Haust, American Lager

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Haust, American Lager

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • Mihai
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.02
    • 186

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ciemno słomkowy [5]
    Piana: W w wersji butelkowej, po nalaniu do pokala, raczej skąpa ilość piany, która znika szybko. [2]
    Zapach: Zapach świetny , żywiczno - cytrynowy. [5]
    Smak: Piwo dość wytrawne, dominuje chmiel, ale nie tak intensywnie jak w przypadku piw typu IPA. W smaku, wyczuwalna również w zapachu, cytrynowość a pod nią tradycyjna chmielowa ziołowość. Przy braku "ciała" smak chmielu dominuje i dość długo się utrzymuje. [4]
    Wysycenie: Raczej w dolnych rejestrach a dla mnie w sam raz. [5]
    Opakowanie: Na etykiecie statua wolności z kuflem w ręku, na jaskrawym jasno zielonym tle. Może nic odkrywczego , ale dla mnie fajna oszczędna grafika, w stylu etykiet piw domowych. [4]
    Uwagi: Ciekaw byłem jak prezentuje się chmielenie, domyślam się między amerykańskimi odmianami (niestety brak informacji na etykiecie) w wersji lagerowej. Smak nie wszystkim może odpowiadać, gdyż nie są to łatwo przyswajalne cytrusy typu Citra, Amarillo...więcej tu ziołowości i wytrawności. Piwo jak dla mnie do dopracowania może właśnie w kierunku wyraźniejszych słodowych smaczków.

    Moja ocena: [4.25]

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Złoty, klarowny. [4.5]
      Piana: Niezbyt imponująca. Redukuje się do wianuszka. Nic ciekawego. [3]
      Zapach: Intensywny, chmielowo-ziołowy. [4.5]
      Smak: Pełny, przyjemnie goryczkowy. Świetnie pijalne. Czy tylko dolniaki chmielone amerykanami mogą być jedynymi goryczkowymi dwunastkami w Polsce?!? [4.5]
      Wysycenie: Idealnie podtrzymujące wyśmienitą pijalność. [5]
      Opakowanie: Wersja beczkowa. Bez firmowego szkła, bez podkładek ale to nie jest istotne gdy pije się piwo z minibrowaru w innym mieście. Projekt etykiety porządny. [4]
      Uwagi: Wygląd tego piwa delikatnie mówiąc jest mocno niepozorny. A potem ten niesamowity goryczkowy aromat i smak. Takich piw nam potrzeba. Po pierwsze - goryczkowych dwunastek. Po drugie - przełamujących konwencje BJCP :P

      Moja ocena: [4.35]
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • Brat_Piwny
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.01
        • 685

        #4
        Tak wygląda egzemplarz zakupiony dzisiaj w Rodzince Bis.
        Piwko bardzo smaczne
        Attached Files

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9793

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Jasnozłoty, lekko mętny (na tyle, na ile oświetlenie w PDSL pozwala). [4]
          Piana: Biała, dość drobna, niewysoka, raczej nietrwała. Się zawiodłem nieco... [2.5]
          Zapach: Zaskakujący - owocowy, a nawet momentami landrynkowy. [3]
          Smak: Delikatnie ściągająca goryczka, wyczuwalna, ale w miarę picia schodząca na dalszy plan owocowość. [4]
          Wysycenie: Całkiem średnie. [4]
          Opakowanie: Na etykiecie "statuja" , szyszki i kłosy - nothing special.
          Plus za to, że piwo z tak daleka mogę kupić w butelce w W-wie. [4]
          Uwagi: Nie czuję się znawcą "american lagera freestyle", ale piwo pije się całkiem przyjemnie .

          Moja ocena: [3.5]

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Złoty, idealnie klarowny. Po przeczytaniu na etykiecie o braku filtracji spodziewałem się jednak lekkiego zmętnienia. [4]
            Piana: Średnio wysoka, szybko opada niemal do zera. [2.5]
            Zapach: Nie jest jakoś wybitnie silny, ale ciekawy, bo amerykańskie cytrusy i żywice są dobrze wyczuwalne na czystym lagerowym profilu. Nie ma tu górnofermentacyjnych estrów, które „przeszkadzałyby” w ich odbiorze, ale jednak przydałoby się choć trochę słodowej podbudowy. [4]
            Smak: Spora acz nieprzesadzona goryczka, dużo nut cytrusowych i żywicznych, a przede wszystkim wrażenie niesamowitego orzeźwienia. W środku zimy to piwo po prostu bardzo smakuje, ale w letni upalny dzień byłoby wręcz wyśmienite. Nie czuć słodowości, ale pomimo tego, co napisałem przy zapachu, w sumie nie jest tu ona potrzebna. [5]
            Wysycenie: Niemałe, ale liczne bąbelki dobrze podkreślają charakter piwa. [4.5]
            Opakowanie: Piwo znajdowało się w zwykłej butelce typu „amber”, zamkniętej czarnym kapslem i ozdobionej prostą dość etykietą. Podoba mi się pomysł z „piwną” Statuą Wolności, bo nie dość, że trzyma kufel, to ładnie nawiązuje do „freestylowego” charakteru tego lageru, ale sam projekt graficzny jest cokolwiek tandetny. Plus za wzmiankę o chmieleniu na zimno (choć po angielsku), minus za to, że nie podano konkretnych amerykańskich odmian, a przede wszystkim, że nie zamieszczono zawartości alkoholu. Areometr się popsuł? [2.5]
            Uwagi: Pite 19 stycznia 2013 r.

