Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie -
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, lekko opalizujący [4]
Piana: Słaba, natychmiast zredukowała się do mini obrączki [2]
Zapach: Aromat słodowy, wydaje się mdławy. W tle delikatny chmiel o kwiatowym profilu [3.5]
Smak: Dominuje słodowość, lekko biszkoptowa i ciężka. Wyczuwalny chmiel. Goryczka niska nie balansuje słodowej słodyczy. W miarę picia coraz bardziej klei i przytyka [3.5]
Wysycenie: Średnio wysokie. Minimum, które ratuje możliwość wypicia kufla [4]
Opakowanie: W końcu podczas mojej wizyty były podkładki a Kot miał nawet etykietę (choć tylko na nalewaku a na butelkach na wynos już nie) [5]
Uwagi: Piwo bez wyraźnych wad ale jednocześnie absolutnie nie zachwyca. Nie da się wypić pięciu kufli pod rząd, jak na marcowe przystało. Jest zbyt zalegające, zbyt zaklejające.
Osobną kwestią jest cena piwa - na miejscu jeszcze jest do wypicia. Branie na wynos (26zł/litrowa krachla) to kładzenie łba pod toporem chciwości właścicieli. Nie oni pierwsi, nie ostatni :/
Moja ocena: [3.475]
Comment