Namysłów, Białe Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Namysłów, Białe Pszeniczne

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • pato92
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.08
    • 18

    #2
    Namysłów Białe Pszeniczne
    To piwo, które jest niejako eksperymentem Browaru Namysłów, podkreśla to, że browar jest regionalny.
    - Kupione w Namysłowie za 3.69 zł.
    - Etykieta całkiem udana, jak większość w ostatnim czasie
    - Brązowa butelka niezbyt zgrywa się, z tym jaki kolor i wygląd ma piwko, ale nie jest źle.
    - Piwo bardzo mgliste, naturalnie mętne prawie jak mleko, nie potrafię tego dobrze nazwać, na dnie dużo osadu(który raczej nie zachęca przeciętnego kupca, ale to w końcu pszeniczne)
    - Piwo bardzo orzeźwiające, fajnie wchodzi, średnio nasycone a nawet mało, czuć trochę tą skórkę pomarańczy.
    - Ogólnie piwko na plus.
    Na piwie się nie znam i eksperta z siebie udawać nie zamierzam, więc proszę nie przywiązywać zbytnio wagi do mojej oceny, która jest obiektywna, ale nie fachowa.
    Czekam na bardziej profesjonalne ocenki

    Comment

    • vietnam
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2011.05
      • 117

      #3
      [QUOTE=pato92;1118394]Namysłów Białe Pszeniczne
      (...)
      mojej oceny, która jest obiektywna, QUOTE]

      Jedno jest pewne. Twoja ocena jest subiektywna.
      Obiektywnie, nazywanie "eksperymentem browaru" zwykłego, powszechnie warzonego przez inne browary (również wielkie koncerny) piwa pszenicznego jest hmmm... (Napewno jednak nie podkreśla jego regionalności)
      Butelka - brązowa, a niby jaka powinna być ? Obiektywnie. :-)
      "na dnie dużo osadu(który raczej nie zachęca przeciętnego kupca" - to też stwierdzenie subiektywne. Przeciętny kupiec piwa pszenicznego raczej spodziewa sie osadu. (zmartwił bym się gdyby go nie było)
      Nie piłem jeszcze tego piwa, ale jeżeli to klasyczna pszenica a nie wit to w aromacie powinny być banany i goździki, a nie skórka pomarańczy.

      Comment

      • niewieem
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2010.12
        • 76

        #4
        To Witbier. W składzie kolendra, niesłodowana pszenica i skórka curacao.

        Comment

        • vietnam
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2011.05
          • 117

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika niewieem Wyświetlenie odpowiedzi
          To Witbier. W składzie kolendra, niesłodowana pszenica i skórka curacao.
          W takim razie to faktycznie "eksperyment browaru", a więc cofam punkt o "klasycznej pszenicy" i (nie)podkreślaniu regionalności ;-) - koniecznie muszę go spróbować.
          Last edited by vietnam; 2013-04-26, 23:54.

          Comment

          • pato92
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.08
            • 18

            #6
            [QUOTE=vietnam;1118409]
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pato92 Wyświetlenie odpowiedzi
            Namysłów Białe Pszeniczne
            (...)
            mojej oceny, która jest obiektywna, QUOTE]

            Jedno jest pewne. Twoja ocena jest subiektywna.
            Obiektywnie, nazywanie "eksperymentem browaru" zwykłego, powszechnie warzonego przez inne browary (również wielkie koncerny) piwa pszenicznego jest hmmm... (Napewno jednak nie podkreśla jego regionalności)
            Butelka - brązowa, a niby jaka powinna być ? Obiektywnie. :-)
            "na dnie dużo osadu(który raczej nie zachęca przeciętnego kupca" - to też stwierdzenie subiektywne. Przeciętny kupiec piwa pszenicznego raczej spodziewa sie osadu. (zmartwił bym się gdyby go nie było)
            Nie piłem jeszcze tego piwa, ale jeżeli to klasyczna pszenica a nie wit to w aromacie powinny być banany i goździki, a nie skórka pomarańczy.

