Zamkowy, Bracki RauchBock

[Mason]

Więcej rauchbocków w szerokiej dystrybucji w Polsce raczej nie uświadczysz.

[docent]

Tak było na oficjalnej premierze w Sketchu:

http://polskieminibrowary.pl/2012/12/07/premiera-brackiego-rauchbocka/

[Pancernik]

A w Piasecznie w "Almie" jakoś tak skromnej, niż w latach poprzednich... Stewardessa też taka mniej wyględna jakby...

[wrednyhawran]

Mój snifter też się kolibie...cóż, pewnie taki jego urok.
Na pełen opis wrażeń z degustacji odsyłam do bloga. Link w stopce.

[VanPurRz]

Tak było na oficjalnej premierze w Sketchu:
http://polskieminibrowary.pl/2012/12...go-rauchbocka/

Ha, na 100% byłem pewien, że Docent wybierzesz błysk fleszy

[Lesnick]

Nie uważacie, że to piwko jest nadmiernie kwaskowe i nieco za wodniste?

[Gość]

Nie uważacie, że to piwko jest nadmiernie kwaskowe i nieco za wodniste?

Kwaskowatości to w nim nie odnalazłem, ale jak na koźlątko to treściwość trochę mała

[Pendragon]

Ja bym zaproponował Jak w Dym.

Tak się składa, że miałem porównanie - beczkowe Jak w Dym i Rauchbock pite po sobie.

To pierwsze wyraźnie wędzone, we wczorajszej nowości długo doszukiwałem się "wędzoności", była ale gdzieś daleko w tle. Co ciekawe jej wydobyciu nieco do przodu pomogło przegryzienie... czekoladą.
Oczekiwałem wędzonki i się zawiodłem, ale akurat Jak w Dym nie dopiłem, zdaje się, że nie ja jeden, natomiast wziąłem repetę Rauchbock, bo to bardzo smaczny koźlak.

[Jurgenau]

Za to w Almie na Grójeckiej w Warszawie wszystko profesjonalnie, Piwowar Domowy był, tak więc kupowanie było przyjemnością, gdy można było porozmawiać z kimś, kto jest mocno tematem zainteresowany. Jedyne co mnie zdziwiło to praktycznie pełna szafa butelek, ja byłem chyba pierwszym kupującym a nie byłem o 18 tylko później.

[YouPeter]

Co do premiery to powiem tylko jedno. Dostarczenie 10 pokali do Almy (Kraków - Kurdwanów) to jakaś porażka. Na premierze może było max 7 osób, a i tak pokali zabrakło, bo niektórzy brali wielokrotność 4 piw. GŻ dopina wszystko PR-owsko na ostatni guzik przez kilka miesięcy i potrafi wszystko spieprzyć tuż przed metą. Rozumiem, że osoba przychodząca po piwo 2 godziny po premierze, może nie dostać szkła, ale nie wypada, żeby na premierze, na którą przychodzi tylko kilka osób, ktoś nie wyszedł z pokalem.

[disko]

Ja byłem dziś po godzinie 15 w krakowskiej Almie na ul. Pilotów i bez problemu załapałem się na szkło.

[anteks]

W dzisiaj o 18 Starym Browarze stały tylko 3 but szkła brak

[ergie]

rozczarowanie roku

Kupiłem dzisiaj na próbę jedną butelkę i... wypiwszy 1/3 zawartości wylałem resztę. Dawno mi się to nie zdarzyło, różne smaki przerabiałem ale to piwo dla mnie jest nijakie. Przy nalewaniu do szklanki piana była zerowa. Smak w trakcie picia raczej mało wędzony, a raczej taki jakiś chemiczny. Czytałem gdzieś, że jest nadmiernie alkoholowe. W mojej butelce nie czułem alkoholu ani ciut ciut.

Ale co ja tam się znam...

[Cez]

ergie ja jutro zakupię dla siebie i porównam z Twoją oceną.

[legart]

mój też sie kolebie

Mój tez się kolebie, ale amerykańskie ejle mieszczą się w nim idealnie

Acha, szkiełko kupiłem w Piwonii za 6 pln. Samego czempiona jeszcze nie degustowałem