Próbowałem ostatnio wersji krótko przeleżakowanej - warka 26.10.2014. Muszę przyznać, że najważniejsze cechy w aromacie bardzo ładnie się ułożyły, występowała głównie suszona śliwka, dojrzały banan, nuty chlebowe. W smaku podobne akcenty, piło się całkiem przyjemnie, chociaż wysycenie było znikome, co od połowy piwa zaczęło nieco męczyć. Warto chwilę poczekać z degustacją, z drugiej strony raczej nie wróżę, żeby dłuższe leżakowanie dało coś dobrego, ponieważ w tle zaczęły pojawiać się delikatne nuty przypalonego mleka.
Kormoran, Podróże Kormorana Weizenbock
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Rudo-brązowe, brunatne [4]
Piana: Słaba, szybko opada i redukuje się do małej obrączki [2.5]
Zapach: Nuty goździków, bananów i suszonych śliwek [4]
Smak: Delikatna słodycz, nuty bananów, goździków, biszkoptu i suszonych śliwek. [4]
Wysycenie: Niskie, za niskie... [2.5]
Opakowanie: Duży minus za butelkę bezzwrotną, etykieta w serii pozostałych podróży [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.75]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Barwa bursztynowa wpadająca w brąz, lekko mętne, duża zawartość osadu, być może z powodu terminu ważności upływającego za 4 dni. [3.5]
Piana: Piana niezbyt obfita i szybko opadająca. [2]
Zapach: W moim piwie, które ma 4 dni do terminu, wyczuwam owocową kwaskowatość, może troszkę banany, ale nieznacznie. [3.5]
Smak: Moje piwo ma 4 dni do terminu i wydaje mi się, że to ma wielki wpływ na jego smak. U mnie jest okropnie kwaśne. Jest ciężko, ale staram się przebić przez tą kwaśność... Wyczuwam pod nią pewną owocową słodkość, która ją przełamuje. Niemniej to chyba nie tak miało smakować, piłem ostatnio sporo różnych koźlaków, z drugiej strony uwielbiam piwa pszeniczne, a to nijak mi do nich nie pasuje... [3]
Wysycenie: Piwo prawie całkowicie wygazowane. [1.5]
Opakowanie: Styl etykiet serii Podróże Kormorana jest charakterystyczny, zapada w pamięć. [4.5]
Uwagi: Uwaga jedna, ale istotna. Piłem piwo z warki nr 13, które na dzień dzisiejszy ma 4 dni do terminu i chyba to miało zbyt duży wpływ na ocenę, bo naprawdę wypadło słabo w porównaniu do tego, czego się spodziewałem, a lubię koźlaki, a pszeniczniaki wręcz uwielbiam... Mimo wszystko jest przed terminem, więc wrzucam jego ocenę. Jeszcze jednak spróbuję tego piwa, jak tylko dorwę takie pierwszej świeżości
Moja ocena: [3.1]
Comment
-
-
A po co oceniać artomatem piwo które jest prawdopodobnie już "sieknięte" i na granicy terminu ?
Napisz wrażenia, ale po co wyciągać z tego średnią?
Co prawda niby 4 dni do terminu i powinno być mniamnuśne jak świeżutkie , ale .....Last edited by dlugas; 2014-12-20, 23:05.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedziA po co oceniać artomatem piwo które jest prawdopodobnie już "sieknięte" i na granicy terminu ?
Napisz wrażenia, ale po co wyciągać z tego średnią?
Co prawda niby 4 dni do terminu i powinno być mniamnuśne jak świeżutkie , ale .....
Comment
-
-
Hmm... widzę, że jest tu dużo chaosu.
Piwa z Olsztyna rzeczywiście trzeba pić jak najświeższe. Uważam, że nie należy oceniać je po terminie, a nawet tydzień przed. Wiem coś o tym, bo to moje piwa codzienne.
Kochani, jest to świetny pszeniczny koźlak.
Wiem, że jest to styl, który niczego nie urywa, ale Kormoran w swojej kategorii jest b.dobry.
Piana może i niska, ale trwała na dwa palce.
Zapach owocowy, głównie bananowy, bez goździków. Jest też trochę skórki od chleba i to tyle ma z bocka.
W smaku pełne, owocowe, czyli bananowe. Jest też tu więcej koźlaka niż w zapachu. Oprócz chleba jest też lekka paloność. Piwo jest słodkie, ale nie karmelowe. Alkoholu tu dużego nie czuć. Piwo jest aksamitne i wchodzi jak niejeden stout, którym nie jest.
