Kolor: ciemnawy jak mocna herbata, pod światło ognisty, lekko mętny [4] Piana: kolorem i trwałością dorównuje co najwyżej coca - coli [1.5] Zapach: karmelowo chmielowy, mało intensywny ale nawet przyjemny [3.5] Smak: wodniste, wyraźna nuta palonego słodu, lekko karmelowe, stąd też pewna kwaśność, mało szlachetna goryczka na finiszu. Nieułożone. [3] Wysycenie: ciut za duże [3.5] Opakowanie: całkiem ładne, są podstawowe parametry, kapsel czarny. [4.5] Uwagi:
Kolor: Spodziewałem się klona wąsoskiego stoutu, a dostaję piwo w kolorze bittera, jaśniejsze nawet od frankońskich dunkeli. Ładny, ale jednak za jasny jak na piwo teoretycznie ciemne. [3] Piana: Średnio wysoka, "przybrudzona". Szybko opada do marnych resztek. [2.5] Zapach: Trochę frankoński - owoce, orzechy, karmel, słodowość. Całość jednak za słaba, pasuje bardziej do ekstraktu 11 niż 14. [3] Smak: Sympatyczna spora słodosość, nuty owocowo-orzechowe, lekka palonosć i ziarnistość. Całość smaczna, ale jednak za mało tu wrażeń jak na ten ekstrakt. [3.5] Wysycenie: Zdecydowanie za wysokie. [1.5] Opakowanie: Etykieta w oszczędnej kolorystyce, w stylu pozostałych krakowiaków. Czarny kapsel. [3.5] Uwagi: Pite 28 lutego 2013 r.
Comment