Gościszewo, [AleBrowar] Naked Mummy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    #16
    Mocny imbir i ziele angielskie, trochę goździków. W smaku goryczka, absolutny brak słodyczy i duża pijalność przy tym ekstrakcie i przyprawach to zdecydowanie na plus.
    Minusem mocny zapach kiszonki zaraz po nalaniu (tak wpłynęła kompilacja przypraw?) ale znikający po 2-3 łykach i brak czegoś co mogłoby udawać dynię, więc bardziej przypomina piwo aromatyzowane przyprawą "pumpkin pie" niż dyniowe.
    Wypiłem małe i wystarczy.
    Szkoda, że nie moja bajka bo dynię uwielbiam w każdej postaci. I tu pytanie - jakiego gatunku dyni użyli(ście) AleBrowarowcy?

    Comment

    • volodos
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2008.09
      • 717

      #17
      A ja podtrzymuję - smak sera pleśniowego w wersji butelkowej dominuje.

      Comment

      • Oskaliber
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2010.05
        • 727

        #18
        Kolor: Herbaciano-pomarańczowy, opalizujące
        Piana: Barwy złamanej bieli, drobno i średnio pęcherzykowa, opada do kożucha i lekko oblepia szkło
        Zapach: Zdominowany przez przyprawy, głównie goździk i imbir, może nutka cynamonu, reszta to już pewnie placebo związane z przeczytaniem etykiety
        Smak: Zdominowany przez chmielową goryczkę, przyprawy zdecydowanie mniej wyczuwalne niż w zapachu, brakuje mi słodowo-przyprawowej podbudowy którą dostałem w Dyniamicie od Pinty
        Wysycenie: Średnie
        Ogółem: Ciężko nie przyrównywać tego piwa do pintowego Dyniamitu, z którym niestety moim zdaniem przegrywa z kretesem. Ogólnie rzecz biorąc piwo nie jest złe, gdybym je spróbował jako pierwsze pewnie złego słowa bym o nim nie powiedział, ale że pierw wpadłem na Dyniamit to postawiłem sobie wysoko poprzeczkę i odrobinę się rozczarowałem.
        BeerFreak.pl

        Comment

        • YouPeter
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.05
          • 2379

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Herbaciano-miedziany, opalizujący. Mętne. [5]
          Piana: Jasnobeżowa, średnio obfita, o średniopęcherzykowej strukturze. Utrzymu się stosunkowo krótko, pozostawia niewielkie ślady na ściankach szkła. [4]
          Zapach: Średnio intensywny, przyjemny. Po opisach poprzedników spodziewałem się ataku przyprawowych zapachów, jednak wszystko jest nieźle zbalansowane i żaden z aromatów nie dominuje całości. Na pierwszym planie wyczuwam delikatne ale`owe nutki w postaci mieszaniny owocowo-kwiatowych estrów. Następnie do głosu dochodzi imbir. [4]
          Smak: Po ekstrakcie na poziomie 16 st. spodziewałem się piwa wyższej pełności. Tutaj natomiast otrzymujemy całkiem nieźle pijalnego, wręcz sesyjnego ale`a. Po pierwszym łyku również i w smaku dominują kwiatowo owocowe smaki, jednak szybko ustępują one miejsca przyprawom i goryczce. Goryczka taj jest intensywna, krótka i delikatnie grabnikowa od wspomnianych wcześniej przypraw. [4]
          Wysycenie: Niskie. [4]
          Opakowanie: Bardzo mi się podobają etykiety AleBrowaru. Są nowoczesne, zwracające na siebie uwagę, a dodatkowo na kontretykiecie podane są wszystkie interesujące piwosza informacje (szczególnie cieszy IBU) [5]
          Uwagi: Ciekawe piwo, do którego od czasu do czasu można wrócić. Szczególnie podoba mi sie jego zbalansowanie pomiędzy charakterystycznymi ale`owymi posmakami a przyprawami. Dodatkowym plusem jest bardzo dobra pijalność.

          Moja ocena: [4.1]
          Last edited by YouPeter; 2012-11-13, 22:58.
          Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

          Comment

          • YouPeter
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.05
            • 2379

            #20
            Oto foto...
            Attached Files
            Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

            Comment

            • Piecia
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.02
              • 3312

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: mocna herbata z cytryną [4.5]
              Piana: drobna, osadza się na szkle [4]
              Zapach: dżemiiiik? cytując babcię z "Seksmisji". Mocno owocowy, ale nie są to cytrusy - nie przeszkadza, ale tutaj jest pole do poprawy. [3.5]
              Smak: Smaczne, tutaj już wyraźna goryczka, choć nie czuć takiej liczby IBU, jaką sugeruje etykieta (na pewno nie jest 2x tyle niż w Amber Boy'u). Jakby bardziej wytrawne w smaku, nie powiedziałbym, że dyniowe, ale nie przeszkadza mi to ani trochę. [4]
              Wysycenie: w porządku [4.5]
              Opakowanie: minus za łysy kapsel, cała reszta łącznie z nazwą kapitalna [4.5]
              Uwagi: skonfrontowałem z Dyniamitem - jak dla mnie są to inne piwa, ale porównywalne poziomem. Warto spróbować.

