Trochę dla odświeżenia tematu skąd pochodzi (pochodziło) to piwo.
Będąc w Grybowie udało mi się zrobić zdjęcie na którym widzimy piwo Tarnowskie w butelce bezzwrotnej używanej przez Browar Grybów. Etykieta "krajanowska". Termin przydatności do spożycia tego egzemplarza - o ile dobrze zapamiętałem - to połowa stycznia 2013. Czyli piwa dla Dionizosa zapewne "wędrują" pomiędzy różnymi browarami...
Wspomniana fotka:
Kolor: Jasnozłoty ze sporym zmętnieniem (chyba białkowym lub na zimno) Niezbyt apetyczny
Piana, Wysoka, lekko sycząca, średniotrwała. Pęka dość grubymi pęcherzami, staje się wodnista i opada do cienkiej nieregularnej warstwy.
Zapach; Słód, trochę jabłuszek i lekki DMS
Smak: Tu już DMS nie jest lekki, a wręcz urywa dupę, w bonusie mamy zakażenie jonami żelaza. Posmak lekko miodowy (czyżby oznaki zepsucia?) i nawet niezła goryczka. Tę metaliczność jeszcze bym zniósł, ale warzywa są dla mnie nie do przejścia
Wysycenie: Nawet fajne, dość ostre, ale orzeźwiające. Tylko co z tego, skoro smak piwa męczy.
kolor: jasno słomkowy, delikatne zmętnienie
piana: zdecydowanie najmocniejsza strona tego piwa, obfita, dlugo sie utrzymuje,
zapach: słodowy z domiujacymi warzywami, DMS jak cholera
smak: jeszcze gorzej, bo do warzyw, słodkiej kukurydzy, kalafiora, dochodzi jeszcze żelazo!! i to nie jakieś tam nuty.
Nie dałem rady, pierwsze piwo które wylałem, zdecydowanie najgorsze piwo jakie pilem.
Comment