Kormoran, Podróże Kormorana Weizenbock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • beerkeeper
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.11
    • 100

    #31
    Piwo bardzo dobre,treściwe, bardziej przypominało Jurajskie Pszeniczne Ciemne niż Pszekoźlaka, dla mnie super. No i ta etykieta 3D, full wypas. Czekam na warkę nr 2.
    Nealkoholicke pivo je jako porno v radiu :)

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika beerkeeper Wyświetlenie odpowiedzi
      Czekam na warkę nr 2.
      A to nie jest tak, że druga warka w cyklu "Podróże Kormorana" będzie już w innym stylu?
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • beerkeeper
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2011.11
        • 100

        #33
        Cytat ze strony Browaru Kormoran :
        "....każda warka będzie odpowiednio oznaczona; każda nieco inna,..." , wywnioskowałem
        z tego ,że chodzi o kolejne warki danego gatunku , jeżeli nieco inna , to trudno żeby
        uwarzyli IPA tylko nieco inne niż weizenbock. Ale o co tym marketingowcom naprawdę chodzi
        dowiemy się gdy pojawi się warka nr 2. Czego sobie i wszystkim życzę.
        Nealkoholicke pivo je jako porno v radiu :)

        Comment

        • leona
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2009.07
          • 5853

          #34
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Bursztynowy, niemal brunatny, mętny [4]
          Piana: Nalewa się imponująca, drobniutka, śmietankowa wręcz. Utrzymuje się do końca ale tylko cieniutką, niepełna warstewką [4]
          Zapach: Banany, goździki, ciemne, suszone owoce. W głębi majaczy landrynkowa słodycz [4]
          Smak: Słodowe, pełne, wręcz słodkie. Potem przychodzi goździkowa rześkość, pszenna kwaskowość i posmak owocowy [4]
          Wysycenie: Umiarkowanie niskie, w normie. [4]
          Opakowanie: Ciekawy pomysł, pełna informacja. Na minus mdła kolorystyka [4.5]
          Uwagi: Solidna ciemna pszenica z umiarkowanymi smakami koźlakowymi. Gdyby było nieco więcej suszonych śliwek, melanoidyn i ciut czekolady byłoby idealnie ot tak jakby Kormoranową gładkość połączyć z karmelowością i palonością PszeKoźlaka.
          Mimo słabej pamięci, ten Weizenbock wygrywa o szerokość kapsla, bo pintowy był nieco zbyt alkoholowy

          Moja ocena: [4.025]

          Comment

          • darekd
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍺🍺🍺
            • 2003.02
            • 12565

            #35
            Aromat – czuć drożdże, lekko ostra rozpuszczalnikowa nutka, troszkę owoców z tyłu
            Barwa – brunatno-herbaciana, dość duże zmętnienie
            Piana – umiarkowanie wysoka, kremowa, dość drobna, raczej niezbyt trwała, opada do obwódki prawie nic nie pozostawiając na szkle.
            Wysycenie – odpowiednie, dość ostre
            Smak – wyraźne owoce, rodzynki, susz jabłkowy, trochę miodowej słodyczy, wysycenie daje nieco paląco-rozgrzewające nuty korzenności, nieco owocowej kwaskowości, ale lekka słodycz bardziej dominuje.
            Treściwość – odpowiednie

            Po moim długim bojkocie Kormorana udało mi się wreszcie trafić na ich bardzo udany debiut! Piwo wypite z przyjemnością. Szkoda, że na wysoką cenę produktu zapewnie wpływa ta masa papieru z toną marketingowego bełkotu. Dobre piwo obroni się samo, a to jest moim zdaniem porządne piwo, które smakowo naprawdę kojarzy mi się z oryginalnym wzorcem. Przyjemne zaskoczenie. Życzyłbym sobie, żeby Indiana jeszcze w tym sezonie zimowym zahaczył o Holandię i pokusił się o jakiegoś górnofermentacyjnego Bocka, ale to chyba niemożliwe. W każdym razie chętnie powrócę do tego pszenicznego koziołka.

            Comment

            • piotrpk
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2012.06
              • 67

              #36
              To piwo naprawdę mnie wkurzyło. Nie dość, że słodkie, a nawet powiedziałbym, że przeginająco bananowe, to w tym wszystkim mdłe. Nie tego można się spodziewać po weizenbocku. Cena 6,40 zł jest też lekkim nieporozumieniem. Za takie pieniądze można kupić super piwo, które nie zmęczy bezsensownym smakiem.

              Comment

              • minib00m
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2012.11
                • 60

                #37
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Ciemny, brudny bursztyn. [4]
                Piana: No z poczatku bardzo mnie zaskoczyla, ale finalnie opadla do pierscienia. [4]
                Zapach: Jest gozdzik, sa owoce, typowa pszenica i jest lekki rozpuszczalnik w tle. [4.5]
                Smak: Fajna goryczka chmielowa, dalsza owocowosc. Goryczka bardzo fajnie zostaje na jezyku. W tle lekka slodowosc. [5]
                Wysycenie: Idealne. Nie wiecej, nie mniej. [5]
                Opakowanie: Super kapselek, cala oprawa mi sie podoba! Etykieta, broszurka, butelka z pewnoscia sie wyroznia. [5]
                Uwagi: Nigdy wczesniej nie pilem weizenbocka, ale bardziej to mi przypomina dunkela niz bocka, ale pszenicznosc dominuje. Piwko niczego sobie polecam

