Piwo gotowe do oceny
Sulimar, Rebel Lager Miodowy
Collapse
X
-
Sulimar, Rebel Lager Miodowy
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasnozłocisty, mętnawy, dla mnie mogłoby być ciut ciemniejsze ale ogólnie jest nieźle [4.5]
Piana: obfita, drobna, lekkie ecru, opada szybko pozostawiając obwódkę wokół szkła [2.5]
Zapach: słabo wyczuwany ale to co czuje jst dość przyjemne, słodowość z lekkim powiewem otwartego słoika modu, czyli jest delikatnie [3]
Smak: totalne zaskoczenie, piwo jest dość miłe i przyjemne w piciu, w miarę pełne i treściwe, dominuje przygaszona słodem goryczka wymieszana pół na pół z delikatnym miodowym posmakiem, duzy plus bo wreszcie w tym piwie podstawą jest samo piwo a nie dodatek smakowy, drugi plus, nie czuć żadnej chemii [4]
Wysycenie: troszke za duzo [4]
Opakowanie: seria z piwem rzemieślniczym bawi mnie, bo jakie to piwo rzemieślnicze, etykieta jak i cala seria podoba mi się, firmowy kapsel [4.5]
Uwagi: Jak nie lubię piw miodowych to te mi smakowało, jak dotąd najlepszy produkt z serii REBEL
Moja ocena: [3.55]Last edited by becik; 2013-05-07, 19:38.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
-
-
Piwo mętnawe.
Barwa - miodu akacjowego.
Piana - biała, średniej granulacji, niezbyt obfita i nietrwała. Opada dość szybko do obwódki wokół kufla, a potem do zera.
Wysycenie - średnie do dużego.
Zapach - dominuje słód, do tego czuć drożdże i alkohol oraz nutę miodową.
Smak - dominuje miodowa słodycz. Duży plus za naturalność owego miodu - tak to przynajmniej odebrałem. Oprócz tego czuć słód oraz nutę drożdżowo - alkoholową. Goryczka zaznaczona, choć niezbyt mocna, ale nawet przyjemna i trwała.
W sumie to miłe zaskoczenie - dobre i smaczne piwo.
Moja ocena to 8/10
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mfraczek Wyświetlenie odpowiedzibecik - po 1) brudna szklanka po 2) jesteś pewny, że potrafisz rozpoznać w piwie miodowym "chemię"?
ad. 2 - jestemGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Kolor: Żółto-pomarańczowy, mętny, ale dopiero po zamieszaniu osadu z dna.
Piana: Słabizna. Gruboziarnista, rozrzedza się bardzo szybko tworząc delikatny puszek jak płyn do mycia naczyń. Szybko znika do zera.
Zapach: Miodowo-szmaciany. Czuć tez DMS, jabłka, kwaskowość i alkohol.
Smak: Słodycz miodu maskuje niedostatki piwa bazowego i to jest jedyny plus tego piwa. Słodycz miodowo-cukrowa dominuje, choć piwo nie jest jakimś strasznym ulepkiem, nie męczy, da się je wypić, choć bez większej przyjemności. Co ciekawe pomimo wysokiej słodyczy nie udało się ukryć alkoholu, który najwyraźniej pojawia się chwilę po przełknięciu, w momencie wypuszczania powietrza.
Odczucie w ustach: Słodkie, kleiste, wysycenie początkowo wysokie, pod koniec już bardzo niskie.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Piłem to piwo z 2 tygodnie po terminie i o dziwo wydawało się w miarę pijalne, czyli wypiłem bez jakiegoś większego bólu całą butelkę. Fanem tej serii nie jestem, za miodowymi też jakoś nie szaleję, ale piwo było w miarę OK.
Może przez to przeterminowanie ten miód był kontrowany ciekawą kwaskowością i cierpką goryczką i przez to nie był to słodki ulepek.
Na plus miód naturalny a nie chemiczny aromat.
Wypić wypiłem, ale nie powtórzę :]
Comment
-
Comment