Artezan, IPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    #76
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kamień Wyświetlenie odpowiedzi
    Niestety, rozczarowałem się tym piwem. Było raczej puste w smaku, z lichą goryczką, bez oczekiwanych słodowych "biszkoptów", z umiarkowanym aromatem kwaskowo-owocowym. Skojarzenie, które od razu się nasunęło - koncernowa nijakość . Trochę podobnie było z dublem, którego piłem z pierwszej partii, w Piwotece. Był smaczny, słodki, wytrawny, gorzki, owocowy ale taki jakby przez to zupełne zbalansowanie, "koncernowo" niezdecydowany. Ale po opiniach widzę, że zazwyczaj to piwo smakuje inaczej. Na pewno czekam na kolejne, zaskakujące nowości
    Kwestia którą warkę inni oceniali. Ostatnia jest słabsza, zdecydowanie słabsza.

    Comment

    • wasyll
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2008.09
      • 1823

      #77
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Bardzo ładny, bursztynowy. Piwo jest nieklarowne. [5]
      Piana: Niezbyt okazała, pojawia się delikatna firanka i kożuszek, który utrzymuje się do końca. [3.5]
      Zapach: Delikatny i ułożony, a zarazem wyraźny. Wg mnie dominuje brzoskwinia/morela. [4.5]
      Smak: Przyjemna i nienachalna goryczka z podbiciem słodowym. Bardzo pijalne, pyszne. [5]
      Wysycenie: Delikatne, sprzyja spokojnemu piciu. [5]
      Opakowanie: Wprawdzie pite z beczki, ale etykiety Artezana nie bardzo do mnie przemawiają. Kapsel chyba goły no i butelka bezzwrotna. [2]
      Uwagi:

      Moja ocena: [4.525]
      www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

      Comment

      • leona
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2009.07
        • 5853

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wasyll Wyświetlenie odpowiedzi
        ...
        Opakowanie: Wprawdzie pite z beczki, ale etykiety Artezana nie bardzo do mnie przemawiają. Kapsel chyba goły no i butelka bezzwrotna. [2]
        Uwagi:

        Moja ocena: [4.525]
        Kiedyś zwrócono mi uwagę, że moja ocena za opakowanie w przypadku piwa pitego w browarze byłą za niska. Że sam fakt możliwości degustacji w takim miejscu jest już swego rodzaju handikapem i należy dać niezłą ocenę, nawet jeśli piwo było w zwykłej, gołej szklance, nie było podkładek etc. W sumie teraz się z tym zgadzam.
        I dlatego, analogicznie, uważam, że fakt próbowania piwa beczkowego jest również poniekąd wyjątkowy. "Beczkowa" rewolucja trwa zaledwie od roku i - o czym łatwo zapomnieć - lane, dobre piwo to nie jest odwieczny element polskiego piwnego świata.

        Comment

        • TomX
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.09
          • 1035

          #79
          Oj tam, nie przesadzałbym z zawyżaniem ocen za sam fakt picia piwa z beczki, jak będzie podane w brudnej szklance w paskudnej spelunie to dostanie zasłużoną pałę. Poniekąd to również browar wpływa na to, gdzie sprzedaje się jego piwo, jak akceptuje takie mordownie to wystawia sobie jakąś rubryczkę.

          Ale abstrakcją jest dla mnie ocenianie stylistyki etykiet na butelkach w przypadku piwa pitego z beczki

          Comment

          • leona
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2009.07
            • 5853

            #80
            Absolutnie nie mówię o zawyżaniu ale o pewnym minimum.
            Przy naszym systemie 3,5 to ocena dobra i dlatego w życiu nie wystawiłbym mniej za piwo beczkowe, którego producent podaje jawnie informacje o ekstrakcie i alkoholu, ba, można dowiedzieć się z której warki piwo pijemy. Jeśli piwo nie jest faktycznie w brudnym szkle, nie pływa w nim pet to nie widzę powodu oceniać opakowania niedostatecznie.

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              #81
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Złoty, zupełnie mętny. Świetny. [5]
              Piana: Średnio wysoka, szybko opada do niezłej warstwy, sporo osadza się na ściankach. [4]
              Zapach: Pomimo tego, że piwo zdążyło się już trochę ogrzać, z początku był zaskakująco słaby. Była odrobina estrów owocowych, ale zero chmielu. Im jednak cieplejsze, tym zapach stawał się ciekawszy, było coraz więcej chmielowych nut aromatycznych. [4]
              Smak: Tu też z początku nie było za dobrze. Czuć było goryczkę, ale zdecydowanie za słabą jak na IPA, w dodatku szybko uciekającą z języka. Brakowało słodowej podbudowy w tle, było trochę górnofermentacyjnych nut owocowych i smakowych nut chmielowych.
              Po ogrzaniu goryczka stała się silniejsza, ciekawsza, dłużej utrzymująca się na podniebieniu, lekko ziołowa. Pojawiła się lekka słodowość i wyraźniejsze nuty owocowe, a także lekka chlebowość w tle. [4]
              Wysycenie: Niskie, ale trochę za wysokie. [4]
              Opakowanie: [5]
              Uwagi: Pite 25 stycznia 2013 r. z beczki w Po Drugiej Stronie Lustra.