            Chodziło mi bardziej o to, że mimo iż mam pod nosem Browar Namysłów to moja cała wypowiedź jest obiektywna. A ocena co do smaku to wiadomo, że będzie subiektywna bo siłą rzeczy kieruje się własnymi doświadczeniami i tym co lubią a co nie. Tak mi się wydaję, że coś może być obiektywne i subiektywne jednocześnie, ale tu nie o tym a o piwie.
            Co do brązowej butelki to mam po prostu odczucie, że coś tu się "gryzie" w stosunku jak wygląda piwko a butelka.
            Słyszałem głosy, że przy otwarciu piwo się wylewa i wypienia, ja tego problemu nie miałem, ciekawe, czy problem będzie się powtarzał, czy też są to pojedyncze przypadki

            Pozdrawiam!

            Comment

            • Cez
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.01
              • 1789

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika niewieem Wyświetlenie odpowiedzi
              To Witbier. W składzie kolendra, niesłodowana pszenica i skórka curacao.
              To ocena z degustacji czy tylko odczytanie wiadomości, etykiety, wypowiedzi kopyra?
              Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

              Comment

              • niewieem
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2010.12
                • 76

                #8
                Etykieta.

                Comment

                • Browar_Jezyce
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2010.10
                  • 131

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Bardzo mętne, wygląda niemalże jak mleczny koktajl. Kolorowi chyba najbliżej do przybrudzonego ecru. [5]
                  Piana: Po nalaniu bujna, zbudowana z drobnych pęcherzyków. Redukcja szybka, ale kożuszek jest zwarty i zostaje do końca degustacji. [3.5]
                  Zapach: Delikatne nuty cytrusów lekko podbite kolendrą. Zapach jest jednak słaby, przyprawy powinny być wyraźniej zaakcentowane. [2]
                  Smak: Piwo w odbiorze szalenie delikatne. Pierwsza obserwacja to całkowity brak goryczki. Aromaty cytrusowe wycofane, kolendry w smaku nie wyczuwam. Subtelna słodycz także ulotna. Białe jest aksamitne, w sumie orzeźwiające, ale... wit z Namysłowa jest płaski. Brak mu belgijskiej intensywności. Niezły jako piwo sesyjne, ale słaby w kategoriach degustacyjnych. Gęsta faktura sprawia, że pod koniec staje się ciężkawy, ujawnia się za to przyjemny posmak drożdży. [2.5]
                  Wysycenie: Umiarkowanie mocne, raczej bez większych zastrzeżeń. [4]
                  Opakowanie: Jak zawsze w Namysłowie dział marketingu się postarał. Biała etykieta ze złoceniami, szkic browaru, kłosy zboża, kontrastujące napisy. Mamy też motyw typowo "pszenicznej" szklanki. Kontra dostarcza kompletu informacji o składzie i parametrach. Kapsel dedykowany. Całość spójna, ładna i profesjonalna. [4.5]
                  Uwagi: Namysłów chyba pozazdrościł Pincie znakomitego Viva la wita - mamy w składzie kolendrę, jest skórka pomarańczy curacao. To jednak zupełnie inna półka. Namysłowski witbier jest wyprany z wyrazistości, którą powinno skrzyć się takie piwo. Pomimo świetnej oprawy wizerunkowej - próba średnio udana. Dostaliśmy pszenicznego lagera, bardzo podobnego w smaku do kompanijnego Książęcego Złotego. Pije się fajnie, ale to za mało.

                  Moja ocena: [2.725]
                  Birofile - vlog o piwie
                  Birofile na Facebooku

                  Comment

                  • WojciechT
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2012.09
                    • 2546

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Bardzo, bardzo jasne, troszkę jak mieszanka mleka z sokiem cytrynowym. Piwo mocno mętne. [4.5]
                    Piana: Wysoka i dosyć trwała, aczkolwiek nieprzesadnie. Nie oblepia szkła. [4]
                    Zapach: Zapach typowy dla witów, niestety bardzo słaby i ciężko w nim cokolwiek ponadto wyczuć. [3]
                    Smak: Lekko kwaskowaty. Piwo jest wodniste. Dosyć orzeźwiające i lekkie. Nie daje jakichś niesamowitych odczuć smakowych, ale jest całkiem przyjemne do picia w upalny dzień; spokojnie można wypić kilka z rzędu. [4]
                    Wysycenie: Adekwatne. [5]
                    Opakowanie: Dla mnie nuda. Duży napis na środku etykiety, wizerunek browaru i kłosy - tak, jak 90% innych piw. Złocenia wyglądają za to całkiem ładnie. W składzie kolendra i skórka pomarańczy pogrubione. Brak dykteryjki. Butelka bezzwrotna. Kapsel dedykowany. [4]
                    Uwagi: Niezłe, sesyjne piwo. Na pewno będę do niego wracał w gorące dni, przy grillu czy w ogródku piwnym (jak gdzieś trafię na lane ). Nie powala, w smaku jest baradzo delikatne, ale na lato, gdy szukamy po prostu orzeźwienia, w sam raz.