Warka nr 14 z datą do 15.04 jest bardzo dobra, nie ma żadnych wad... więc tylko pić
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: herbaciany, lekko zmętniony [4.5]
Piana: jak na pszenicę słaba: mało obfita, nietrwała [3]
Zapach: trochę opiekanego chleba [3.5]
Smak: początkowo piwo wydaje się rześkie, ale z czasem coraz mniej czuć nuty opiekane, a do głosu dochodzi nadmierna kwasowość; piwo sprawia wrażenie pustego z dość tępym finiszem; brak słodyczy, pełni, aromatów hefeweizena [3]
Wysycenie: niskie, nie gra dobrze z piwem [3]
Opakowanie: dużo informacji o piwie, ale nie podobają mi się kanciaste butelki bezzwrotne Kormorana [3]
Uwagi: Butelka z datą 18.05.2015. Duże rozczarowanie, bo bardzo długo polowałem na to piwo (w sklepach specjalistycznych łatwo dostać z Podróży witbira i AIPA, ale nie weizenbocka), a tu okazuje się być cieniem tego, które piłem rok temu. Może to jednorazowy wypadek przy pracy - liczę, że Kormoran się poprawi, bo kiedyś był to mój pewniak, a w takiej formie tylko męczy.
Moja ocena: [3.25]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chromi Wyświetlenie odpowiedziPiwo bardzo kwarcowe,
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemna herbata/brąz, mocno zmętnione, nieprzejrzyste. [5]
Piana: Niezbyt obfita, drobnopęcherzykowa, kremowa, błyskawicznie opadła do kożuszka. Słabo. [2]
Zapach: Bardzo złożony i przyjemny aromat - melanoidynowy, karmelowy. Do tego weizenowe banany i goździki. W tle suszona śliwka, rodzynki i miód. [5]
Smak: Bardzo treściwe. Banany, lekkie goździki, przypieczona skórka od chleba. Goryczka niska, lekka kwaskowość. Trochę przeszkadza słodycz miodu. [4.5]
Wysycenie: Zaskakująco niskie, spodziewałem się wyższego. [3.5]
Opakowanie: Etykieta na wysokim poziomie, ładna butelka, kapsel. Nie ma za to szczegółowych informacji. [4.5]
Uwagi: warka 16.
Moja ocena: [4.4]
Comment
-
-
Piłem ostatnio warkę 2x.06 i było baaardzo kwaśne (podejrzewam zakażenie lactobacillus-em). Było REWELACYJNE . Karmelowe, bananowe, miodowe, lekka słodycz i do tego czysta, mocna kwaśność. Oby więcej takich "wpadek" (chyba, że to był efekt zamierzony, to tym bardziej czapki z głów dla browaru)
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: No jeśli to ciemny bursztyn, jak twierdzą na stronie browaru, to rzeczywiście bardzo ciemny. Zmętnione. [4.5]
Piana: Weizen to nie jest. Zapowiadało się nawet ciekawie, ale piana szybko opadła, na dłużej niewiele zostało. [3]
Zapach: Owocowy przede wszystkim. A konkretnie dojrzały banan i gdzieś dalej suszone śliwki, Sympatyczny i dość intensywny. [4]
Smak: Jak w aromacie, jest przyjemnie owocowo. Goryczka praktycznie nieobecna, ale to żadne zaskoczenie. Piwo ekstremalnie aksamitne, stoutowe wręcz jeśli chodzi o odczucie w ustach. Przyjemnie rozgrzewa, mimo 6.6% alkohol ładnie ukryty. Miód fajnie wkomponowany, no może zgodziłbym się z opinią, że piwo jest delikatnie za słodkie. Ale tak, czy inaczej, naprawdę dobre. [4]
Wysycenie: Niskie, w zasadzie to pasuje. Ale ciekawe jakby smakowało gdyby jednak odrobinę gazu dodali? [4.5]
Opakowanie: Eleganckie, dopracowane. Dużo informacji o piwie, ale jednak nie wszystko co bym chciał wiedzieć. [4.5]
Uwagi: W20 z datą 02/02/2016
Bardzo udane piwo, od czasu do czasu wracam do tego Weizenbocka. Może odrobinę za słodkie i odrobinę za drogie , ale i tak warte polecenia.
Moja ocena: [3.975]
Comment
-
Comment