Ja piłem to piwo z butelki i odpowiadało by opisowi Docenta z Setki. Stwierdziliśmy, że po raz pierwszy Kopyr nie przesadził z goryczką i piwo jest calkiem zbalansowane. Szkoda, że nie byl to zamierzony cel . Nie chciałem opisywać, ale skoro autor sam sie przyznał: spod całkiem przyjemnego(jak na taką mieszaninę) i intensywnego aromatu chmieli waliło diacetylem, że nie trzeba być sedzią.
Widawa, Sęp
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, bardzo klarowny. Na 16-tkę zbyt jasny. [4]
Piana: Gęsta, drobna, bardzo trwała. Pięknie "firankuje" na szkle. [5]
Zapach: Jest chmiel ale nie ma typowego dla amerykanów orzeźwiającego uderzenia. Wyczuwalna kwiatowość i słodkawa perfumowatość. Diacetyl obecny jest tu trochę zbyt silnie. [4]
Smak: Pierwszy łyk to przyjemna cytrusowa goryczka. Wyrazista ale nie posunięta do ektremum. To wrażenie nie znika przez cąły czas picia Sępa. Piwo jest fenomenalnie pijalne, zupełnie nie czuć, że to 16-tka. Ktoś powie, brak słodowej podbudowy ale mi to jak najbardziej pasuje. [5]
Wysycenie: Dość duże, bąbelki intensywnie pracują po nalaniu piwa do szklanki. [5]
Opakowanie: Byłaby piątka za tradycyjnie świetne projekty Wojtka Frączyka ale wrażenie psuje pomarszczona etykieta na butelce. [4.5]
Uwagi: Ocena odnosi się do wersji beczkowej pitej w warszawskim PDSL. Wersja beczkowa próbowana w poznańskiej Setce miała wyraźniejszy diacetyl i śladową goryczkę. Dodatkowo spróbowalem wersji butelkowej ktora była podobna do tej z PDSL.
Moja ocena: [4.575]Last edited by docent; 2013-01-04, 09:12.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Diacetyl to nie jest żadna autosugestia. Kupiłem trzy butelki i dwie z nich to było po prostu Lubuskie, tyle że z mocną goryczką. Dosłownie. Zero aromatów amerykańskich chmieli. Trzeciej na razie nie otwieram.
I to jest możliwe, że z tej samej warki wychodzą dwa różne piwa. Ja miałem identyczną sytuację ze swoim Pale Ale, które w butelkach było takie, jak oczekiwałem, bez cienia diacetylu z mocnym aromatem chmielowym, natomiast część warki rozlana do 5l puszki to było czyste masło i zero chmielu. Nie mam pojęcia skąd to się bierze. Rozmawiałem o tym z wieloma bardziej doświadczonymi piwowarami i żadem nie potrafił mi wytłumaczyć jak to możliwe, że część warki jest dobra, a część maślana. Z Sępem najwyraźniej stało się to samo, co z moim piwem.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar DemonComment
-
Tu nie ma żadnej kwestii spornej. Jest diacetyl, w całej warce. Przyznałem to otwarcie i napisałem skąd pochodzi.
To jest zagadka Templariuszy. Gdzie jest aromat chmielowy? Po tygodniu od rozlewu nie ma takiej opcji, żeby piwo nachmielone 5g/l nie miało aromatu chmielowego. Nie ma takiej opcji, poza zbytnim schłodzeniem piwa.
I to jest możliwe, że z tej samej warki wychodzą dwa różne piwa. Ja miałem identyczną sytuację ze swoim Pale Ale, które w butelkach było takie, jak oczekiwałem, bez cienia diacetylu z mocnym aromatem chmielowym, natomiast część warki rozlana do 5l puszki to było czyste masło i zero chmielu. Nie mam pojęcia skąd to się bierze. Rozmawiałem o tym z wieloma bardziej doświadczonymi piwowarami i żadem nie potrafił mi wytłumaczyć jak to możliwe, że część warki jest dobra, a część maślana. Z Sępem najwyraźniej stało się to samo, co z moim piwem.Comment
-
U mnie też zniknął cały aromat chmielowy i jakoś to było możliwe. Dlaczego u Ciebie miałoby nie być? Sęp nie był za zimny, miał ok 10 st, może nawet nieco więcej. Pijałem zdecydowanie zimniejszego np. RJ, a i tak walił chmielem jak ta lala. Ja rozumiem, że w Sępie miał być diacetyl, ale chyba nie na takim poziomie jak w Lubuskim? W niektórych egzemplarzach on po prostu wylazł i zmiótł wszystko dookoła. Sam nie wiem jak to możliwe, ale na prawdę sobie tego nie wymyśliłem. Goryczka była dość mocna, chociaż złagodzona masłem, natomiast aromat to po prostu wykapane Lubuskie, które poznałbym po zapachu nawet w ciemnym pokoju obudzony w środku nocy.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar DemonComment
-
Spróbuję w najbliższym czasie Sępa w różnych temperaturach i zobaczę czy to jest przyczyna, czy może jakieś cuda dziwy się dzieją w butelkach.Comment
-
Żywe drożdze z czasem redukują diacetyl, może tam gdzie jest ich więcej i sa w niezłej kondycji ( dolne partie leżaka, w kegach w większej masie piwa) diacetyl bardziej się zredukował.
Ze strony technologicznej: trzeba było dać chmiel od samego początku do pustego leżaka i niczego nie przetaczać po 2 razy.Comment
-
Alkoholowa recenzja Szymona&Macieja Alkoholika już dostępna. Materiał oczywiście dla osób pełnoletnichPiwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
E tam...1.30 Sylwester/Nowy Rok i ludzie trzeźwi. Nędzna impreza U nas o tej porze była Sodomia i Gomoria, a nawet (na) Strych-omia"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
Alkoholowa recenzja Szymona&Macieja Alkoholika już dostępna. Materiał oczywiście dla osób pełnoletnichCzy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar DemonComment
-
W porównaniu z Rowing Jack Sęp jest piwem łagodniejszym, bez tej wytrawności i żywiczności. Solidny mięsień chmielowy jest według mnie odpowiednio zbalansowany treściwością słodową, której w RJ nie stwierdziłem. Z tego względu Sęp może być idealnym piwem sesyjnym dla wszystkich.
Nie jest to piwo ekstremalne jak RJ, chociaż dla mnie Jackowi daleko do ekstremy. Ale są piwosze początkujący oraz miłe panie, dla których gorycz Wioślarza po prostu wyrywa z butów. Nie zapomnę sceny w PDSL podczas premiery IPA z Artezana, gdzie sympatyczna dziewczyna, nieświadoma co będzie pić, zamówiła RJ, wzięła łyk i oczy jej dęba stanęły ! Z gardła dobiegł jedynie okrzyk.....proszę o dwa razy sok malinowy
Oceniam Sępa wysoko. Numer 2 po Rowing Jack'u. Jest to piwo unikalne jak na polskie realia. Jest tu wszystko, czego szukam w piwach stylu IPA/AIPA. Brawa dla ekipy Tomka ! Warto, aby to piwo znalazło się w stałej ofercie tej manufaktury.Comment
Comment