                    Moja ocena: [3.725]

                    Comment

                    • YouPeter
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.05
                      • 2379

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Herbata z dużą ilością mleka. [4.5]
                      Piana: Biała, grubopęcherzykowa przez to utrzymuje się bardzo krótko jak na pszenicę. Przez jakiś czas pozostaje jeszcze w postaci cienkiego dywanika, jednak to jej jedyna zaleta. Nie oblepia ścianek szkła. [2.5]
                      Zapach: Zapach przyjemny, choć mało intensywny. Na pierwszym planie drożdże i delikatna zbożowość. Kolendra lekko wyczuwalna, skórka pomarańczy praktycznie nie obecna. [3.5]
                      Smak: Niby wszystko w porządku, a jednak czegoś brakuje. Przede wszystkim charakteru i wyrazistości. Czuć drożdże, czuć pszenicę, czuć kolendrę, czuć cytrusy, jednak wszystkie te smaki są mało wyraźne i takie jakby trochę mdłe. Piwo jest bardzo mętne, co również nadaje mu treściwości. Lepiej jakby było nieco lżejsze, z bardziej zaakcentowaną kolendrą i cytrusami, które tutaj wyczuwalne są praktycznie tylko w tle. [3.5]
                      Wysycenie: Za niskie jak na pszenicę. [3]
                      Opakowanie: Ładne i z klasą. Nie przeładowane zbędnymi informacjami i elementami graficznymi. [4]
                      Uwagi: Dobre, poprawne piwo, w dobrej cenie jak na wita. Jakby trochę popracować nad recepturą, byłoby to najlepsze piwo z Namysłowa, choć nie wiem czy już nie jest.

                      Moja ocena: [3.45]
                      Last edited by YouPeter; 2013-05-11, 21:45.
                      Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                      Comment

                      • YouPeter
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.05
                        • 2379

                        #12
                        Foto...
                        Attached Files
                        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                        Comment

                        • Oskaliber
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2010.05
                          • 727

                          #13
                          Kolor: Słomkowo-mleczny, bardzo mętne.
                          Piana: Biała, niezbyt trwała, opada do obrączki.
                          Zapach: Jest jakaś tam kolendra, choć bardzo słaba. Pomarańczy tyle co kot napłakał i co dziwne - jakiś jakby lekki siarkowodór.
                          Smak: Tu na szczęście wyraźnie lepiej niż w zapachu. Słodowość, dosyć mocna cytrusowość, kolendry nadal za mało, mocna kwaskowatość. Całość średnio treściwa. Jak na witbiera mogłoby być nawet odrobinę lżejsze.
                          Wysycenie: Średnie.
                          Ogółem: Za mało kolendry, za niskie nagazowanie, trochę za treściwe przez co traci na pijalności. Ogólnie nie jest źle. Można wypić z przyjemnością, ale jednak sporo przydałoby się poprawić.
                          BeerFreak.pl

                          Comment

                          • makbeth
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2011.04
                            • 80

                            #14
                            Mdłe i ciężkie. Ale plus za próbę.

                            Comment

                            • Czapayew
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.10
                              • 1966

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Jasnożółty, mętny, stosowny do nazwy. [4]
                              Piana: Jak dla mnie zbyt nietrwała, brak jej sztywności. [3]
                              Zapach: Intensywny, z wyraźnymi nutami cytrusowymi. Zachęcający. [4.5]
                              Smak: Podkreślone cytrusy, nuty goździkowe i bananowe wycofane, piwo dość płaskie w smaku, wręcz "radlerowate". [3]
                              Wysycenie: Dobre, piwo nie jest przegazowane. [4]
                              Opakowanie: W namysłowskiej konwencji, gustowne, plus za dedykowany kapsel. [4.5]
                              Uwagi: Kupione na Mariackiej 3. Przyznam się, że więcej się po nim spodziewałem. Taki letni "wit", bez rewelacji.

                              Moja ocena: [3.7]
                              "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                              www.zamkoszlaki.com
                              www.piwnekapsle.net

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X