                Moja ocena: [4.675]

                Comment

                • Pancernik
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.09
                  • 9788

                  #38
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Ciemnobursztynowy, mętny. [4.5]
                  Piana: Jasnobeżowa, wysoka, średniodrobna/trwała. Jak na weizena, to słabo, jak na bocka to super. [4]
                  Zapach: Winno-alkoholowy, orzechowy, bananowy, goździkowy, śladowy słodowo-karmelowy. [4]
                  Smak: Orzechowa lekka wytrawność ze śladem alkoholu, posmak owocowo-winny, w tle majaczą cytrusy... [4]
                  Wysycenie: Średniowysokie, znów koń-promis pomiędzy pszenicą a koźlakiem, tutaj w kierunku pszenicy. [4]
                  Opakowanie: Nowa linia, jest nawet zawieszka, wszystko OK. Eta stylizowana na retro, może dlatego jest niechlujnie przyklejona? Nowy kapsel, ładny. [4]
                  Uwagi: Piwo smaczne, wszystko cacy. "Kormoran" trzyma poziom.
                  Zastanawiam się tylko, czy ja w tym kraju dożyję jakiegoś wybitnego "zwykłego" koźlaka...?

                  Moja ocena: [4.025]

                  Comment

                  • skitof
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2007.11
                    • 2484

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                    Eta stylizowana na retro, może dlatego jest niechlujnie przyklejona?
                    Dobre
                    To teraz na coś niechlujnego piszemy: w stylu retro

                    Comment

                    • muzealnik
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2007.09
                      • 141

                      #40
                      Etykieta klejona ręcznie - więc krzywizna jest autorska
                      coś z piwem zrobić... próbuję

                      Comment

                      • skitof
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2007.11
                        • 2484

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika muzealnik Wyświetlenie odpowiedzi
                        Etykieta klejona ręcznie - więc krzywizna jest autorska
                        Tak jest. Żadne tam koncernowe klejenie. To klejenie rzemieślniczo-regionalne.

                        Comment

                        • wasyll
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2008.09
                          • 1823

                          #42
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Bardzo ładny, mętny i ciemno miedziany. [5]
                          Piana: Tu też fajnie - około półcentymetrowy kożuszek utrzymuje się cały czas, początkowo mogłaby być trochę bardziej okazała. Jest gęsta, zbita, drobnopęcherzykowa. [4.5]
                          Zapach: Słodowe aromaty połączone z delikatnym goździkiem. Pasuje mi do stylu, ale życzyłbym sobie większego udziału słodów. Mimo to jest ok! [4.5]
                          Smak: Tutaj bardzo pozytywne zaskoczenie. Po przeczytaniu informacji, że w składzie jest miód myślałem, że będzie to jakiś ulep, a tu proszę. Mocne zdecydowane akcenty słodowe mieszają się z delikatną nutą pszenicy. Na prawdę dobre piwo, na chłodny wieczór, jak znalazł. [5]
                          Wysycenie: Łagodne, w sam raz. [5]
                          Opakowanie: Etykieta całkiem przyjemna, jestem ciekaw kolejnych. Butelka bezzwrotna. [4]
                          Uwagi: Wszystko pasuje mi w tym piwie, jedynie cena trochę nie zachęca - niemalże 7zł. Sporo, ale czasem można sobie pozwolić.

                          Moja ocena: [4.725]
                          www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #43
                            No ja nie wiem, mam coś z węchem? Wyczekiwałam tego piwa po tylu pozytywnych wpisach, a tu zapach jakby stęchły, podparty kartonem, dopiero jak piana opadnie to można na wdechu wziąć łyka. A opada długo, bo trochę przegazowany ten mój egzemplarz. Na drugim planie diacetyl, ale taki jakby ze starej krówki (taki cukierek, jakby kto nie pamiętał). Niestety, ten zapach dominuje. Piwo nie jest zbyt słodkie, sympatycznie słodowe, lekko, a nawet w rejonach średnich kwaskowe, czyli jak to weizen. Banana ni goździka nie czuję. Ogólnie było by całkiem niezłe, gdyby nie ten przytłaczający aromat początkowy, spod którego dopiero później wyłaniają się sympatyczniejsze klimaty.

                            Do powtórzenia - może mam dziś jakiś zły dzień. No nie. Ten zapach nie znika... Ja dostałam jakieś inne piwo!!!
                            Last edited by Marusia; 2012-11-28, 23:21.
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • piotrpk
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2012.06
                              • 67

                              #44
                              Nie dostałaś innego piwa. U mnie było identycznie jeżeli chodzi o zapach. Zapach poczułem dopiero po opadnięciu piany i nie był najpiękniejszy.
                              Jak piwo jest lekko schłodzone, to można poczuć jeszcze więcej przykrych mankamentów. Jeżeli jest to piwo klasy premium, to raczej dramat. Mam nadzieję, że tak jak koledzy pisali, lepiej smakuje z kranu i jest zupełnie czymś innym.

                              Comment

                              • CyboRKg
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2010.04
                                • 594

                                #45
                                Zapach kwiatowo-owocowy + gozdzik. Kolor szaro-bury, metne, nieprzeniknione. Piana mizerna, szybko znika (chyba nie tak mialo byc...). Smak slodko-kwasny z gozdzikiem. Goryczka pojawia sie po kilku lykach. Smaczne, tresciwe piwko - ale troche za drogie... (7,30)
                                "Jedno pivo ne vadi!"
                                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X