Za takie coś powinien być banan z automatu.
Łódzkie, Porter
Collapse
X
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marcinoser Wyświetlenie odpowiedziCzy fascynacja tym porterem nie wynika z faktu, że jest on rzadko spotykany na półkach nawet tych "lepszych" sklepów?
Martwi mnie tylko jedno: brak składu na puszce.
Comment
-
-
Otworzyłem dziś jedną z dwóch ostatnich butelek. Piwo z terminem ważności 28.06.08. Niby to tylko piwo, ale jakaś zaduma mnie ogarnęła - że już tylko w puszce, że ostatnie butelki...No nieważne.
Piwo o wspaniałym zapachu (zaczęło ładnie pachnieć, gdy wywietrzała ziemisto-piwniczna nutka) - gorzka czekolada, kakao, śliwki suszone.
Na języku niesłychanie gładkie, bez śladu alkoholowej szorstkości. Zapełnia podniebienie obietnicami, które dawało wspaniałym zapachem. Jak na swoją moc w sumie niezbyt ciężkie, lekko kremowe, z długim, pełnym finiszem. Z każdym łykiem pokazuje coś ciekawego, nawet temperatura ciut wyższa od pokojowej mu niestraszna - po alkoholu nie ma śladu, za to wychodzą nowe "smaczki".
Ciekawe, czy leżakowanie konserwy da podobne rezultaty?Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez Teku
Comment
-
-
Kolor ciemnobrązowy z rubinowymi refleksami, dość jasny jak na porter ale świetnie wygląda w snifterze
Piana niska, praktycznie momentalnie znikająca.
Aromat bogaty, pierwszy plan likier wiśniowy, słodowość, śliwki, lekka czekolada, lekka wanilia.
Smak zgodny z aromatem, wiśnie, śliwki, karmel, słodowa chlebowość, lekka gorzka czekolada i lekka kawa, goryczka niska, ledwo bilansuje słody, alkohol gdzieś plącze się w tle ale finisz bardzo łagodny, owocowo-słodowy, nagazowanie niskie.
Zdecydowanie słodsza strona porteru, balans słodowość/paloność też zdecydowanie w stronę słodowości, dużo mniej kawowy/czekoladowy niż np. Warmiński czy Ciechan, przypominający trochę ciemne koźlaki.
Bardzo dobre, pozytywne zeskoczenie jak dla mnie, piłem go ostatnio jakieś 2 lata temu to alkoholowa ostrość przykrywała wszystko, teraz to zupełnie inne piwo, bogate, mocno słodowe.
Moje pierwsze piwo w puszce ...od nie pamiętam kiedy
Comment
-
-
Kolor : Bardzo ciemny brąz , pod światło piękna czerwień.
Smak : Nieułożony , delikatna kawa, czekolada, wiśnie , słodkie rodzynki , słodycz , delikatna goryczka .
Piana : ładna beżowa, była przez chwilę .
Druga puszka leżakuje w piwnicy(trzeba będzie dokupić jeszcze ze 2 i schować) .
Comment
-
-
Nie bez powodu nazywany jest "białym krukiem". Ja na szczęście mam stały dostęp dzięki mojemu ulubionemu sklepowi http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=102054
Comment
-
-
Egzemplarz butelkowy, przeleżakowany 1163 dni po terminie (warka 29-01-10)
Piana gęsta i drobna ale krótka. Wysycenie średnio niskie.
Aromat wielowymiarowy - suszona śliwka, rodzynki, karmel, mleczna czekolada, alkohol ułożony ale obecny pod postacią aromatu wiśni w likierze.
W smaku treściwe i jednocześnie niebywale gładkie. Palone, średnio goryczkowe, czuć mieszankę bakaliową (orzechy, rodzynki, śliwka). Finisz obłędny, jak jedzenie jedwabistego kremu karmelowo-toffi.
Dla mnie ideał!
Comment
-
-
Degustowany dzisiaj w wersji beczkowej w Piwotece - obawiałem się, że będzie agresywny, alkoholowy i nieułożony... ale obawy okazały się bezpodstawne. Aromat bogaty, intensywny karmelowo-czekoladowo-kawowy. W smaku dobry balans słodyczy z palonością, posmaki suszonej śliwki i czekolady. Z początku świetna piana, ale redukuje się szybko do zera. Mogło być podane w trochę wyższej temperaturze, ale i tak - bardzo smaczne, pełne w smaku piwo Cena: 10 PLN/ 0.5 litra.♪♫
♫
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Myszon007 Wyświetlenie odpowiedziDegustowany dzisiaj w wersji beczkowej w Piwotece - obawiałem się, że będzie agresywny, alkoholowy i nieułożony... ale obawy okazały się bezpodstawne. Aromat bogaty, intensywny karmelowo-czekoladowo-kawowy. W smaku dobry balans słodyczy z palonością, posmaki suszonej śliwki i czekolady. Z początku świetna piana, ale redukuje się szybko do zera. Mogło być podane w trochę wyższej temperaturze, ale i tak - bardzo smaczne, pełne w smaku piwo Cena: 10 PLN/ 0.5 litra.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemno-brunatny. Pod światło patrząc, jak na Porter całkiem przejrzysty z pięknymi rubinowymi refleksami. [5]
Piana: Piękna beżowa piana. Początkowo drobna, później średnia. Utrzymuje się do końca. [5]
Zapach: Mniam. W zapachu pełno suszonych owoców (śliwki, rodzynki, żurawina) oraz smakowite aromaty orzechowe. [5]
Smak: W smak jest wszystko, co może być najlepsze w ciemniakach i porterach. Coś pomiędzy porterem Warmińskim a Cieszyńskim, tylko więcej i lepiej. Retronosowo czuć szlachetną i delikatną wędzonkę. Mimo sporej "wagi" alkoholu nie czuć. Świetna pijalność. [5]
Wysycenie: Wysycenie średnie w kierunku niskiego. Tak jak lubię. [5]
Opakowanie: Opakowanie przaśne. Nic ciekawego. Plus za podstawowe informacje i podanie ekstraktu. [3]
Uwagi: Genialny Porter. Zakupiony w AS Alkohole 24h na ul. Banderii w Warszawie. Zupełnie niespodziewanie zastany w sklepie. Niewierząc opowieściom o zachowanej świetności tego Portera, zakupiłem zaledwie 2 sztuki. O moja naiwności!!! 10 sztuk to stanowczo za mało, jak na takie arcydzieło i taką cenę! Wielki szacun dla piwowarów z BŁ! This Porter made my week.
Moja ocena: [4.9]
Comment
-
Comment