Piwo gotowe do oceny
Perła - Lublin, Winter
Collapse
X
-
Perła - Lublin, Winter
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak -
Comment
-
Comment
-
Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: mętnej herbaty z sokiem malinowym [1.5]
Piana: istniała, różowiutka, tylko na początku, potem cieniutka pajęczyna na piwie [2]
Zapach: identyczny z dziadkowej piwnicy, gdy wąchałem baniaki w których dojrzewały owocowe nalewki [2]
Smak: buzujące w ustach, nagazowane owocowe nalewki, kwaśnawo-owocowy ulepek, którego nie da sie pić, zero piwnych akcentów [1]
Wysycenie: przegazowane totalnie [1.5]
Opakowanie: nie lubię przezroczystych butelek, od razu jak widzę to "piwo" w kolorze wydzieliny żołądkowej z pęknietego wrzodu to dziękuję [1.5]
Uwagi: Cóż więcej, jak widzę ten produkt to od razu nasuwa mi się na myśl nazwa punkowej kapeli "Strzelające naplety", dlaczego - nie wiem ale chyba jakie piwo takie skojarzenia
Moja ocena: [1.525]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Kolor buro-rozowy, metne. Zapach herbatki owocowej. Piana mizerna, szybko opada do cienkiej obraczki przy sciance szklanki. Smak landrynek i harbaty owocowej. Slodkie. Wysycenie dosc wysokie, babelki szczypia w jezyk. Z zamknietymi oczami powiedzialbym, ze pije oranzade, a nie piwo. Mimo wszystko bardziej mi podeszlo niz "Perla Summer".
I po co ta angielszczyzna? Nie mogli nazwac piw po prostu: "Perla Lato" i "Perla Zima"?"Jedno pivo ne vadi!"
"Kupuje tylko w polskich sklepach!"Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Generalnie brudnoczerwony, lekko mętnawy. [2]
Piana: Gdyby to był zwykły lagerek, to powiedziałbym że nieźle. Tylko że napoje owocowe pienią się nieco inaczej. [3]
Zapach: Słodko-mdło-landrynkowy, chemiczny. [1.5]
Smak: Tu również dominuje chemiczna, landrynkowa słodycz, akcentów piwnych nie odnalazłem. [1.5]
Wysycenie: Średnia oranżadowa. [2]
Opakowanie: Daję 3,5 za kapsel do kolekcji - tylko i wyłącznie. [3.5]
Uwagi: Zakupione w Katowicach w "Whisky & Spirit". Do piwa temu czemuś daleko, oj daleko...
Moja ocena: [1.8]"W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
www.zamkoszlaki.com
www.piwnekapsle.netComment
Comment