im piwo cieplejsze tym masełko wyraźniejsze

Nic ciekawego, mogłoby być przykładem w ramach nauki dla początkujących w sensoryce piwoszy.

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czerwonobrązowy, pasujący do dunkela w stylu frankońskim. Początkowo piwo jest klarowne, po wlaniu reszty z butelki staje się opalizujące. [5]
Piana: Dość wysoka, beżowa. Opada do dziurawej warstwy, trochę osiada na ściankach. [3.5]
Zapach: Słodkawo-karmelowo-owocowy, też trochę w stylu frankońskim. Zbyt mdły. Widzę, ze znowu została mi oszczędzona cała gama różnych smrodków, z jakimi mieli do czynienia przedpijcy. [3.5]
Smak: Piwo zbyt wytrawne, mało treściwe (zwłaszcza jak na 13°), kwaśne, cierpkie, wręcz wytrawione. Goryczka lekka. Całość mocno nieciekawa. [2.5]
Wysycenie: Zdecydowanie za wysokie. [3]
Opakowanie: Samo wzornictwo etykiety w porządku, jest bardzo elegancka. Problem w tekście, który zapowiada piwo o "mylącym słodkawym aromacie" (ze świecą szukać marketingowca, który o swoim produkcie powie "mylący"...). Tym razem słynna "końcówka" jest "wytrawna nieco gorzkawa" (interpunkcja oryginalna). Poza minusami za te farmazony, kolejne należą się za osławiony brak daty przydatności do spożycia oraz goły kapsel, nijak nie pasujący do teoretycznie dopracowanej szaty graficznej. [3]
Uwagi: Pite 4 listopada 2012 r.

Moja ocena: [3.125]

[x57]

Kolor ciemnobrązowy, lekko mętne.
Piana biała, niska, bardzo nietrwała.
Aromat słodowość, karmel, lekkie suszone owoce, lekka czekolada, lekki diacetyl, lekki DMS.
Smak słodowość, mdły karmel, minimalna paloność, minimalny diacetyl.
Goryczka średnio, lekko palona, pozostająca, szorstka.
Odczucie w ustach pełnia średnia do średnio-wysokiej, szorstkie, wysycenie średnie.

Nie jest zepsute ani tragiczne ale raczej poniżej średniej.

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowy. Piwo jest wyraźnie mętne. [3.5]
Piana: Ładna, trzyma się bardzo długo. Pęcherzyki drobne i średnie. Trochę śladów na szkle. [4]
Zapach: Karmel, apteka i trochę kocich sików. Na finiszu wąchania coś jakby fermentujące owoce. [2.5]
Smak: Piwo jest kwaśne, ale to nie dlatego, że wypiłem trzy dni po terminie i jest zepsute. Tak ma tu jednak być, to jest takie piwo. Minął dłuższy czas przez który zastanawiałem się nad jakimś pozytywem i nie znalazłem takiego, dlatego daję pierwszy raz na tym forum jedynkę w smaku. [1]
Wysycenie: Wysokie. Latem można maksymalnie schłodzić i jakoś wejdzie. [3]
Opakowanie: Mi podoba się. Stwarza wrażenie czegoś, czym jednak nie jest. [4]
Uwagi: Sam nie wiem, które jest gorsze. Sulimar Rebel Lager Dunkel, czy Antidotum Prawdziwy Dunkel.
Szkoda, że w takich kategoriach muszę rozpatrywać to piwo.

Moja ocena: [2.2]

[pizmak666]

Piwa po terminie chyba nie powinno się oceniać ARTomatem.

[DariuszSawicki]

Moje piwo było tylko trzy dni po terminie, czyli z datą do 20.02.2014.
Stało w lodówce.
Poza tym piłem tę warkę już wcześniej i smakowała ona tak samo jak dziś. Czyli piwo nie zepsuło się i moja ocena jest obiektywna a nie subiektywna.
Sprowokowałeś mnie i zaraz idę do lodówki, wypiję Prawdziwy Pilsner i zaraz tu ocenię, a co tam

[kosher]

Zakupione w Drinkshopie na poznańskich Jeżycach było jeden dzień po terminie (data ważności 17.04.14).
Kwach, który nie wykwitł w ciągu ostatnich 24 godzin.

[Prusak]

To piwo można jeszcze gdzieś dostać? Nie wiem, czemu mnie to dziwi...

[anteks]

Widziane w Poznaniu. Antidotum istnieje czy to "recykling" etykiet

[olie]

Raczej recykling, ale po opiniach widać, że smak pozostał.

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno brązowy, mocno mętny. [4]
Piana: Bardzo mała, redukuje się praktycznie do zera. Duże, średnie i małe pęcherzyki. O dziwo ładnie koronkuje. [3.5]
Zapach: Niezbyt intensywny, słodki, lekko zbożowych, całość daje wrażenie miodowych płatów zbożowych. [3]
Smak: Dość wodniste w smaku, delikatna słodycz z lekką palona goryczka w posmaku. [3.5]
Wysycenie: Średnio-niskie, powinno nieco być wyższe. [3.5]
Opakowanie: Etykieta nie jest zła, prosta ale elegancka. Niestety brak kompletu informacji [4]
Uwagi: Warka z datą do 28.08.2014. Piwo bez większych wad, ale też nie zachwyca.

Moja ocena: [3.375]

[pizmak666]

Powstali jak Fenix z popiołów?