Fortuna, Komes Podwójny Ciemny

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowy, dość klarowny [4]
Piana: Jasnobeżowa, obfita, drobnopęcherzykowa, średnio trwała. [3.5]
Zapach: Palony słód, karmel, cukier kandyzowany, skórka ciemnego pieczywa, owocowy, trochę żelaza(wychodzi na nadgarstku), czekolada, średnio-niska intensywność, ale całkiem przyjemny. [4]
Smak: Karmel, paloność, ciemne pieczywo, żelazo, lekko owocowe, niewysoka goryczka(od paloności), gęste, troszkę oblepia usta, mimo że jest wytrawne. [3.5]
Wysycenie: Lekko szczypiące w język - troszkę za wysokie(po 10 minutach idealne) [3.5]
Opakowanie: Prosta, czytelna, dość dokładny skład, proste objaśnienie co do refermentacji. [4]
Uwagi: Warka do 13.04.2017 r., więc chyba ma tylko 4 miesiące - kupione pod koniec roku w czteropaku z gobletem, z którego zresztą je próbuje. Piwo całkiem smaczne, jedyne do czego mogę się przyczepić to żelazo i lekkie przegazowanie. O ile to pierwsze jest standardem w Fortunie, to wysycenie można poprawić.

Moja ocena: [3.725]

[yoxik]

ponowna degustacja warka 09.03.2017 pite w terminie
Piana drobna kolor klarowna czerwień. Aromat ciemne słody lekko kwaskowo. przyjemnie. Smak jest kwaśno, karmelowe, owocowe. Są ciemne słody i drożdże dają tu taką szorstkość autoliza średnio przyjemne. Goryczka wyraźna, alkohol ukryty, piwo idzie w kierunku wytrawnego lekko pustawego ale da się wypić dobre.

[SeeJay]

Dzisiaj piłem to piwo pierwszy raz w życiu.
Jedyny komentarz jaki nasuwa mi się na myśl to: "Panie, idź pan w c**j".
Nic innego nie oddaje "charakteru" tej przegazowanej, kwaśnej cieczy bez smaku jak właśnie ten cytat.

Warka do stycznia roku 2018.

[dlugas]

Warka : 12/11/2016 pite 12/12/2016 czyli miesiąc po.

Piwo ma 19 miesięcy od rozlewu(chyba). Lekko przegazowane. Alkohol w aromacie i w smaku nadal wyczuwalny. Zapach nie złożony i nie za bogaty. Leciutką winna nuta. Lekkie owocki i tyle. W smaku pustawe i wodniste. Mało się dzieje. Taki koźlako-zwykły ciemniak. Całość ratują moje suszone owoce, którymi zagryzam to piwo. Po raz kolejny przekonuje się, że z komesów warto leżakować jedynie portery (i może sRisa)

[CyboRKg]

Bo to chyba najmniej udany Komes z calej serii...

[satek]

Po raz kolejny przekonuje się, że z komesów warto leżakować jedynie portery (i może sRisa)

Zdecydowanie warto jeszcze leżakować Komesa Poczwórnego, wyleżakowany podobny jest do Gulden Draak, resztę faktycznie nie warto.

[dlugas]

Zdecydowanie warto jeszcze leżakować Komesa Poczwórnego, wyleżakowany podobny jest do Gulden Draak,

sprawdzę to za jakiś czas, bo leży w piwnicy i czeka na przeterminowanie.
To chyba ok. lutego się odezwę

[kranu]

Ostatni raz piłem z 3 lata temu, a raczej wylałem bo myślałem, że zepsute.
Dopiero potem doczytałem, że taki przegazowany kwach to standard Komesa Podwójnego Ciemnego.
Tym razem kupiłem bo natknąłem się w Lidlu w dobrej cenie.
Nadal przegazowany, ale nie zapewnia mu to dobrej piany.
Kolor nijaki, aromat słaby estrowy. Trochę rodzynki i cukier.
W smaku zaskakująco puste jak na swoje parametry.
Dziwię się, że to piwo jest nadal na rynku - kto to kupuje i dlaczego producent nie wyciąga wniosków?

[grodek]

Potrzymałem trochę to piwo (termin do 27.01.2018), aby sprawdzić czy ułoży się i zyska na smaku. Niestety leżakowanie nic nie dało. Bardzo mocno nagazowane, wytrawne, raczej puste w smaku. Nadal wyczuwalna nuta alkoholowa.