              Moja ocena: [3.9]
              Koniec i bomba,
              Kto nie pije ten trąba !!!
              __________________________
              piję bo lubię!

              Comment

              • beerkeeper
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.11
                • 100

                #22
                No to poczytałem , pooglądałem fotki i .... dowiedziałem sie , że to mi musi wystarczyć. Piwo jest nie do zdobycia w Bielsku, ręce opadają. Jak dla mnie za dużo zamieszania w stosunku do możliwości zaspokojenia wykreowanego na wyrost popytu. Na pociechę zostaje Dyniamit.
                Last edited by beerkeeper; 2012-11-15, 22:12.
                Nealkoholicke pivo je jako porno v radiu :)

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: brudny pomarańcz z domieszka mocnej herbaty, mętne [5]
                  Piana: lekkie ecru, drobna, zwarta obfita, opada powolutku, do końca zostaje nieduzy kożuszek, nie osadza się na szkle [4]
                  Zapach: dość intensywny, przyjemny choć dominuje zapach dyni i słodu [4]
                  Smak: pełne, treściwe, cudowny mocno goryczkowo-chmielowy posmak, potem idzie lekko kolendrowo-pomarańcozwo-dyniowy, całośc dobrze skomponowana [5]
                  Wysycenie: bez zarzutu [5]
                  Opakowanie: etykieta to tragedia mołdawska, akt 2, grafik chyba był świezo po chinskim horrorze z zombi, który ostatnio jest dostępny tu czy ówdzie, sama eta zniechęca do zakupu choć się wyróżnia w tłumie i to za pół punktu więcej, ma się po etykiecie wrażenie picia zmiksowanych wnętrzności tej mumi z dodatkiem przypraw... [1.5]
                  Uwagi: jak piwo świetne tak etykieta mnie poraża, ale mniejsza z etą, smakuje to kupuję

                  Moja ocena: [4.375]
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • wasyll
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2008.09
                    • 1823

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Ładny, bursztynowy, dyniowy! [5]
                    Piana: Nie porywa, ale choć nie jest imponująca względem wysokości i utrzymania się, jest drobna, gęsta i pozostawia delikatny kożuszek. [4]
                    Zapach: Zdecydowanie na pierwszy plan wychodzi cynamon, w tle już ciężko mi coś określić, może wanilia? Aromat jest dość pełny. [4.5]
                    Smak: Smak początkowo mnie zaskoczył bardzo negatywnie, na pierwszym planie uderzyła jakaś dziwna goryczka, wsparta smakiem ziela angielskiego (miałem wrażenie, jakbym kulkę na pół przegryzł). W połowie piwa wszystko staje się łagodne i całkiem dobrze pijalne. [3]
                    Wysycenie: Za słabe, ubyło pół piwa i gazu niemalże brak. [2]
                    Opakowanie: Ta etykieta aleBrowaru mi się wyjątkowo nie podoba, nie przypadła mi do gustu. Najsłabsza z dotychczasowych,a kwestia świecenia w ciemności nei robi na mnie kompletnie żadnego wrażenia. [2]
                    Uwagi:

                    Moja ocena: [3.625]
                    www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

                    Comment

                    • docent
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.10
                      • 5205

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Bardzo ładny, lekko mętny bursztyn. [5]
                      Piana: Obfitość niezbyt imponującą, konsystencja również. Za to trwałość bardzo dobra. [4]
                      Zapach: Czego tutaj nie ma: owoce, goździki, gałka muszkatołowa, imbir. I to wszystko ma orzeźwiający charakter! [4.5]
                      Smak: Pierwszy łyk i już goryczka daje się we znaki! Do połowy szklanki konglomerat przypraw jest zupełnie nieprzeszkadzający jednak później mocni syci. Jedno piwo wystarcza zupełnie. Dla mnie plusem jest zupełny brak słodyczy i pozostająca w tyle języka goryczkowa dominanta. Ale żadnej dyni tu nie wyczułem... [4]
                      Wysycenie: Piwo jest rześkie. Nasycenie optymalne. [5]
                      Opakowanie: Firmowe ciężkie szkło, są podkładki. W wersji butelkowej fluorescencyjna etykieta plus dedykowane tatuaże. Jak to mówią: "Full wypas". [5]
                      Uwagi: Dobre owocowo-przyprawowe piwo. Bardziej intensywne smakowo niż Dyniamit, a na pewno zdecydowanie bardziej goryczkowe.