            Jest to dla mnie jeden z faworytów w swojej kategorii w tegorocznym plebiscycie na Piwo Roku.

            Moja ocena: [4.2]

            Comment

            • Blister
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2012.03
              • 8

              #7
              Piwo ma idealnie zbilansowaną goryczkę, dzięki czemu jest bardzo pijalne. Jednocześnie nie jest przesadnie nachmielone i sycące. Super.

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: lekki bursztyn z delikatnym zmętnieniem [5]
                Piana: biała, drobna, opada powoli ale zauważalnie [4]
                Zapach: miły choć zbyt lekki, dominuje świeży chmiel [4]
                Smak: pełne, treściwe, w smaku dominuje goryczka chmielowa, nie jest natarczywa ale świetnie ją czuć w każdym kąciku ust, daleko w tle czuć lekki słodowo oraz delikatnie zbożowy posmak [5]
                Wysycenie: bez zarzutu [5]
                Opakowanie: ładna etykieta na butelce, brak mi tylko firmowego kapsla [4.5]
                Uwagi: Smaczne piwo, na pewno sięgnę po nie raz

                Moja ocena: [4.525]
                Attached Files
                Last edited by becik; 2013-02-02, 20:26.
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • Tomi45
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.07
                  • 165

                  #9
                  Pierwsze piwo z Browaru Haust jakie spróbowałem - i jest. b. dobrze. Jakbym miał to piwo porównać do jakiegoś innego to wybrałbym chyba Fullers Discovery Blonde albo Wild Swan Thornbridge'a - mimo że to piwo dolnej fermentacji. Bardzo pijalne i fajnie (nie do przesady) cytrusowo-chmielowe. Chciałbym miec stały dostęp do tego piwa

                  Comment

                  • docent
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.10
                    • 5205

                    #10
                    Źle zaczął Haust rok 2013. Najpierw wpadka z zepsutym Red AIPA rocznik 2013, a teraz smak American Lagera. To piwo zdobyło w moim zestawieniu pierwsze miejsce w kategorii lager do 13°, ale to próbowane w zeszłą środę z beczki było totalnie wodniste, bez wyrazu. Prawdziwy bezsmakowy American Lager. To, że to na pewno był Haust potwierdzał lekki zapach amerykańskiego chmielu. Na razie największe rozczarowanie od początku roku
                    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                    Comment


                    • #11
                      Piłem butelkową wersję jeszcze w 2012, było cudownie, cytrusowo i goryczkowo, koledzy wcześniej umiejętnie to opisali. W sobote skusiłem się na butelke w PDSL - co prawda było to po Pacificu Artezana więc nie byłem nijak obiektywny - ale spadek jakości jest drastyczny, jest nijako i wodniście, goryczka pierzchła, zapach uleciał, nie został cień dawnej świetności

                      Do litanii Docenta dodałbym jeszcze przeciętne klasztorne, generalnie początek roku Hausta przypomina zjazd formy Widawy na koniec 2012...teraz drżę o nowości z Pinty

                      Comment

                      • wpadzio
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2011.06
                        • 2654

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Bursztynowy, lekko zamglony. Prawidłowy. [4.5]
                        Piana: Piana o dość drobnej teksturze. Po nalaniu utrzymuje się przyzwoitym kożuchem przed dłuższy czas a opadając oblepia szkło. Do końca szumowinka. [4]
                        Zapach: Aromat stonowany, o wybijających się rześkich trawiastych estrach odchmielowych. W dopełnieniu lekkie słodowe nuty. [4]
                        Smak: Czuć wysokie nachmielenie, o ziołowo-trawiastym charakterze. Jak na lagera, nawet amerykańskiego, to małe zaskoczenie. Wyraźna goryczka i cytrusy. Finisz dość wytrawny. W posmakach pojawiają się słodowe, chlebowe odcienie, jednak dominuje wygasająca na podniebieniu goryczka. [4.5]
                        Wysycenie: Nagazowanie na całkiem wysokim poziomie. W tym przypadku dobrze współgra z profilem smakowym. [4.5]
                        Opakowanie: Butelka oklejona w rzemieślniczą, zieloną etykietkę z podanym składem i parametrami. Czarny kapsel. No ale ileż można, do diaska, tłuc ten oklepany temat Statui Wolności? Jak nie flaga USA, to ten francuski podarunek. To już staje się nudne... A przecież te zgniłe Stany maja do zaoferowania jeszcze kilka innych nośnych symboli. [3]
                        Uwagi: Zaskakujące piwo, o przyjemnym profilu i dużej satysfakcji z konsumpcji. Choć to dla mnie bardziej APA niż lager.
                        Zawsze się nieco obawiam piw z minibrowarów. Nigdy nie wiadomo co się nawinie. Tym razem fantazja poniosła piwowara w dobrym kierunku

