Piwo gotowe do oceny
Łomża, Podkapslowe
Collapse
X
-
Łomża, Podkapslowe
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Spróbowałem wczoraj, dopijając resztę tego, co zostawiła moja żona - jej wybitnie nie podeszło.
Pite między innymi piwami i pikantnymi przekąskami, więc niezbyt to dokładny opis wrażeń, ale piwo sprawia wrażenie ciężkiego, z "tępą" goryczą (bo szkoda to nazywać goryczką).
Piana słaba, osadu drożdżowego niewiele, piwo niezbyt lekkie w piciu, raczej z tych mniej przyjemnych. Mam jeszcze jedną butelkę w lodówce, może jak przysiądę na spokojnie to będzie lepiej, ale cudów się nie spodziewam.Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez Teku
-
-
Zawsze twierdziłem, że kupuję piwo, nie opakowanie, że ważne to w środku, choćby w słoiku sprzedawane...
Ale nie, piwa o tak kretyńskiej nazwie nie kupię, choćbym miał zdechnąć z ciekawości smaku. Są pewne granice debilizmu marketingowegoDick Laurent is dead.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika franekf Wyświetlenie odpowiedziosadu drożdżowego niewiele
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedziNiewiele to mało powiedziane. Raczej śladowo. Gdybym się uparcie nie przygladał odwracając butelkę, to bym go nie zauważył, tak delikatna mgiełka to była. Tym bardziej, że nie spowodował zmętnienia piwa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzijak butelka leży na brzuszku, to drożdże zbierają się POD KAPSLEM.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedziSą pewne granice debilizmu marketingowego.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bladozłote, całkiem jak spod kapsla... [3.5]
Piana: Typowo podkapslowa: biała, bardzo drobna, średniowysoka i niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Spodu kapsla nie wyczułem, wyczułem za to chleb, piwnicę oraz słód ze śladowym akcentem palonym. [4]
Smak: E-wi-den-tnie podkapslowy: delikatna goryczka, skórka od chleba oraz słód z owocowym posmakiem, trochę w kierunku niemieckich hellesów. Nawet ciekawy (wiadomo - podkapslowy ). [4]
Wysycenie: Średnie, pod kapslem mogłoby być wyższe. [3.5]
Opakowanie: Nazwa po ch** fest, kolorystyka w tonacji "acid green", pod-kapsel dopasowany stylowo, w sumie daje radę, chociaż barwy i nazwa odstraszają co wrażliwszych... [3.5]
Uwagi: Piwo spokojnie do wypicia, nazwa gwałtownie do zmiany .
Moja ocena: [3.875]
Comment
-
-
Jak dla mnie to jeden z najśmieszniejszych idiotyzmów marketingowych tego roku. Cała ta bzdura została chyba tylko po to wymyślona by zamienić stare billboardy reklamowe Łomży, które się już nieco opatrzyły. A że to "nowe" brzmi całkiem durnie, to i dobrze - będzie się cieszyło sporym zaciekawieniem gapiów. Takie cwane gapy, a co!
Jeśli chodzi o samo piwo to smakowo jest względnie przyzwoicie. I choć chwyt z przechylaniem butelki jest może i deczko podchwytliwy, ale mnie za serce nie chwytaRzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedziA jak leży na pleckach, to gdzie się zbierają?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziNo też pod kapslem. Jedno mnie zastanawia - gdzie one się zbierają, jak butelka stoi do góry dnem? Pewnie wtedy gdzieś z boku butelki
Comment
-
-
Podkapslowe zupełnie do mnie nie przemówiło. Ziemiste, bez szczególnego wyrazu - zarówno w smaku jak i zapachu. Nijakie. Na szczęście nie czuć tych 6% alk.
Cena atrakcyjna. Własny kapsel w kolorze etykiety.
I sama etykieta zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Prosta i z pomysłem na przechylanie butelki - "przechyl i poczekaj". Przy agresywnej kampanii stonka łyknęłaby jak młody pelikan rybę.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wpadzio Wyświetlenie odpowiedziJak dla mnie to jeden z najśmieszniejszych idiotyzmów marketingowych tego roku. Cała ta bzdura została chyba tylko po to wymyślona by zamienić stare billboardy reklamowe Łomży, które się już nieco opatrzyły. A że to "nowe" brzmi całkiem durnie, to i dobrze - będzie się cieszyło sporym zaciekawieniem gapiów. Takie cwane gapy, a co!
Jeśli chodzi o samo piwo to smakowo jest względnie przyzwoicie. I choć chwyt z przechylaniem butelki jest może i deczko podchwytliwy, ale mnie za serce nie chwyta
abstraHUJĘ od opisów walorów smakowych.. wydaje się , że gdy coś nie nazywa się Majkel Dźekson , mak donald lub DziSiBi to strasznie zalatuje marketingowa wiochą, ja , jeśli moszna sądzę inaczej, po to śmy dumnymi polskimi piwoszami by tępić wszelkie makaronizmy... NIECH ŻYJE PODKAPSLOWE! Genialna Nazwa! Smak moszna dyskutować
Comment
-
Comment