Łódzkie, Porter

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnowiśniowy pod światło w szklanicy prawie czarny, klarowny [4.5]
Piana: początkowo gęsta i wysoka, szybko siadla pozostawiająć dziurawy kożuszek,koloru kawowego [3]
Zapach: mocny słodowy zapach z nutką owocową [4.5]
Smak: goryczka wspaniała, smak slodowo - chmielowy, z dodatkiem owoców, goryczka narasta w miarę konsumpcji [4.5]
Wysycenie: wspaniałe piwo pracowało caly czas, bardzo intebsywnie, [4]
Opakowanie: rzucała sie w oczy stojąc na półce w sklepie, ciemnoniebieska ze złotymi obramowaniami, informacje o piwie pełne [3.5]
Uwagi: Mimo wszystko wolę portera BOSS-a

Moja ocena: [4.275]

[solozzo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: b.dobry [4.5]
Piana: b.dobra [4.5]
Zapach: moglby byc ciut lepszy [4]
Smak: doskonały [5]
Wysycenie: b.duże jak na porter [5]
Opakowanie: standart [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.525]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[solozzo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemno mahoniowe z rubinowimi refleksami. [4.5]
Piana: przecietna o cappucino barwie. Trzyma sie średnio dobrze [4]
Zapach: zapach głeboki słodowy. Lekko alkoholowe jak to z puszki [4.5]
Smak: smak gorycz i słód oraz gdzies tam chyba sliwki wędzone. czuc tez chmiel w tym bitter smaku. [5]
Wysycenie: trzyma sie caly czas w kufelki akwarium mam [5]
Opakowanie: od lat ten fiolet biskupi na porterze z Łodzi. Starają się utrzymać tradycyjne wzór łódzkich piw. [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.7]

[ART]

4,5 miesiąca w BrowarBizie i jakiż to mamy piękny przykład ewolucji smakowej

[salvege]

Dla mnie bez podniety... Jednak Boss ponad wszystko.
Piwo puszkowe: alkohol bardzo wyczuwalny, smak słodowo-alkoholowy. Piany zupełny brak...
Kolor ciemny mimo to przezroczysty. Wszystko sprawnie ale bez rewelacji...

[Garrota]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemny , głeboki [5]
Piana: absolutnie gęsta,nie znika w 15 sekund tylko trwa do ostatniego łyka [5]
Zapach: "kawowy" [4.5]
Smak: idealne zrównoważenie goryczy i słodkości [4.5]
Wysycenie: nie czuje się na szczęście [4]
Opakowanie: butelka jest butelka.Etykieta przyjemna dla oka [4.5]
Uwagi: Najlepszy polski porter!!!!!!!!1

Moja ocena: [4.55]

[ryhoo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny , pod światło wpadajacy w wiśniowy i lekko brązowawy [5]
Piana: Jedyne do czego można sie przyczepic to właśnie piana,na początku sporawa i ciemna lecz szybko opada-niestety [4]
Zapach: Nie czuć za bardzo alkoholu,jest łagodny i bardzo ciekawy,ciezko mi go porównać do czegokolwiek po prostu jedyny w swoim rodzaju [5]
Smak: To czysta poezja pic to piwo,smak karmelu równoważy gorycz , wręcz ją przewyższa.Bardzo głęboki smak [5]
Wysycenie: Bez zastrzeżeń [5]
Opakowanie: Jeśli chodzi o butelke to jakos ujdzie ,ale na puszcze ciągle mi czegoś brakuje [4]
Uwagi: Według mnie najlepszy porter bałtycki mógłbym go pić całymi dniami ,tylko szkoda że nie jest on ogólno dostepny poza łodzią

Moja ocena: [4.85]

[Kamień]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny a pod światło rubinowy. Prawie nieprzezroczyste. Robi wrażenie. [5]
Piana: Jasnokremowobrązowa. Jakoś niestety mało jej i bardzo szybko znika. Szkoda... [2]
Zapach: Słodowy i bardzo przyjemny. Nie czuć wcale zapachu alkoholu co mnie bardzo mile zaskakuje. Czuć też trochę zapachy kojarzące się z kawą. Dał bym głowę, że przez cały czas się zmienia... [4.5]
Smak: Jest goryczka i karmelowa słodycz i odrobina kwaskowatości i smak kojarzący mi się z...zapachem popiołu (ale to wcale nie jest wadą). Generalnie smak jest bardzo ciekawy a wręcz intrygujący. Piwo pozostawia po sobie dosyć silny posmak chmielowiej goryczki, która jednak po chwili nieprzyjemnie się zmienia i nabiera intensywności. Prawie wcale nie czuć smaku alkoholu! [4]
Wysycenie: Na początku dobre, nie za duże ani nie za małe i nie budzące zastrzeżeń ale za szybko się zmniejsza przez co pogarsza się smak. [3]
Opakowanie: Pucha. Preferuję butelki ale żadna krzywda mi się nie stała. Szata graficzna, według mnie jest skandalicznie marna , co jest typowe dla Browaru Łódzkiego (niestety). Kojarzy się z tanimi piwami marnej jakości, przez co łatwo można je przeoczyć na półce sklepowej. Obecna lakoniczna informacja gdzie sięga browarnictwo łódzkie. Z drugiej strony, design opakowania ma się nijak do walorów smakowych więc szkoda zaprzątać sobie nim głowę. [2.5]
Uwagi: Kupione w Leclercu za 3,09 . Moja wiedza o porterach jest właściwie żadna i stwierdziłem, że czas to nadrobić. Łódzki Porter jest naprawdę zacnym piwkiem. Muszę skosztować też innych porterów... Nawiasem mówiąc, choć w smaku ani w zapachu nie czuć wcalę alkoholu, to po wypiciu tego piwa mam trochę kłopotów z poprawnym zredagowaniem oceny....