              Musiało trochę odstać, bo jak wszystkie podawane tam piwa, było zdecydowanie za zimne...

              Smaczna IPA. Dobrze, że ktoś u nas robi brytyjski pierwowzór, a nie tylko wersję amerykańską.

              Moja ocena: [4.1]

              Comment

              • docent
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.10
                • 5205

                #82
                To piwo staje się dla mnie piwem pierwszego wyboru. Stosunek jakości do ceny idealny - lane beczkowe w warszawskim PDSL za 8 pln. Tak trzymać!
                Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
                  To piwo staje się dla mnie piwem pierwszego wyboru. Stosunek jakości do ceny idealny - lane beczkowe w warszawskim PDSL za 8 pln. Tak trzymać!
                  Dla mnie pierwszego wyboru na pewno nie. Piłem je tylko raz i tylko raz byłem dotąd w PDSL, ale chętnie kiedyś powtórzę. Goryczka na pewno nie jest na tyle silna, żeby zakłocić odbiór kolejnych piw. A cena owszem, atrakcyjna. Gdyby tylko w PDSL wyluzowali z chłodzeniem...

                  Comment

                  • leona
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2009.07
                    • 5853

                    #84
                    Nie wiem czy to kolejna warka ale faktycznie jest dobrze!
                    Jednoznaczna, górnofermentacyjna owocowość, chmiel, niewysoka goryczka. Gdyby tylko ciut mniej alkoholu...

                    Styczeń się kończy więc małe podsumowanie pierwszego miesiąca tego roku - moim zdaniem Artezan rządzi jako warzący piwa "masowej konsumpcji" (nie, jednak nie sesyjne ) czyli do posiedzenia w knajpie. Świetny Brown Porter, dobra IPA, piwa konkretne w swoich stylach ale nie wymagające skupiania zbytniej uwagi przy piciu.

                    Comment

                    • zgoda
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.05
                      • 3516

                      #85
                      Wchodzi jak złoto, goryczka spora ale nieprzesadzona, piana wzorowa, fantastyczny balans słodu i chmielu. Piwo najwyższej klasy, nic tylko pić i pić.

                      Jak zwykle w PDSL za zimne, ale dziś mi się nie spieszy, zdąży się ogrzać.
                      Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                      Comment

                      • lucifuge
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2009.11
                        • 309

                        #86
                        dorwałem butelkę z datą do 17 kwietnia. To piwo jest naprawdę dobre! Słusznie powyżej napisano by nie spodziewać się ferii aromatów i smaków z amerykańskich chmieli. Tu jest solidna słodowa baza i nie przesadzona goryczka. Smakuje mi i będę wracał i w sumie mam z tym Artezanem tylko jeden problem: w lodówce obok czeka Pacific Pale Ale...

                        Comment

                        • canigggia
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2009.10
                          • 451

                          #87
                          dla mnie ostatnia warka IPA jest wybitna, fantastyczne, sesyjne piwo! Z wielkim smakiem, ostatnio wypiłem 3 pod rząd!
                          Browarnik Tomek
                          TomCani

                          Grimness, Frost and Northern Darkness!!!

                          Comment

                          • Pendragon
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛
                            • 2006.03
                            • 13952

                            #88
                            To się cieszcie, bo Artezan właśnie doniósł, że więcej IPA robić nie ma zamiaru. Czas na AIPA...

                            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                            Comment

                            • canigggia
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2009.10
                              • 451

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                              To się cieszcie, bo Artezan właśnie doniósł, że więcej IPA robić nie ma zamiaru. Czas na AIPA...
                              Słyszałem, słyszałem i troszkę mnie to zmartwiło. Niech robią AIPA, ale równocześnie z IPA!!!
                              Browarnik Tomek
                              TomCani

                              Grimness, Frost and Northern Darkness!!!

                              Comment

                              • VanPurRz
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2008.09
                                • 4229

                                #90
                                Bardzo zła wiadomość. Ja rozumiem, jest moda na amerykańskie chmiele ale czy to ma oznaczać znowu jałowość rynku? Wszyscy będą robili tylko w tym stylu? Klasyczny IPA był i jest potrzebn, tym bardziej, że ta Artezana był świetny.
                                "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X