Jagiełło, Jagiełło o smaku gruszkowym

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Jagiełło, Jagiełło o smaku gruszkowym

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • oczo3
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.09
    • 19

    #2
    Skoro jeszcze nikt nie miał okazji spróbować albo opisać, zrobię to ja. Akurat "delektuję się" tym czymś, a zatem:

    Kolor: Ciemno-żółty, nieco mętny, nawet miły dla oka. [4]
    Piana: Hmmmm, może ja nie umiem nalewać, ale...brak. Coś tam się pojawiło, ale praktycznie już przy nalewaniu znikła. [1]
    Zapach: Bardzo słodki, czuć jakiś aromaty owocowe, ale wyraźnie sztuczne, bo trudne do zidentyfikowania. [2]
    Smak: Cóż, piwa nie czuję. Czuję słodki, sztuczny smak, do gruszki nijak podobny. Trochę jak wygazowany słaby sikaczowaty szampan [2]
    Wysycenie: Za słabe. Bombelki szybko uciekają, praktycznie po paru minutach nie ma żadnej. [2]
    Opakowanie: Typowo jagiełłowe, czyli takie sobie. Lekko zielona otoczka wokół etykiety, zdjęcie gruszek na dole i napis, który mówi o smaku. W sumie dobrze, że jest, bo sam za groma bym się nie domyślił. [3]
    Uwagi: Mam trochę sentyment do tego chełmskiego browarka, bo to moje rodzinne strony, ale to połączenie im nie wyszło. Ostatnio Jagiełło kombinuje z tymi smakami. Raz jest znośnie, raz fatalnie. To zaliczam do tego drugiego. Na pewno nie do powtórzenia, choć dla czystej ludzkiej ciekawości spróbować można. Mam zachomikowane jeszcze Malinowe. Jakoś ciekawość mnie nie zżera...

    Moja ocena: [2.5]

    Comment

    • Brat_Piwny
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.01
      • 685

      #3
      Dzisiaj też zaliczyłem ten wynalazek. Raz wystarczy!
      Etykieta do zbiorów.
      Niestety mam do zaliczenia jeszcze kilka tych smakowych rewelacji!
      Fotka:
      Attached Files

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złoty, opalizujący. Nawet pasuje. [5]
        Piana: Trzeba się napracować, żeby coś powstało. A gdy już powstanie, i tak jest niska i zaraz znika do marnych resztek. [2]
        Zapach: Gruszka i to nawet nie taka sztuczna, za to na tyle dominująca, że ledwo czuć piwo bazowe (raczej słodowe). [3]
        Smak: Słodkie, z silną i tu już raczej sztuczną nutą gruszkową, która ustępuje szybko gorzkawemu i wodnistemu piwu bazowemu. Jak to jest regułą w przypadku aromatyzowanych piw z Jagiełły, zero finezji. [2.5]
        Wysycenie: Słabiutkie bardzo. [2]
        Opakowanie: Jagiełłowa (a może jagiellońska ) klasyka, czyli tandetny szablon z wklejonym obrazkiem gruszki z chmielem. Etykieta i kontra krzywo i niechlujnie naklejone (wyłazi klej), kapsel czarny. [2]
        Uwagi: Pite 28 stycznia 2013 r.

        Moja ocena: [2.7]

        Comment

        Przetwarzanie...
        X