Łódzkie, Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kostas
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2014.08
    • 212

    W moim Aldiku PŁ także był, ale się zmył
    Po co coś ściągać z półki w sklepie, w którym i tak jest dość wolnej przestrzeni, żeby nie powiedzieć że świeci pustkami?
    Browar Domowy El Greco na Facebooku

    Comment

    • Bitek
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2014.09
      • 7

      Trochę śliwki, lekka wiśnia, ale dominują nuty ciemnego pieczywa, sporo tego razowca. Sos sojowy - zwłaszcza w smaku, trochę zbyt mocno wyczuwalny, ale ja nie jestem fanem tego elementu nieco starszych porterów bałtyckich. Słodkie, gładkie. Alkohol nieźle ukryty, objawia się tylko w postaci lekkiego rozgrzewania. Warka 05.11.2016.

      Comment

      • telek
        Podpułkownik Chmielowy
        🥛🥛🥛
        • 2011.05
        • 552

        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Ciemny, brązowo-czarny [5]
        Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa i kremowa, zdecydowanie zabarwiona, bardzo dobra [5]
        Zapach: Czekolada, kawa, przypieczona skórka od chleba, wyczuwalna (owocowa?) kwaśność i alkoholowość [3.5]
        Smak: Palonośc, tostowość, czekolada, kawa, wyczuwalne delikatne suszone owoce, kwaśność i alkoholowość [3.5]
        Wysycenie: Umiarkowane [4.5]
        Opakowanie: Puszka [2.5]
        Uwagi: Kupione w Aldi za 3,69, schłodzone i wypite z przyjemnością.
        Taka mocniejsza, bardziej treściwa wersja Argusa.

        Moja ocena: [3.725]

        Comment

        • Dzoshu
          Porucznik Browarny Tester
          • 2013.12
          • 496

          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Czarny, nieprzejrzyste. [4.5]
          Piana: Beżowa, niezbyt obfita ale utrzymuje się warstwą na powierzchni. [4]
          Zapach: Czekolada, marcepan, wiśnie. Silne nuty utlenienia, likierowe. [4.5]
          Smak: Umiarkowanie słodkie i gęste. Czekolada, wiśnie, pralinki z alkoholem. Goryczka średnio intensywna. [4.5]
          Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
          Opakowanie: Niedokładny skład, etykieta lepsza niż obecna. [4]
          Uwagi: Warka 15.10.15 Nie obraziłbym się gdyby było trochę gęstsze ale bardzo fajnie się zestarzało.

          Moja ocena: [4.425]
          Attached Files
          Last edited by Dzoshu; 2016-10-17, 21:42.

          Comment

          • leona
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2009.07
            • 5853

            21/09/18
            Śliwki, wiśnie, karmel, alkohol. Po ogrzaniu pojawia się nieco akcentów palonych. W smaku dodatkowo trochę czekolady.

            W aldikowej cenie 3,69 zł zmiata świeżego Żywca 7 zł za 2 butelki ale obiektywnie nadal jest u mnie poza pudłem.

            Comment

            • Brodzislaw
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2013.09
              • 1020

              Obecnie warzony porter to popłuczyna tego co było kilka lat wstecz. Palność i wytrawność zdominował karmel i likierowy alkohol. Suszone owoce wciąż są wyczuwalne, ale ta słodkość po prostu wkurwia! Bo inaczej się nie da tego opisać. Mistrzowie ligi zjechali do okręgówki. Warka z datą do 22.06.18 r. smakuje jak dark lager a nie bałtycki porter!

              Comment

              • palaj
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2013.12
                • 36

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Brodzislaw Wyświetlenie odpowiedzi
                Obecnie warzony porter to popłuczyna tego co było kilka lat wstecz. Palność i wytrawność zdominował karmel i likierowy alkohol. Suszone owoce wciąż są wyczuwalne, ale ta słodkość po prostu wkurwia! Bo inaczej się nie da tego opisać. Mistrzowie ligi zjechali do okręgówki. Warka z datą do 22.06.18 r. smakuje jak dark lager a nie bałtycki porter!
                Ostatnio piłem dwie puszki z datą 28.12.17r i rzeczywiscie smakowały jak dark lager a te z datą 22.06.18r. piłem również i mi smakowały.Mam jeszcze z datą 21.09.18 i smakują tak samo jak te czerwcowe.Muszę jeszcze wspomnieć ,że na tych czerwcowych miałem po 2 kropki na dnie puszki .Wniosek z tego taki ,żę nawet po dacie warki nie można być pewnym jakości piwa.

                Comment

                • satek
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2014.03
                  • 66

                  dziwna sprawa, bo warki 12.09.18 oraz 21.09.18 kupione w Aldi były rewelacyjne. Co ciekawe nie były słodkie, za to mocno palone i czekoladowe.

