Gościszewo, [AleBrowar] Smoky Joe

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Brodzislaw
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2013.09
    • 1020

    Barwa czarno-brunatna, z niewielkimi refleksami rubinowymi pod światło. Piana beżowa z drobnych pęcherzy nie trzymała się długo i ostatecznie opadła do małego krążka na powierzchni. W aromacie dominują ciemne, palone słody w nucie kawowo-czekoladowej oraz torfowy dodatek. Z kolei w smaku od pierwszego łyku daje o sobie znać moc ciemnych słodów, w nutach kawy, gorzkiej czekolady i posmakiem kwaskowym. Goryczka nie jest wysoka, ale z czasem staje się wyczuwalna. Wysycenie nie jest wysokie co wspiera pijalność i tak już wysoką.
    Ogólnie świetne piwo, tylko pianki mi brak.

    Comment

    • esesinho
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2015.01
      • 22

      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemny, nieprzejrzysty [5]
      Piana: Coś tam się tworzy, ale grube pęcherzyki, szybko opadają. [2]
      Zapach: Torf ! I palone nuty typowe dla stoutów [4.5]
      Smak: Nuty torfowe łączą się z kawą i czekoladą, na finiszu delikatna kwaskowość. Pełnia średnia. [5]
      Wysycenie: Średnie- w stronę niskiego. Jak na ciemne piwo bardzo w porządku. [5]
      Opakowanie: Podobają mi się etykiety AleBrowaru, a ta trzyma wysoki poziom. [4]
      Uwagi: Jedno z moich ulubionych piwek z AleBrowaru

      Moja ocena: [4.475]

      Comment

      • PiVoSH92
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2015.05
        • 82

        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Czarny, nieprzejrzysty, ideał [5]
        Piana: Gruba beżowa piana, wytrwała do samego końca. Nieźle oblepiała szkło [4.5]
        Zapach: Czekolada i torfowa wędzonka - im cieplejsze tym mocniej zalatywało torfową whisky. Rewelacja! [5]
        Smak: Im cieplej tym mniej czekolady a więcej wędzonki z aromatami whiskey i paloności, lekko kwaskowe. W temp. pokojowej wędzonka zaczyna wchodzić w nieprzyjemne kiełbasiane nuty. [4.5]
        Wysycenie: Stout czy nie i tak za niskie. [3.5]
        Opakowanie: Świetne, bardzo ładny papier i wzornictwo, pełne info, kapsel firmowy... brakło tylko informacji o polecanej temperaturze podawania, ale to zbędne przypieprzanie się [5]
        Uwagi:

        Moja ocena: [4.675]

        Comment

        • PiVoSH92
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2015.05
          • 82

          Jeszcze jedno skonsumowane wczoraj, ale nieco zimniejsze (zacząłem prosto z lodówki) i poza wysyceniem, które jest znikome i pianą, która na zimno nie chciała się tworzyć było na prawdę świetne. Na samym początku pachniało i smakowało jak czekoladowy asfalt, im cieplej tym więcej paloności i tego torfowego aromatu wychodziło na wierzch i stawało się bardziej złożone. Kolejnych pewnie nie kupię, ale te dwa były bardzo ciekawe i będę szukał podobnych ekstremów

          Comment

          • Pess09
            Porucznik Browarny Tester
            • 2013.12
            • 284

            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Czarny jak piekło. [5]
            Piana: Skąpa lecz drobna i utrzymuje się długo w postaci cieńkiej zbitej warstwy. [3]
            Zapach: Bandaże, torf, wędzoność na poziomie spalenizny, czekoladowość i lekka kawa, całość jest taka "kremowa" i fajnie się zgrywa jednak zapach mógłoby być bardziej intensywny. [4.5]
            Smak: Niesamowicie gładkie, kawowo-czekoladowe, bardzo konkretna paloność i wędzonka, czuć wyraźnie nuty whisky, goryczka średnia lecz daje o sobie znać, bardziej palona niż chmielowa. Piwo pod koniec zostawia po sobie kwaśnawy posmak. [4.5]
            Wysycenie: Niskie, idealne. [5]
            Opakowanie: Fajny pomysł i wykonanie, podoba mi się jak prawie wszystkie etykiety Ale Browaru. [4.5]
            Uwagi: Mimo swojej wyrazistości w smaku pije się niesamowicie lekko, bardzo dobre piwo.

