A może dodatek owsa/płatków owsianych spowodował lepszą pienistość, bez których ciężej ją uzyskać?
Artezan, Dziadek Mróz
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziA to ciekawe, bo kilkakrotnie widziałem na forum wypowiedzi, że tak właśnie jest.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziA może dodatek owsa/płatków owsianych spowodował lepszą pienistość, bez których ciężej ją uzyskać?Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: piękna nieprzenikniona czerń [5]
Piana: brązowa, gęsta, bardzo obfita, opada powoli ale zauważalnie, pod koniec picia tylko cienka warstwa wokół szkła [3.5]
Zapach: dość intensywny, rosyjski - czyli moc, powidła i czerń w postaci zapachu kawy/gorzkiej czekolady [4.5]
Smak: pełne treściwe, świetnie wyważone, do pełni szczęścia brakowało mi jeszcze większej treściwości której brak był spowodowany zbyt mała ilością gazu, czuć moc ale nie alkohol, dalej lekka owocowość, paloność, kawa i lekko słodkawe akcenty, całośc jest dobrze zrównoważona [4.5]
Wysycenie: za mału gazu [4]
Opakowanie: etykieta w czarnej tonacji podoba mi się [4.5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo na mroźne dni, szkoda że to tylko jedna warka, choć kto wie....
Moja ocena: [4.4]Last edited by becik; 2012-12-08, 17:50.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Becik, co Ty, w Łodzi byłeś?Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Krótko - bardzo dobre. Pełne, gęste i ciężkie, brak alkoholu w smaku i aromacie, ale w głowie już tak 0,3 dziadka i IPY sprawiło, że mróz jakby odpuścił...
Udało się wypić rzutem na taśmę, bo chwilę później beczka była pusta.Dick Laurent is dead.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, żadnych przebłysków światła. [5]
Piana: Piana mizerna, znika chwilę po nalaniu, zostawia delikatną firankę na szkle. Brakowało mi kożucha. [3]
Zapach: Dla mnie zbyt mało intensywny, ciężko było cokolwiek wyczuć. Słabo. [3]
Smak: Smak to pokaźna kompozycja wielu składowych: suszone owoce, czekolada, słodowość. Alkohol trochę zbyt pokaźny w początkowej fazie picia.
Piwo jest niesamowicie ciężkie do picia, ledwie wlałem w siebie 0,3l, dobrze rozgrzewa. [4.5]
Wysycenie: Nie należy do wysokich, pasuje. [5]
Opakowanie: Podane w szkle typu shaker, co sprzyjało piciu. [5]
Uwagi: Jako, że nie mam żadnego doświadczenia w RIS'ach traktuję Dziadka jako pierwsze koty za płoty.
Gratulacje dla Artezana za uwarzenie takiego piwa, z niecierpliwością czekam na kolejne premiery.
Moja ocena: [3.9]www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!
Comment
-
-
Te butelki wyżej to tylko dla wybranych czy trafią też do sklepów?
Ja piłem lane w ZUPie. Wrażenia bardzo pozytywne. Być może powinno być podawane w jeszcze wyższej temperaturze bo pod koniec smakowało intensywniej. Mi przypominało dobrze wyleżakowanego portera. A ponieważ piwo jest relatywnie młode to pewnej ma jeszcze rezerwy to dalszej poprawy smaku i aromatu."... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika concerto Wyświetlenie odpowiedziTe butelki wyżej to tylko dla wybranych czy trafią też do sklepów?Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
-
Mi "Dziadek" kojarzy się z odleżakowanym łódzkim porterem. Zobaczymy jak będzie za kilka miesięcy, oby nie nabierał kwaśności. Jedno trzeba mu przyznać, po szklance człowiek dostaje niezłego kopa (może to sam Artezan zasadza?). Na Polskich Minibrowarach dostępna jest relacja z premiery Dziadka w łódzkiej Piwotece.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedziMi "Dziadek" kojarzy się z odleżakowanym łódzkim porterem.JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedziZdecyduj się, na premierze mówiłeś o świeżym łódzkim. Odleżakowany łódzki jest bardziej ułożony, mniej gryzący.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Piwo pycha, weszło jak złoto, mimo swej mocy. Bardzo pijalne, wypiłem na prawdę bardzo szybko. Pozostał po nim miły posmak i szum w głowie
Piłem wersję beczkową w Piwotece, w domu mam jeszcze butelkę.
Brawo za to piwo!Browar Bociana smaczny od rana
Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!
http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626
Comment
-
-
Udało mi się złapać na Dziadka z kija - Slavoy z poświęceniem pognał do ZUPy, wypił 0,3 l i drugie, z dna beczki, nakapali mu do krachli na wynos
Bardzo smaczny, dobrze rokujący, szkoda, że długo nie poleży, bo nabrałby większej szlachetności i głębi. Jedynie szczęśliwi posiadacze wersji butelkowych mają szansę go ocenić za pół roku, kiedy dopiero będzie rewelacyjny.
Zaskakujące jest to, że nie czuć zawiesistości ani mocy w smaku i aromacie - dopiero potem dochodzi do głosu już w organiźmie
Dobry komentarz:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedziJedno trzeba mu przyznać, po szklance człowiek dostaje niezłego kopa (może to sam Artezan zasadza?).
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedziZobaczymy jak będzie za kilka miesięcy, oby nie nabierał kwaśności.
Gratulacje i czekam na jeszcze. Życzę również takiego rozrostu miejsca w browarze i kasy w portfelu, żeby następny imperial trafił do sprzedaży po roku leżenia w tankach w browarzeLast edited by Marusia; 2012-12-11, 09:30.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedziZdecyduj się, na premierze mówiłeś o świeżym łódzkim. Odleżakowany łódzki jest bardziej ułożony, mniej gryzący.
Luz, Panowie, zawiść przez mą klawiaturę się sączy...
Comment
-
Comment