                        Moja ocena: [4.2]
                        Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                        Serviatus status brevis est
                        3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                        Comment

                        • patyczek
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2013.01
                          • 220

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Słomkowy, lekko zamglony. [3.5]
                          Piana: Niska, o drobnych bąbelkach, szybko zanika. Na szkle zostaje koronkowa obwódka. [3.5]
                          Zapach: Miły, wyraźny, leśno cytrusowy, z igłami, szyszkami, żywicą oraz z mango, grejpfrutem i cytryną. [4.5]
                          Smak: Złożony, różnorodny. Tu podobnie jak w zapachu, przeważają cytrusy i żywica, jest również zboże w tle. Goryczka wytrawna, na finiszu - grejpfrutowo jałowcowa. [4]
                          Wysycenie: Bez zastrzeżeń. [4]
                          Opakowanie: Trochę bez pomysłu, monochromatyczne, niewiele informacji. Kapsel czarny. [3]
                          Uwagi: Data warki 19.03.2013. Bardzo przyjemne, rześkie, dobrze zharmonizowane piwo. W porównaniu z podobnymi wyrobami z Pinty czy Ale browaru słabiej aromatyzowane, nie tak treściwe i gorzkie, mniej zdecydowane w smaku, przez co wydaje się nieco wodniste, ale za to jest bardziej pijalne i łagodniejsze.

                          Moja ocena: [4.05]

                          Comment

                          • Derbeth
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2013.04
                            • 337

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: ciemna słoma; piwo klarowne, ale na dnie kufla po nalaniu został mi drobny, widoczny osad [4]
                            Piana: dla mnie rewelacja - trwała i gęsta, drobnopęcherzykowa, zostawia wyraźne ślady na szkle; jestem pod dużym wrażeniem [5]
                            Zapach: przede wszystkim amerykański chmiel: czuć słodką pomarańczę, odrobinę żywicy; w tle delikatnie jakby słodki słodowy zapach [4.5]
                            Smak: Na początku wyraźna goryczka, kojarzy mi się z grejpfrutem; słodki, żywiczny finisz. Smak zdecydowanie zdominowany przez amerykański chmiel - nie jestem wielkim fanem picia piw smakujących lasem iglastym, więc do tego nie wrócę. [3.5]
                            Wysycenie: dla mnie za bardzo gryzące w usta [3.5]
                            Opakowanie: Sama etykieta bez kontry, koły kapsel. Etykieta nawet estetyczna, podany skład i ekstrakt, natomiast na mojej butelce nie było daty ważności (podobno browar wysyłając w pośpiechu czasami przegapia wbicie) [2.5]
                            Uwagi: Piwo piłem na pewno przed datą ważności (wg etykiety należy je wypić w 21 dni od rozlewu).

                            Moja ocena: [3.975]

                            Comment

                            • YouPeter
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.05
                              • 2379

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Złoty, opalizujący, idealny jak na 12-kę. [5]
                              Piana: Biała, grubopęcherzykowa, trudna do uzyskania przy nalewaniu. Konsekwencją tego wszystkiego jest jej niska trwałość. [2.5]
                              Zapach: Średnio intensywny, chmielowo-słodowy. Piwo jest bardzo fajnie zbalansowane, ponieważ czuć w nim dokładnie wszystkie wymienione surowce i żaden z nich nie wysuwa się na pierwszy plan przykrywając drugiego. I tak możemy się doszukać w nim cytrusów od Cascade`a, ziołowych aromatów od Marynki, jak i subtelnej słodowej bazy. Pojawia się delikatny diacetyl ale jest w tak niewielkiej ilości, że nie wpływa negatywnie na bukiet zapachowy. [4.5]
                              Smak: W smaku identycznie jak w zapachu, wszystkie składniki dobrze się harmonizują i tworzą zgraną całość. Goryczka intensywna, nieściągająca i przez długi czas pozostaje na języku. [4.5]
                              Wysycenie: Średnie, idealnie pasujące do takiego lekkiego, sesyjnego piwa na letnie wieczory. [4.5]
                              Opakowanie: Nie podobają mi się etykiety Hausta i nic nie zapowiada żeby to się zmieniło. Są robione jakby bez pomysłu, nie są spójne ale za to rzucają sie w oczy. Dodatkowy plus za umieszczenie wszystkich ważniejszych informacji na etykiecie. [2.5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [4.225]
                              Last edited by YouPeter; 2013-05-19, 21:49.
                              Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X