            Moja ocena: [4.4]

            Comment

            • Wujas
              Gość
              • 2014.11
              • 267

              Piwo nadal pozytywnie zaskakuje mimo swoistego przywyknięcia do takich mocnych wrażeń. Polski craft gniecie jak należy.
              Ktoś wie kiedy ma się pojawić zapowiadana imperialna wersja tego piwa?
              Last edited by Wujas; 2015-08-22, 16:31.

              Comment

              • Dukat_WSI
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2015.03
                • 781

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujas
                Ktoś wie kiedy ma się pojawić zapowiadana imperialna wersja tego piwa?
                Podobno miała być już w tym roku, ale cisza od dłuższego czasu...

                Comment

                • gebruiker
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2014.01
                  • 187

                  Wersja imperialna ma się pojawić w drugiej połowie roku, zapewne będzie to późna jesień / zima.

                  Comment

                  • rafalek21
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2015.04
                    • 1407

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Czarno-brunatne, nie przejrzyste [4.5]
                    Piana: ciemnobeżowa, niewielka, drobnopęcherzykowa, gęsta, niezbyt trwała, zostawia trwały cienki kożuch. [3]
                    Zapach: Intensywny aromat torfu, ciemne, palone słody, trochę wędzonki(po ogrzaniu jest jej więcej) [5]
                    Smak: Aksamitne, palone, kawa, czekolada, whisky, wędzonka(głównie po ogrzaniu) niewielka słodycz, lekki kwasek, średnio-niska(bardziej w stronę niskiej), palona goryczka. [4.5]
                    Wysycenie: Niskie - idealnie pasuje do piwa [5]
                    Opakowanie: Komplet informacji, ciekawa grafika, choć poprzednie opakowanie bardziej mi się podobało. [4.5]
                    Uwagi: Mój ulubiony polski stout, co warkę kupuję po 2-3 piwa, i za każdym razem jestem zadowolony. Najlepsze ze stałej oferty AleBrowaru. Piana mogłaby się trochę poprawić, ale to taki drobny szczegół, przy tak dobrym piwie.

                    Moja ocena: [4.55]

                    Comment

                    • dlugas
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2006.04
                      • 4014

                      Piana: ciemny beż, drobna, gęsta, szybko opada do sporego,ale dziurawego kożuszka. Łatwo się wzbudza
                      Zapach: średnio intensywny, głównie spalenizna, okopcony komin, torf. W tle palone słody i lekka czekolada

                      Smak: gorzka czekolada, o dziwo nie jest jakieś wytrawne. Wydaje się półpełne, takie jak czekolada deserowa. Niby gorzka, ale posmak pozostaje słodkawy.
                      Jest też i czarna leciutko posłodzona kawa oraz spory posmak spalenizny, jakbym ugryzł patyk z ogniska :] Czuć torf, ale nie jakoś wybitnie. Pijalne i bez problemu można wypić kilka butelek z rzędu
                      Wysycenie: średnie ku niskiemu. Pasuje w sam raz

                      Uwagi: warka 20.10.2015 pite wczoraj czyli 23.10.15
                      Cena 4,99zł, kupione w dniu ważności

                      Nie wiem czy to przez "starość" piwa, czy jednak moje kubki się już lekko wypaliły (choć torfowe piwa piję dosłownie raz na rok jak i taką łyżkę) ale piwo prawie wcale nie wydawało się jakieś nawet pół-ekstremalne. Smaczny i przyjemny stout z wyraźną nutą torfową. Więcej jest g ow aromacie niż w smaku. Mało bandaży, mało kabli, mało asfaltu. No ale mało nie znaczy tutaj źle. Wszystko ładnie pasowało mi do tego dobrego i pijalnego stoutu. Tylko te 6,2%, którego w smaku nie czuć jest minusem "sesyjności" tego piwa