                      Moja ocena: [4.325]
                      Attached Files
                      Last edited by docent; 2012-11-24, 13:33.
                      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9782

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Ciemnoherbaciany, a może ceglastodyniowy?, mętny. [4]
                        Piana: Kremowa, bardzo drobna, średniowysoka, raczej nietrwała. [3.5]
                        Zapach: Hm, jakiś dziwny - może to rzeczony pumpkin? A gdzie piwo? [2.5]
                        Smak: Jakaś gwałtowna wytrawność i fatalny absmak, mnie kojarzący się z apteką. Być może dlatego, że nie jadam dyni. [2]
                        Wysycenie: Dość nieduże, chyba odpowiednie dla gatunku. [4]
                        Opakowanie: W stylu browaru, choć ja nie jestem przekonany takim wzornictwem. [3.5]
                        Uwagi: Cóż, jako mieszkaniec gminy Lesznowola, masowo uprawiającej dynie, być może powinienem to piwo docenić.
                        Ale... (tu mumiomaniacy mogą umawiać się na mój lincz) nie zdzierżyłem apteczności i umyłem tym piwem zlewozmywak...

                        Moja ocena: [2.6]

                        Comment

                        • zohan666
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2012.11
                          • 259

                          #27
                          Ktoś wie czy można jeszcze gdzieś w Gdańsku dostać to piwo? :P

                          Comment

                          • minib00m
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2012.11
                            • 60

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ładna czerwona pomarańcz, mętny. [5]
                            Piana: Chłopaki z Alebrowaru mnie pod tym względem nie smucą, ha! Pięknie oblepia szkło, jest drobna. Pod koniec degustacji trzyma tylko niewielki kożuszek [4.5]
                            Zapach: No średnio tak powiem... Nie jest to zdecydowany plus tego piwa. Wyczułem leciutki cynamon, słodkawą dynię.
                            Retronosowo wychodzi pewna słodkość, nie mogę dokładnie teraz tego zdefiniować :-) [4]
                            Smak: Piwo jest bardziej wytrawne przez swoją świetną goryczkę, która bardzo fajnie osadza się na języku... Baaaardzo wyczuwalny jest tutaj imbir. Aż gryzie. [4]
                            Wysycenie: Wystarczające, piwko jest dość pijalne. [4]
                            Opakowanie: Wiem, że etykiety Alebrowaru są dość kontrowersyjne, ale po prostu średnio mi się podoba ta mumia, plus krawatka była źle przyklejona. Jednak informacje na kontretykiecie i to, co widzimy fajnie współgrają... Nie bójmy się eksperymentować ;-) [3.5]
                            Uwagi: PIWO OD RAZU DEGUSTOWANE PO DYNIAMICIE Z PINTY :-)
                            Oba piwa przechowywałem jakiś czas w lodówce na grudzień, bo wyobrażałem je sobie jako bardziej przyprawowe itp... PINTA wygrała pojedynek Pumpin Ale wg. mnie :-D
                            Jednak polecam spróbować Naked Mummy, z pewnością ciekawa pozycja, jednak osobiście bardziej chętnie wróciłbym do Dyniamitu ;-).

                            Moja ocena: [4.075]

                            Comment

                            • Sokół83
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.12
                              • 1598

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: jasny bursztyn, letko wpada w pomarańcz [5]
                              Piana: ani nie obfita, ani nie trwało - jak to w ale [4]
                              Zapach: intensywny i dziwny, nie do końca potrafię go nazwać, na pewno przyprawowy i owocowy [4]
                              Smak: smak bogaty - spora podbudowa słodowa, intensywny goryczka jak w IPA, sporo przypraw (głównie gałka i kolendra chyba) ale nie są one nachalne; tylko tej dyni nie wyczułem [4]
                              Wysycenie: całkiem spore jak na ale [4]
                              Opakowanie: design Ale Browaru nie podoba mi się wcale, nazw angielskich też nie lubię, plus za dużo informacji na etykiecie [2]
                              Uwagi: w sumie wyszła fajna przyprawowa IPA

                              Moja ocena: [3.95]
                              Z INNEJ BECZKI

                              www.fotopolska.eu

                              Comment

                              • kamcio1990
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2010.11
                                • 300

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Piwo mętne, nieklarowne w kolorze ciemnej pomarańczy. [4]
                                Piana: Piana niska, szybko opadająca, słabo oblepia szkło. [3]
                                Zapach: Średnio intensywny, słodki, owocowy. Czuć przyprawy, jednak trudno je od siebie odróżnić. Wydaje mi się jednak że czuję pomarańczę, trochę goździków i wanilię. Przebijają się również amerykańskie chmiele. [3.5]
                                Smak: Smak głównie przyprawowy, zbalansowany. Wyczuwalny imbir dobrze współgra z wyraźną goryczką chmielową. Piwo wytrawne, o średniej pełni. [4]
                                Wysycenie: Nasycenie niskie. [4]
                                Opakowanie: Pomarańczowe tło na której usytuowana jest sycząca mumia, którą jedzą robaki. Na plus IBU, składniki. Na minus brak dedykowanego kapsla. [3]
                                Uwagi:

                                Moja ocena: [3.675]

                                Comment

                                Przetwarzanie...