Słociak, Okazjonalne - Marcowe

[Pendragon]

Piwo gotowe do oceny

[leona]

Kolor niezbyt mocnej herbaty. Opalizujące. Piana ładnie się nalewa ale szybko redukuje do obrączki na piwie (butelka wieziona z browaru).
W aromacie ziarnista, zbożowa słodowość. Wyraźny, ziemisty chmiel i delikatny alkohol. Po ogrzaniu wychodzi nuta miodu, jakieś utlenienie?
Smak to powtórka zapachów z tym, że chmiel ma wyraźniejszą, wspartą alkoholem goryczkę a ziemistość jest obok, nie związana z innymi smakami.
Wysycenie za niskie ale to może być efekt trzepania się w bagażniku.

Trochę dziwne. Nie jest złe ale i niczym szczególnym nie przykuwa uwagi. Na plus zaznaczona ale nie za mocna goryczka, na minus posmaki alkoholowe. Przy lepszym nagazowaniu bez oporów wypiłbym kolejny kufel.

[baklazanek]

W sumie Leona dobrze scharakteryzował to piwo, gdyż opis pokrywa się z moimi obserwacjami. Najlepszy w tym piwie jest mocny słodowy zapach, a najgorsze alkoholowe akcenty, które dają o sobie znać z każdą upływającą minutą i stopniowym ogrzewaniem.
Przyzwoite piwo, ale bez fajerwerków.

[Zaku]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Herbaciany. Lekko opalizujący. [4]
Piana: Niezbyt mocna. Kilka chwil po nalaniu zostaje delikatna obrączka w kuflu. [3]
Zapach: Delikatny. Lekko słodowy. Choć drażni wyczuwalny alkohol. [3.5]
Smak: Mocno ziemisty, mi akurat to odpowiada. Goryczka delikatna. [4.5]
Wysycenie: Bardzo słabe. Bąbelki prawie niewidoczne. [3]
Opakowanie: Butelka 0,33L typu "bączek". Brak informacji o ekstrakcie. [4]
Uwagi: Na butelce nie znalazłem informacji o dacie przydatności do spożycia. Piwo całkiem przyzwoite, lokalny patriotyzm sprawia, że będę je pił częściej.

Moja ocena: [3.875]

[Zaku]

Jeszcze zdjęcie:

[leona]

Butelka przywieziona z browaru była wadliwa - wyraźny kwas mlekowy w zapachu i nieco mniejszy w smaku. Tego nie powinno się sprzedawać.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy [5]
Piana: jasno-beżowa, obfita, drobna, mocna, opada zauważalnie [4]
Zapach: słabiutki, owocowo-kapuściany [3]
Smak: posmaki owocowe, wytrawne, przemieszane z delikatnym chmielowym posmakiem, kwiaty, słodowa i nuta kapusta kiszona dość mocno dająca znać o sobie, piwo przed upływem terminu ważności, całość dałoby radę się wypić tylko pytanie po co [2]
Wysycenie: troszkę za duże [4]
Opakowanie: fajny bączek, zielona etykieta bez informacji, że to piwo Marcowe, gładki kapsel [4]
Uwagi: Gdyby nie postępujące zepsucie to piwo zapewne wypiłbym ze smakiem

Moja ocena: [2.9]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy zmętniony. [4]
Piana: Biała, drobna, niewysoka i nietrwała. [3]
Zapach: Karmel i lekkie suszone owoce. [3.5]
Smak: Słodowy, z silnym akcentem karmelu, a nawet przepalanki (KWTW), posmak suszonych owoców, a może rodzynek...? [3.5]
Wysycenie: Średnie w kierunku wysokiego. [4]
Opakowanie: Znowu oldskul. Bączek, prosta eta w stylu lat 80-tych. [4]
Uwagi: To marcowe nie do końca chyba wyszło, ale spokojnie je wchłonąłem .

Moja ocena: [3.525]

[leona]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czerwono-bursztynowy. Może i za ciemny ale bardzo ładny [4]
Piana: Powstała ledwie wąziutka obrączka, na dodatek szybko znikła [2.5]
Zapach: Słód, diacetyl i ciemne, suszone owoce. Dziwne ale nie odrzucające, mimo dominującej wady ocena pozytywna [3]
Smak: Słodowa słodycz dobrze wsparta akcentami tostowymi, opiekanymi i delikatnym karmelem oraz zbożowością. Goryczka minimalna za to jakby kwiatowy posmak chmielu dobrze wyczuwalny [3.5]
Wysycenie: Bardzo niskie, na granicy wygazowania.
I tu paradoks: dzięki temu piwo było do wypicia, gdyby nagazowanie było wysokie mam wrażenie, że ocena za smak byłaby niższa.
Więc dać 2,5 za kompletnie niestylowe nagazowanie czy 3 za poprawiające pijalność? Daję 3, idźmy z duchem gry [3]
Opakowanie: Słaba etykieta, kapsel golas [3.5]
Uwagi: Słabe piwo zdominowane przez diacetyl. Butelka nabyta w browarze

Moja ocena: [3.225]