                  Comment

                  • ZKB
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2009.12
                    • 172

                    Czy ktoś z Was miał okazję próbować warki z datą 25.10.2018r., która jest dostępna w Aldim?
                    Boję się kupować większą ilość , bo kupione w tamtym roku jakoś nie dojrzało do picia
                    Beer is for life not just for christmas !

                    Comment

                    • ZKB
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2009.12
                      • 172

                      Nie mogę edytować, wiem, że dziwne ale sam sobie odpowiem.
                      Nie mogłem przekonać się do piwa kupionego w zeszłym roku w Aldim ( tylko tam mogę dostać tego portera) - data 5.11.2016r. ale po zestawieniu z tym świeżakiem z datą 25.10.2018r. muszę przyznać, że jednak czas leczy rany i poprawia smak.
                      Sojowy sos zamienił się w treściwe, acz może zbyt słodkie jak na portera piwo, wchodzi lekko i w porównaniu do obecnie dostępnego piwa ma złożony smak.
                      Porter z datą 25.10.2018r. jest na pewno bardziej wytrawny ale raczej smakiem przypomina mocne ciemne piwo bez charakteru. Nie jest to złe piwo ale na pewno ( na razie ) nie jest to dobry porter.
                      Może jednak czas leczy...
                      Beer is for life not just for christmas !

                      Comment

                      • dzemek
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2010.12
                        • 450

                        W piwie z datą 25.10.2018 r. nie wyczuwam za bardzo alkoholu, takiego drażniącego, którego nie lubię w piwie. Piwo jak najbardziej do poleżenia ale da się wypić, alkohol nie jest tutaj dominujący, powiedziałbym, że raczej nuty czekoladowe przebijają się na pierwszy plan.

                        Comment

                        • Prusak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 4472

                          Kolejny porter, który nie doleżał. Z datą do 22.05.2017, ale kupiony, o ile dobrze pamiętam, późną jesienią 2015.
                          Kolor ciemny, choć nie czarny, smolisty, u dołu szkła nuty rubinowe, w każdym razie znacznie ciemniejszy niż pity przed nim Porter 180 ze Staropolskiego, który ma czerwonkawe odcienie. Moc ta sama, w zapachu w Łódzkim dominują nuty czekoladowo-matowe, podobnie w smaku, odczucia smakowe zresztą bardzo intensywne, też matowe, szorstkie, "twarde", nie znajduję tu nut owocowych, może bardziej w zapachu i to likierowe.
                          Wysycenie niskie. Poza tym piwo w miarę picia i ogrzewania nie zmienia zbytnio charakterystyki smakowej. Czuć moc. Powrót po dwóch latach do porterów sprawia, że jest ona intensywniejsza. Ciekaw jestem jak by to wyglądało za pół roku do roku...

                          Comment

                          • Blackbeard
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2011.12
                            • 209

                            Warka z datą minimalnej trwałości do 20-stego listopada 2014 roku zaskoczyła mnie bardzo dużą, jak na ten porter, palonością. Tak się teraz zastanawiam jak smakował poprzedni pity przeze mnie egzemplarz z tej partii, a było to bodaj w dzień upływu minimalnej trwałości, gdyż dzisiejsze doznania niemal niczym nie przypominają tego, co opisywali inni forumowicze. Z ogólnodostępnych porterów najbardziej przypomina on świeży Żywiec Porter pozbawiony metaliczności i mocno podrasowany.
                            Mors ultima linea rerum.

                            Comment

                            • kosher
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.04
                              • 2315

                              Niby słodki, ale jest kontra w postaci czekolady i paloności.
                              Gładki, nie czuć za mocno alkoholu, dobrze pijalny, brakuje może trochę pazura, ale mimo wszystko w ścisłej czołówce regionalnych porterów.
                              Warka 07.12.18 (dwie kropy).

                              Comment

                              • Mario_Lopez
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2009.08
                                • 991

                                Jakoś wyjątkowo gładko się go pije, nie ciąży na żołądku jak na przykład Żywiec P.

                                Ciężko uwierzyć, że ten porter ma ekstrakt 22% i 9,5% alkoholu, ponieważ wchodzi lepiej niż niejeden strong o mocy około 7%

                                Istny majstersztyk, ALE jedno zastrzeżenie - pojawia się nuta rozpuszczalnika, której nie cierpię, ale jestem w stanie przymknąć na to oko, ponieważ świeża warka (27.12.18) i się nie ułożył jeszcze.

                                Trafiłem przypadkiem będąc na zakupach w kerfurze, przylukałem kilka puszeczek na półce gdzieś pomiędzy Junakiem a Tatrą i innymi Harnasiami, nie wiele brakowało, a bym go nie zauważył.

                                Mogłem wziąć wszystkie sztuki...
                                Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                                Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                                EBE EBE

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X