Bosman, Volt

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowy, trochę za jasny. [3]
Piana: Biała, średnio gęsta, znika po 5 minutach. Bardzo przeciętna. [2.5]
Zapach: Niezharmonizowany, chmielowy ze słabymi nutkami słodowymi, średnio intensywny. [2.5]
Smak: Jak dla mnie zbyt wodniste. Chmielowy z lekkim przebijaniem się słodu, bardzo słaba goryczka. [2.5]
Wysycenie: Średnio ruchliwe bąbelki słabo gryzące w język jak dla mnie zdecydowanie za słabe. [2.5]
Opakowanie: Bardzo przeciętne. Wolę opakowania w tradycyjnym stylu. Choć na plus można zaliczyć że kolory są stonowane i dobrze dobrane. [2.5]
Uwagi: Piwo zakupione tylko dla spróbowania i raczej już po nie nie sięgnę gdyż niczym specjalnym się nie wyróżnia a za te pieniądze mogę znaleźć bez problemu coś lepszego.

Moja ocena: [2.525]

[rotmistrz]

Szkoda o nim wogóle gadać!!!!!!!!!!!!1

[ART]

Szkoda o nim wogóle gadać!!!!!!!!!!!!1

bardzo intrygująca i wnikliwa ocena

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bardzo jasniutki, klarowne [4]
Piana: obfita i drobna na początku, opada szybko dość sycząc przy tym głośno, zostaje cieja bąbelkowa warstwa z lekkimi krzaczkami na szkle [3.5]
Zapach: fermentującego słodu, leciutki [3.5]
Smak: bardzo płytkie i jałowe w smaku jakby normalne piwo rozwodniono wodą, lekko goryczkowe szczególnie na końcu języka [2.5]
Wysycenie: zbyt małe [3]
Opakowanie: puszka w postaci baterii jest dla mnie i bedzie oryginalna, 5 za sam pomysł [5]
Uwagi: w sumie opakowanie ciekawsze od treści, wiecej raczej nie kupię

Moja ocena: [3.175]

[Jarek191]

Ocena z ARTomatu

Kolor: wygląda jak woda z beczki [2]
Piana: coś sie pojawiło w kuflu [2.5]
Zapach: przyjemny [4]
Smak: straszny sikacz [2]
Wysycenie: marne [2.5]
Opakowanie: przyzwoite [4]
Uwagi:

Moja ocena: [2.875]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: (za)Jasno-złoty. [3.5]
Piana: Tyko odrobina przy nalewaniu. Potem ZERO [1.5]
Zapach: Brak zapachu. [1]
Smak: Smak żaden. Lekko czuś goryczkę. Ale smakuje jak goryczkowa woda. [1.5]
Wysycenie: Takie sobie. Niewidoczne niestety. W ustach lekko wyczuwalne ale za słabo. [3]
Opakowanie: Paskudna srebrno-czrna puszka bez podanego browaru i ekstraktu. [2.5]
Uwagi: ło matko, że też mnie podkusiło Wybacz Gambrinusie

Moja ocena: [1.55]

[cielak]

... ło matko, że też mnie podkusiło...

"Smak" robi swoje.

[Mikko]

Mi bardziej podchodzi od Lecha, Tyskiego czy Żywca nie wspominając o Bosmanie. Idealne piwo na dzialke. Kiedy mam proby z kapelą coverową (która to wzieła nazywę własnie od tego piwa - Gruppenfuhrer Volt - takie nawiązanie do mitycznej postaci z Klossa), to żaden wyrafinowany wypust z minibrowaru nie smakuje tak jak przaśny volcik. Plus że ma 4,5%. Jednak do smakowania w domu bym sobie nie nalał raczej

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty. [4]
Piana: Jaka piana? Trudna do utworzenia, wystarczyło pół minuty by praktycznie zniknęła. [2]
Zapach: Słodki, alkoholowy, z topornym tłem. Na szczęście mało intensywny. [2]
Smak: Bardzo rozwodniony, goryczka właściwie nie istnieje, zostaje lekko słodki, nieprzyjemny posmak. Jednym słowem nieporozumienie. [1.5]
Wysycenie: Średnie. [3.5]
Opakowanie: Srebrno-czarna puszka wyglądem przypomina bardziej napój energetyczny, niż piwo. Mimo wszystko dość oryginalny pomysł z tą baterią. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.05]

[Feti]

Największą zaletą tego piwa jest dość nikła zawartość alkoholu, 4.5 %. W sumie to jedyna zaleta. Nie jest jednak to piwo tragiczne. Da się wypić bez wstrętu.

[dipeone]

A ja, gdy ostatnio piłem odczuwałem zdecydowany wstręt.
Rozwodione, bez żadnych naturalnych posmaków, kwaskowate mimo ,że warka termin miała przyszłoroczny. Ogólnie tragedia.

[emppu]

Nadaje się jedynie do wylewania do studzienek kanalizacyjnych

[ucho]

Volty zniknęły ze strony carlsbergpolska.pl, co prawdopodobnie oznacza koniec tej marki.

[chris1985]

No, Ostatnio ich nie widzialem w sieci Piotr i Paweł. Ogolnie to nie ma czego żałować, chociaz mocny Volt byl nawet wypijalny, w przeciwienstwie do slabszej wersji.

[Pendragon]

Może teraz będą się podszywać pod Bielkówko i nowa marka nazywać się będzie Amper?