Porter zaskakująco szybko chowa się w koszykach innych, mi jeszcze nigdy nie udało się go doświadczyć w Carrtoflu choć regularnie odwiedzam Redutę, Arkadię i Wileńską
Lana wersja ma świetny, wiśniowy aromat. Pierwszy raz spotykam się z takim aromatem w porterze. Powtórzę za Marusią, gdybym miał zamknięte oczy pomyślałbym, że to Kriek. Smak doskonale zbalansowany. Jest goryczka i słodowość, które współgrają ze sobą. Świetny porter.
Porter zaskakująco szybko chowa się w koszykach innych, mi jeszcze nigdy nie udało się go doświadczyć w Carrtoflu choć regularnie odwiedzam Redutę, Arkadię i Wileńską
Na Wileńskiej ostatnio już nawet nie było zawieszek z ceną.
Kolor: Czarny jak smoła . [5] Piana: Gęsta ,zwarta beżowa ...opada do obrączki ..ale się utrzymuje i da się wzbudzać. [4] Zapach: Po otwarciu puszki w całym pokoju miałem zapach suszonych owoców , śliwka ,rodzynki , karmel , fajna paloność , orzechy . Coś pięknego , jeszcze tak intensywne aromatu nie spotkałem w żadnym porterze ! [5] Smak: W smaku kawa ,czekolada, posmaki palone , owocowe posmaki , takie kwiatowe , przyjemna goryczka i słodycz . Wszystko idealnie zbalansowane . Alkohol wyczuwalny , ale w taki przyjemny sposób .
Najlepszy porter jaki piłem . [5] Wysycenie: Takie jak powinno być. [5] Opakowanie: Puszka wieje tandetą i jakimś sikaczem .Co jest bardzo złudne i grzech po nią nie sięgnąć ! [4] Uwagi: Co mam napisać ......najlepszy porter jaki piłem w życiu . Pity gdzieś 2 w nocy....świetnie zacząłem nowy rok
Łódzki browar to są jakieś dwa matrixy. Pierwszy to produkcja syfu do dyskontów, piwa, na które z wyjątkiem Sarmackiego z Biedronki nie warto nawet popatrzeć. I drugi matrix - kultowy porter powszechnie wychwalany (zgodnie z prawdą), chociaż w opakowaniu jak z dyskontu. Browar bez własnej strony internetowej. Totalna schizofrenia
No mam nadzieję , że się utrzymają ....bo strata takiego porteru to byłby cios dla polskiej sceny piwnej ..... Mogli by też zacząć te piwo lać w butelki , nie wiem na czym polega problem ....gdzieś chyba czytałem , że nie ma im kto linii butelkowej obsługiwać czy coś.
A jeszcze wniosek z tego taki , że browar który produkuje sikacze potrafi zrobić dobre piwo.
Browary Łódzkie to temat rzeka. Browar usytuowany w samym centrum Polski z bardzo dużym potencjałem, który został roztrwoniony przez obecną panią prezes (córka gościa, który zarządzał Browarem w latach jego świetności). Wystarczy tylko wspomnieć, że jeszcze nie tak dawno w ich zarządzaniu było 5 browarów oraz kilka sklepów firmowych na terenie Łodzi! Obecnie ostał się tylko ten na ul Północnej. BŁ posiadają przyzwoity sprzęt, choć bardzo zapuszczony. Mają kilkanaście tankofermetorów, ale jednocześnie w piwnicy stoją nieużywane kadzie odkryte(coś tam słyszałem, że podobno zaczęli je używać przez bardzo dużą produkcje). Niepojęty jest dla mnie fakt nieużywania tak wydajnej linii butelkowej. A skąd takie wahania w piwach? Podejrzewam, że liczą się tu kwestie wydajności browaru.Porter może sobie spokojnie poleżeć, bo gotują go tyle co nic i nie blokuje leżaków, natomiast zapotrzebowanie na piwa dyskontowe jest tak duże, że muszą gonić.
No zapewne jest tak jak mówisz , mam tylko nadzieję , że oni są świadomi wartości łódzkiego porteru i tego nie spaprają ...
Boję się takiej chwili , że pewnego dnia kupie niedobry porter łódzki ....zresztą w przypadku innych piw też mam taką obawę.
Ps : Tą puszkę , mogli by zmienić ...bo ta jest okropna i aż zniechęca do sięgnięcia po nią . Przeciętny klient , nie mający większej wiedzy będzie wolał sięgnąć po inne piwa...lepiej się prezentujące na półce .
Ostatnia zmiana dokonana przez Szakali; 2014-01-02, 18:20.
alk. poniżej 0,5; ekstrakt 10,1 °; cena 7,99 PLN w Żabkach
Zapewne pod kątem Baltic Porter Day. Niestety mam mieszane uczucia, bo mnie nie smakuje. Już sam pomysł, że takie piwo może być bezalkoholowe budzi wątpliwości kto tu wprowadza klienta w błąd. Owszem były lajtowe wersje...
Porter wyspiarski o zawartości alkoholu, 4,9%
Kolor ciemnomiedziowy z nutami bordowymi przechodzącymi w brąz.
Piwo klarowne.
Zapach: paloność, elementy słodowe i lekko maślane.
Piana drobna, początkowo gęsta, opada do średniej grubości obrączki, zostawia nieregularnie...
7zł w Carrefour, ale schowany. 8vol, słody wędzony bukiem i olchą. Na pierwszy niuch suszone owoce, żurawina, jabłko, śliwka. Wędzonka jest ledwo zaznaczona w smaku, za to dominantą jest dym jak w whisky z Islay. W smaku porter goryczkowy, dymny i taniczny. Bardzo przyzwoite piwo.
E: 24 Blg
A: 10, 5%
Jak na porter o takiej mocy dość pieniste, z utrzymującą się lekko ponad obrączką piany.
Kolor ciemny, nieprzezroczysty.
W aromacie niewiele, głównie czekolada, choć na ecie rekalmują kawę z pralinami, śilwkę, wiśnie i ciemny miód. Albo mnie...
"Baltic Porter Day 2025
Jak co roku świętujemy to najważniejsze piwne święto. Spodziewajcie się przynajmniej czterech porterów na kranach, dużej selekcji butelek/puszek, specjalnego burgera i coś jeszcze wymyślimy" cytat ze strony wydarzenia...
Comment