Mocny imbir i ziele angielskie, trochę goździków. W smaku goryczka, absolutny brak słodyczy i duża pijalność przy tym ekstrakcie i przyprawach to zdecydowanie na plus.
Minusem mocny zapach kiszonki zaraz po nalaniu (tak wpłynęła kompilacja przypraw?) ale znikający po 2-3 łykach i brak czegoś co mogłoby udawać dynię, więc bardziej przypomina piwo aromatyzowane przyprawą "pumpkin pie" niż dyniowe.
Wypiłem małe i wystarczy.
Szkoda, że nie moja bajka bo dynię uwielbiam w każdej postaci. I tu pytanie - jakiego gatunku dyni użyli(ście) AleBrowarowcy?
Minusem mocny zapach kiszonki zaraz po nalaniu (tak wpłynęła kompilacja przypraw?) ale znikający po 2-3 łykach i brak czegoś co mogłoby udawać dynię, więc bardziej przypomina piwo aromatyzowane przyprawą "pumpkin pie" niż dyniowe.
Wypiłem małe i wystarczy.
Szkoda, że nie moja bajka bo dynię uwielbiam w każdej postaci. I tu pytanie - jakiego gatunku dyni użyli(ście) AleBrowarowcy?
Comment