                      Za 5zł można kupować w ciemno nawet po dacie
                      Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                      Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                      FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                      Comment

                      • Pess09
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2013.12
                        • 284

                        Powtórzyłem sobie to piwo ponieważ miałem ochotę na coś w tym rodzaju.
                        W zapachu naprawdę mocny torf, spalenizna, spalone kable, bandaże, apteka, atrament.
                        W smaku również fajna torfowa wędzoność, kawa, czekolada, pod koniec mocniej wychodzą nuty whisky.
                        To piwo trzeba lubić albo nie, ja należę do tej pierwszej grupy

                        Comment

                        • Nietoperz23
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2015.09
                          • 44

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Czarny, nie przejrzysty, [5]
                          Piana: Piana minilana (ale to wina mojego szkła) , ładny lacing [4]
                          Zapach: Z butelki: zdecydowanie torf, bandaże, [4.5]
                          Smak: W smaku jak w zapachu, bandaż, wędzonka, torf, delikatny posmak czekolady, jednoznaczne skojarzenia z whisky, do odczucia whisky brakuje tylko alkoholowego rozgrzewania,raczej słodkie, goryczka przykryta smakiem torfowym, ale fajnie finiszująca. Aksamitne, całość sprawia wrażenie pełnego. Posmak whisky usilnie wpycha w głowę wrażenie posmaku alkoholowego, ale alkoholu nie czuć. Pozostawia przyjemny posmak [4.5]
                          Wysycenie: Minimalne, jak najbardziej pasujące do stylu [4.5]
                          Opakowanie: Etykieta ze wszystkimi danymi, postać Joe kultowa, w stylu Ale Browaru, jest ok [4.5]
                          Uwagi: Dla fanów torfu pozycja obowiązkowa, bardzo smaczne piwo

                          Moja ocena: [4.475]

                          Comment

                          • GSE
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2002.10
                            • 424

                            Pierwsze piwo ze słodem whisky jakie piłem. Barman mnie przed nim ostrzegał, ale wiedziałem czego się mogę spodziewać i wędzonka torfowa faktycznie zrobiła na mnie wrażenie. Z rozpowszechnionych deskryptorów tego aromatu (m.in. spalone kable, asfalt) niestety najbardziej kojarzyło mi się ze szpitalnymi bandażami, trochę mniej z podkładami kolejowymi, przez co piło się dość ciężko. Finisz nieco kwaskowaty i palony jak w dobrym american stoucie

                            Comment

                            • dlugas
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2006.04
                              • 4014

                              45 IBU

                              Warka 25/08/2016 pite 15/10/2016

                              Niefiltrowane i niepasteryzowane.
                              "Lekko" po terminie.
                              Wysycenie leciutko szczypie w język.
                              Po za tym zero oznak popsucia.
                              Piana marna.
                              Aromat: opalony i pełny sadzy kominek w górskiej chatce. Lekki bandaż i nagrzane przewody elektryczne.
                              W smaku wędzonka (peated) plus kawa. Na finiszu czarna gorzka i posłodzona kawa z gorzką czekoladą. Dość pełne i pomimo wysycenia aksamitne. Lekka śliwka.
                              Dobre piwo. Nie przytłacza torfem.
                              Jak widać dobra robota procentuje nawet sporo po terminie i braku pasteryzacji.
                              Można polecać
                              Attached Files
                              Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                              Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                              FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                              Comment

                              • jerzdna
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2014.07
                                • 240

                                Smoky Joe to jeden z moich ulubieńców Niestety i tutaj trafiło się potknięcie. W warce 15.12.2016 jest wyczuwalny kwas. Nie taki minimalny jak od palonych słodów ale będący wyraźną wadą. Wypić się da ale bez wielkiej przyjemności
                                Oczekuję kolejnych warek już bez wad

                                Comment

                                Przetwarzanie...