Ocena z ARTomatu
Kolor: Amber to to nie jest. Ciemna, lekko herbaciana pomarańcza. [4]
Piana: Biała, delikatnie przyprószona szarością. Grubopęcherzykowa, przez co trudna do uzyskania przy nalewaniu i bardzo szybko opadająca do cienkie obwódki. W minimalnym stopniu pozostająca na ściankach szkła. [3]
Zapach: Średnio intensywny, lekki i bardzo przyjemny, bez żadnych nieprzyjemnych nut. Zdecydowanie chmielowy, jednak słodowa baza również jest wyczuwalna. Idealny balans pomiędzy cytrusami a słodkimi tropikalnymi owocami. W bukiecie obecne również rozpuszczalnikowe aromaty. [4.5]
Smak: Na początek uderza zdecydowana chlebowość, która z każdym łykiem ustępuje miejsca innym smakowym doznaniom. Podobnie jak w zapachu dominują słodkie owoce i cytrusy, jednak tutaj akcent przesunięty jest bardziej na te pierwsze. Goryczka intensywna, jednak niezbyt przyjemna, nieco wulgarna trochę tępa, za co odpowiada trochę za niska treściwość jak na 12,5 st. ekstraktu. [4]
Wysycenie: Wysycenie średnie, odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Jak to zwykle w Widawie, wszystko jest zrobione z klasą, schludnie, na wysokim poziomie. Również jak zawsze wszystkie interesujące piwosza informacje zawarte są na etykiecie. [5]
Uwagi: Sympatyczne piwo o ładnym aromacie. Jeśli do czegoś można by się przyczepić to do zbyt niskiej treściwości i niezbyt przyjemnej goryczki. Jakby piwo to posiadało trochę więcej ciała, na pewno by mu to nie zaszkodziło.
Moja ocena: [4.15]
Kolor: Amber to to nie jest. Ciemna, lekko herbaciana pomarańcza. [4]
Piana: Biała, delikatnie przyprószona szarością. Grubopęcherzykowa, przez co trudna do uzyskania przy nalewaniu i bardzo szybko opadająca do cienkie obwódki. W minimalnym stopniu pozostająca na ściankach szkła. [3]
Zapach: Średnio intensywny, lekki i bardzo przyjemny, bez żadnych nieprzyjemnych nut. Zdecydowanie chmielowy, jednak słodowa baza również jest wyczuwalna. Idealny balans pomiędzy cytrusami a słodkimi tropikalnymi owocami. W bukiecie obecne również rozpuszczalnikowe aromaty. [4.5]
Smak: Na początek uderza zdecydowana chlebowość, która z każdym łykiem ustępuje miejsca innym smakowym doznaniom. Podobnie jak w zapachu dominują słodkie owoce i cytrusy, jednak tutaj akcent przesunięty jest bardziej na te pierwsze. Goryczka intensywna, jednak niezbyt przyjemna, nieco wulgarna trochę tępa, za co odpowiada trochę za niska treściwość jak na 12,5 st. ekstraktu. [4]
Wysycenie: Wysycenie średnie, odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Jak to zwykle w Widawie, wszystko jest zrobione z klasą, schludnie, na wysokim poziomie. Również jak zawsze wszystkie interesujące piwosza informacje zawarte są na etykiecie. [5]
Uwagi: Sympatyczne piwo o ładnym aromacie. Jeśli do czegoś można by się przyczepić to do zbyt niskiej treściwości i niezbyt przyjemnej goryczki. Jakby piwo to posiadało trochę więcej ciała, na pewno by mu to nie zaszkodziło.
Moja ocena: [4.15]
Comment