Zamkowy, Bracki RauchBock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • derius
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2006.07
    • 35

    rauch bock

    Witam,piwo unikatowe uważam,że dobra " wędzonka" jest odczuwalna ale nie natarczywa. Kolor i pienistość dla mnie jak najbardziej. Jedynie problem z zakupem w " moich " miejscach już niedostępne. Czekam na podobne piwo.

    Comment

    • Mason
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2010.02
      • 3280

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika belfer102 Wyświetlenie odpowiedzi
      Dla mnie w wersji butelkowej nic szczególnego - brak bukietu smaku, tak jak gdyby nie dowarzone?!
      Jak się robi niedowarzone piwo??
      JEDNO PIVKO NEVADI!

      Comment

      • jacer
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2006.03
        • 9875

        niedogotowane
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • gwzd
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2012.01
          • 622

          Ogólnie siakieś takie niedosłodzone, niedochmielone, niedogazowane...

          Comment

          • Javox
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2009.11
            • 6407

            Wczoraj kupiłem z datą 16.7.13... gdzieś się odleżało...

            Cena coś około 4,50 zł...

            Zapach... karmel i wędzenie...
            Kolor ciemny /trochę bury/ bursztyn...
            Gaz średni... pewnie ciut za duży...
            Piana... średnia na starcie a za niedługo obwódka...
            Smak... karmel, słodycz jeszcze znośna, lekkie wędzenie...

            Kupiłem z ciekawości i tyle... wrażenia mało gęstego portera

            Comment

            • DonZ
              Porucznik Browarny Tester
              • 2013.03
              • 303

              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ładny wiśniowo miedziany, klarowne. [5]
              Piana: Piana jasno-beżowa utrzymująca się po dość długim czasie redukuje się lecz przykrywa całe piwo. [3.5]
              Zapach: Aromat niestety nie powala, słaba wędzoność, lekka karmelowość, wyczuwalny alkohol ale nie tak nachalnie. [3]
              Smak: W smaku dużo lepiej jak w aromacie, na pierwszym planie wędzoność, następnie nuty owocowe jednak dość lekkie pomieszane z karmelowymi posmakami. [4]
              Wysycenie: Tutaj jak dla mnie jest bardzo dobrze, nasycenie jest średnie. [4.5]
              Opakowanie: Etykieta fajna, Rauch Bock pisany stylem gotyckim bardzo pasuje i kolorystyka oddanie kolor piwa jak jest wewnątrz butelki. [4]
              Uwagi: Kupione na tegorocznych Birofiliach (2013) więc do upływu daty ważności wiele nie pozostało, ale ogólnie jest dobrze.

              Moja ocena: [3.675]

              Comment

              • leona
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2009.07
                • 5853

                Egzemplarz z mojej piwnicy wyewoluował w dziwnym kierunku.
                Aromat to mieszanka delikatnej wędzonki z landrynkowatą owocowością.
                Smak mniej zaskakuje - lekko kwaskowata słodowość, ciemne słody nadają akcent pieczony lub palony, wyraźny karmel, spora goryczka.
                Na dnie stworzył się film z osadu.

                Miły przerywnik na polskiej koźlakowej pustyni. Kolejny raz szkoda, że niektóre GCh nie doczekają się seryjnego, choćby raz do roku warzenia.

                Comment

                • Brat_Piwny
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2009.01
                  • 685

                  Otworzyłem tym piwem rok 2014. Było OK!
                  Generalnie moje kontakty z tym piwem były satysfakcjonujące.
                  Fotka:
                  Attached Files

                  Comment

                  • Pancernik
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.09
                    • 9787

                    O, ja też niedawno wyszukałem jeszcze gdzieś jakąś zagubioną butelczynę.
                    Otworzyłem z taka pewną nieśmiałością, ale wrażenia pianowo-zapachowo-smakowe były jak najbardziej w porządku . Landrynkowości nie stwierdziłem, być może dlatego, że nie było to pierwsze piwo tego wieczora...

                    Comment

                    • woosaa
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2005.07
                      • 1553

                      Moja ostatnia butelka RauchBocka się gdzieś w piwnicy ukrywa,Miałem ją poszukać,ale jak koledzy piszą że piwo po terminie jest OK,to poszukiwania rozpocznę na wiosnę.
                      mb WOS

                      Comment

                      • woosaa
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2005.07
                        • 1553

                        Dzisiaj otwarta butelka(trochę wcześniej niż miałem w planach) zaskoczyła mnie pozytywnie.Ładna pianka i aromat,w smaku lekka wytrawność i umiarkowana wędzonka.
                        Piwko cały czas przebywało w piwnicy.Niestety to było moje pożegnanie z Grand Championem 2012.
                        mb WOS

                        Comment

                        • Paco
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2007.12
                          • 265

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Czereśniowe, lekko mętne. [5]
                          Piana: Po napełnieniu naczynia nieduża, acz o drobnej i zwartej strukturze, opadająca stopniowo w miarę picia ale nie zanikająca całkowicie. Wysepki piany były obecne do samego końca. [4]
                          Zapach: Zaraz po nalaniu słodki, owocowy z czasem ustępujący wędzonemu. Zachęcający do dalszej konsumpcji. [4.5]
                          Smak: Delikatnie wytrawne i za razem słodkawe, łagodne, gładko wchodzi. Wędzonka mogłaby być bardziej dominująca. [3.5]
                          Wysycenie: Średnie, ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza. [4]
                          Opakowanie: Odpowiednia kolorystyka, etykieta wpadająca w oko. Dedykowany kapsel. [4]
                          Uwagi: Piwo spozywane blisko rok po terminie, kwasowość oraz inne niepokojące oznaki starzenia się piwa nieobecne. Bradzo smaczne piwo!

                          Moja ocena: [4.025]
                          Grunt to się nie przejmować, piwo pić i obserwować
                          zbieram ELBING
                          wymiana--> http://picasaweb.google.com/PacoElbl

                          Comment

                          • Pendragon
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛
                            • 2006.03
                            • 13952

                            Znalazłem dziś w piwnicy to piwo. 16 miesięcy po terminie (16.07.2013). Wędzoność ledwie wyczuwalna. Zapach bardziej mi przypomina smrodek z lodówki. Klimaty zjełczałe? W smaku trochę tej wędzonki jest, a oprócz tego spora dawka karmelu. No niestety, ale czas nie obszedł się za dobrze z tym swego czasu bardzo fajnym piwkiem. Na plus to, że nie kwaśne.

                            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                            Comment

                            • Pendragon
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛
                              • 2006.03
                              • 13952

                              Nie miałem zamiaru tak długo przetrzymywać tego Rauchbocka. Stał sobie wraz z innymi starymi piwami na półce ze słoikami zamiast "piętro" niżej z sezonowanymi porterami. Odkryty przypadkiem. Piwnica nie jest ciepła, dość powiedzieć, że zimą fermentują w niej moje leżaki (10-12*C).
                              Last edited by Pendragon; 2014-11-12, 09:23.

                              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                              Comment

                              • Blackbeard
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2011.12
                                • 209

                                Ja z kolei liczyłem się z tym, że na tak długo zakopię to piwo. Trzymania go w piwnicy nie żałuję, gdyż naprawdę nie mam się do czego przyczepić, choć obiektywnie trzeba stwierdzić, że leżakowanie nie podniosło jego walorów.
                                Mors ultima linea rerum.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X