Piwo kupiłem z ciekawości, jako że jeszcze go nie próbowałem. Po przelaniu utworzyła się ładna piana, która niestety opadła dość szybko i nic z niej nie zostało. Co do koloru - nic specjalnego, piwo oczywiście mętne. Zapach sugeruje, że będzie to świeże, orzeźwiające piwo. W smaku czuć głownie słodowość, jest też goryczka, której w sumie się nie spodziewałem. Gdzieś czuć też delikatną kwaskowatość. W sumie piwo nie jest takie złe, ale cudów też nie ma.
Łomża, Podkapslowe
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor jasnozłoty, lekko mętny. Szczerze mówiąc po tego rodzaju piwie oczekiwałem zdecydowanie dużo większej mętności [2.5]
Piana: Wygląda to kiepsko. Piana dość gruboziarnista; jest dosłownie przez moment, tylko tuz po nalaniu. Po jakichś 5 sekundach opada do zera [2]
Zapach: Przyjemny, delikatny. Nuty chlebowo-drożdżowe [4]
Smak: Jest jak najbardziej ok, chociaż bez jakichś super fajerwerków. Piwo jak najbardziej wypijalne. Czuć drobną goryczkę, akcenty drożdżowo-chlebowe. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie na poziomie średnim. Jak dla mnie jest ok. [4.5]
Opakowanie: Mi się przeciętnie podoba. Bez specjalnego szału; w dodatku ten marketingowy bełkot o bezkapslowości ... [3]
Uwagi: Powiem tak: na pewno lepsze niż tysko-żywce, jednak gorsze niż na przykład ciechan lagerowe, czy niefiltrowane z browatu grybów. W sytuacji braku możliwości kupna piwa regionalnego na pewno zdecydowanie wolę to piwo niż piwka z sabmillero-heinekeno-carlsbergow. Jednak w przypadku wyboru między tym piwkiem a piwami niefiltrowanymi regionalnymi - zdecydowanie wolę tą drugą opcję.
Moja ocena: [3.5]
Comment
-
-
Piwo dostałem od mojego kolegi. Kolor piwa - jasno-złoty,średnio mętne. W zapachu wyczuwalne owoce oraz słód. Jeśli chodzi o smak to na pierwszym planie piwo jest kwaskowate,lekko ścierkowe,drożdże są niewyczuwalne,nuta alkoholu.Oczywiście pijalne. Ilość gazu jest trochę za wysokie.Butelka bączek,skromna etykieta, dedykowany kapsel. Szału niema.Nie liczyłem na wiele ale i też nie na aż tak mało.Jak ktoś ma to piwo na uwadze do degustacji to z góry zachęcam do kupna jakiegoś innego piwka .
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedziJeśli znasz dobry i udokumentowany odpowiednik SNIFERA w naszym języku polskim to będę wdzięczny za taką informacje
Comment
-
-
O dzięki. Takie proste, więc nawet o tym nie pomyślałem.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Lekko mętny i opalizujący ale nie jak niefiltrowane. [3.5]
Piana: Znikla prawie od razu. Zwykla biala, nie gesta. [1.5]
Zapach: Słodowe aromaty, lekko drożdżowy i chmielowy. [3]
Smak: Goryczka na dobrym poziomie, odrobina palonego słody. Smak całkiem w porządku. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie średnie. [3.5]
Opakowanie: Całkiem ładne, eleganckie i klasyczne. [4]
Uwagi:
Moja ocena: [3.15]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Typowy dla niefiltrowanego lagera. Mętny, ciemnożółty. [5]
Piana: Typowa dla koncerniaka. Na początku wysoka, buzująca i niezbyt gęsta, po dwóch minutach całkowicie opada, po kolejnych dwóch nie ma po niej śladu. [2]
Zapach: Słabiutki, nijaki. Wadziłem nos głęboko w kufel i nie czuję niemalże nic poza jakąś lichą słodowością. [2.5]
Smak: Muszę przyznać, że jest lepiej, niż się spodziewałem. Posmak drożdżowy, słodowość, ciało, lekka goryczka. Do tego delikatna nuta alkoholowa i posmak kartonu, ale niespecjalnie przeszkadzający. [3.5]
Wysycenie: Nieco za wysokie, ale tylko nieco. [4.5]
Opakowanie: Mało informacji, nuda, etykieta nieciekawa, kolorystycznie też średnio. [3]
Uwagi: Jest lepiej, niż się spodziewałem, ale wiadomo - szału nie ma. Data ważności do dzisiaj, więc kupione w markecie za pół ceny, w innym wypadku bym się pewnie nie skusił. A szkoda by było, bo nie jest to złe piwo.
Moja ocena: [3.1]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Mętnawe jasne złoto, ładny. [4.5]
Piana: Dość intensywna, ale szybko redukuje się do dziurawej firanki. nie brudzi szkła. [3]
Zapach: Słodowo-kiszonkowy. Niezbyt przyjemny. Jednak piwo blisko terminu, więc wybaczam. [2.5]
Smak: Średnia pełnia słodowa, lekka kwaskowość, mała goryczka. Pijalne. [2.5]
Wysycenie: Górna granica tolerancji. [3.5]
Opakowanie: Fajna oldskulowo-nowatorska etykieta, mizerne informacje. [3]
Uwagi: Na bezrybiu...
Moja ocena: [2.725]
Comment
-
Comment