Moja ocena: [3.9]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mocna rzecz, ciemno-ciemno-rubinowy. [5]
Piana: Wysoka, gęsta, jasnobrązowa. Są drobne bąbelki, są i większe. Trzyma się nieźle. [4.5]
Zapach: Jakiś taki słodowo-winny, z palonymi przebłyskami. Intensywny. [4]
Smak: Głęboki, choć prawie nie czuć mocy. Harmonijny, słodowo-dymny, nieco za dużo czuć słodyczy. [4.5]
Wysycenie: OK very much . [4.5]
Opakowanie: Niestety, jak to w BŁ bywa, opakowanie trąci, hm, prostotą. Goły kapsel, etykieta bez jakichś graficznych fajerwerków. Szkoda, bo piwo na to z pewnością zasługuje! [3]
Uwagi: Jako Lodzermensz może nie jestem obiektywny, ale to najlepsze piwo z Łodzi, które można absolutnie bezobciachowo porównać z flagowymi porterami bałtyckimi.

Moja ocena: [4.275]

[Borysko]

(...) to najlepsze piwo z Łodzi, które można absolutnie bezobciachowo porównać z flagowymi porterami bałtyckimi.

Chyba chciałeś napisać, że inne portery bałtyckie można czasem porównać w tym flagowym, łódzkim

[woosaa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bardzo ładny mocny rubin [5]
Piana: bardzo obfita z początku o kolorze kawy z mlekiem,z czasem zrobiła się troche jaśniejsza i dziurawa,długo sie trzyma [4.5]
Zapach: intensywny,przypalony słód z dodatkiem karmelowym [4.5]
Smak: mocny,delikatnie słodki,dominuje przypalony słód z delikatną goryczką i karmelkiem ,piwo wypite po terminie(moja wina!) nic nie straciło ze smaku [5]
Wysycenie: prawie w sam raz,ciut ciut mogło by byc większe [4]
Opakowanie: nie najlepszej jakości etykieta z kontrą i krawatką,podana zaw.alk.i ekstraktu,szkoda że goły kapsel [3.5]
Uwagi: Kupione w Łodzi "U Dziada".Dla mnie jeden z lepszych krajowych porterów.Polecam.PZDR

Moja ocena: [4.65]

[docent]

Degustuję przeleżakowane o równo rok i jeden miesiąc. Początkowo wydawało mi się, ze zachował się przewidywalnie i stracił wszelkie słodkawe akcenty. Jednak w miarę ogrzewania słodycz delikatnie dochodziła do głosu. Wydaje się, że 13 miesięcy nie zrobiło na tym porterze większego wrażenia i jedyną wyraźniejszą oznaką różniącą go od wzorca (moja ocena 04.VI.2006) jest trochę słabsza piana. Chociaż przyznaję, że smakuje mi bardziej niż swieżynka bo jest odrobinę bardziej wytrawny. Podsumowując: myślę że porter łódzki spokojnie przertwałby kolejne kilkadziesiąt miesięcy. Wyśmienite piwo!

[docent]

Uwielbiam portery bo pod koniec degustacji odkrywa się zupełnie inne wrażenia smakowe i emocjonalne Kawowo-czekoladowo-waniliowy zapach jest urzekający. Profil smakowy przypomina mi trochę mojego ulubionego Utenos Porterisa aczkolwiek łódzkie jest pełniejsze w smaku. Marzy mi się pojechać ze stelażem do sklepu firmowego browarów łódzkich...

[Gopher]

Wyśmienity porter, jak dla mnie numer 1 w Polsce.

[Pancernik]

siermiężność opakowania

Kurka-blaszka, ostatnio w mojej lodówce stały (czas przeszły... ) portery: żywiecko-cieszyński, brocko-strzelecki i łódzko-łódzki .
Te dwa pierwsze cieszyły oczy bardzo efektownym opakowaniem (oprócz tej zielonej flachy Broka ), a łodziak wyglądał, jak mocno ubogi krewny...
Smakowo im nie ustępuje, moim zdaniem jest ex aequo (trudne słowo, na dodatek zagraniczne ) z cieszyńskim, albo może i nieco lepszy...
A opakowanie...? Jak piwo z "Lidla"...