Łódzkie, Porter

[Sven]

Kolor brązowo-szkarłatny, piana brązowawa drobna i krótka. Zapach mocno słodowy z drobną nutą przypalenizny, bąbelki malutkie ale występują.
Smak złożony, początkowo mocno goryczkowy, po kilku łykach stał się słodkawy, rozgrzewający a konsystencja nabrała lepkości. Nie jest bardzo kwaśny, ani wytrawny, nie osiada mocą i goryczką na żołądku. Rozgrzewa, smakuje, nie ciąży. Dla mnie czołówka polskich porterów.

[elysium]

Piwko nabyłem jako pocieszenie. Otóż w sklepiku na przeciwko Rynku Nowego Miasta miał być asortyment z Browaru Ciechanów. Miałęm ochotę na piwko, a wszystko inne było "korporacyjne". A więc: Piękna barwa, wiśnia wpadająca w cieeemany mahoń. Bez podśietlenia po prostu czerń (no co, ja lubie ten kolor). Delikatny gaz lekko skubiący język do końca (szklanki oczywiście) W smaku jak na portera wyjątkowo delikatny, słodki. Jednak po chwili czuć zdecydowaną gorycz.Piana dostała u mnie najmniej - 3. Początkowo kremowa, drobna, gęsta, neistety po chwili opadła, w połowie szklanki będąc już tylko smutną obwódką... Zapach za to jest miodzio, bez chamskiej woni alkoholu ani przyprawy do zup typu Maggi. Opakowanie konkretne, ale bez rewelacji. ot puszka. Butla wygląda podobnie. Reasumując: Bardzo Dobry Porter.

Moja ocena: [4.075]

[cielak]

Jedno z kilku piw jakie dostałem, jakiś czas temu, o Twilight'a za co serdeczne dzięki.
kolor- ciemnej kawy, wręcz smoła
piana- duża, ciemna lecz za szybko znikła.
CO2- dla mnie super, idealne
zapach- karmel, kawa, ale głównie palony, za bardzo czuć alkohol jak dla mnie
smak- wyraźnie z początku kawowy, palony, lekki karmel, po chwili jednak goryczkowy z lekkim poszczypywaniem języka. Super.
opakowanie- but. 0,5lit., etykieta typowa jak na BŁ, czyli lekko z dawnych czasów. Ale liczy się to co w środku.

Dzięki Bogu Twilight przysłał mi trzy sztuki bo naprawdę jest to jeden z najlepszych Polskich porterów. Jednak ciut gorszy od BOOS'a.

Moja ocena: [4.475]

[zAjkA]

Jak dla mnie ten porter jest za bardzo palony.Wyraźnie czuć smak palonego karmelu.Po konsumpcji przez jakis czas czuć posmak palonego karmelu z goryczką.Kolor wręcz kawowy.Piana szybko znikła.Wysycenie w sam raz .Zapach karmelowo-słodowy.
Za piwo zaplaciłem 4,30 przy Dworcu Gdańskim.Opakowanie niestety puszka!!!

[Stip]

Niepilem tego..tylko sprubowalem i po malym lyczku mialem go juz dosc!!!! I bardzo sie ciesze ze niewydalem na tą 'MOCNĄ KAWE" 4,30 bo to jedynie tak to mozna nazwac bo tak smakuje...niekupilem go i juz nigdy niekupie!!

[becik]

Niepilem tego..tylko sprubowalem i po malym lyczku mialem go juz dosc!!!! I bardzo sie ciesze ze niewydalem na tą 'MOCNĄ KAWE" 4,30 bo to jedynie tak to mozna nazwac bo tak smakuje...niekupilem go i juz nigdy niekupie!!

Porter nie każdemu musi smakować gdyż jest to dośc specyficzne piwo ale jesli juz oceniasz piwo to spróbuj opisać bardziej konkretnie, co Ci nie smakuje, nie odpowiada etc. zanim jednego z najlepszych porterów w Polsce nazwiesz mocną kawą.
Porter to nie Pils, jego się smakuje a nie pije.

[nikita_banita]

Czym dłużej po terminie piję tego portera, tym bardziej mi on smakuje. Termin do spożycia: 28.11.04 - piana może nie idealna, ale smak mocno karmelowy, a przy tym jednak wytrawny utwierdza mnie w przekonaniu, że nadal należy prywatnie przeterminowywać tego portera. Polecam wszystkim!

[Borysko]

Niepilem tego..tylko sprubowalem i po malym lyczku mialem go juz dosc!!!! I bardzo sie ciesze ze niewydalem na tą 'MOCNĄ KAWE" 4,30 bo to jedynie tak to mozna nazwac bo tak smakuje...niekupilem go i juz nigdy niekupie!!

Trudno sie dziwić. Młodzież woli zazwyczaj delikatne smaki "piwa" przypominające im oranżadkę (Lech i inne koncerniaki). Dorośli ludzie zaczynaja poszukiwać bardziej zdecydowanych smaków (chyba że należą do tych, którym zależy na szybkim "nawaleniu się" możliwie małym kosztem - to juz przypadek beznadziejny) i czasem sięgaja po portera, by się nim DELEKTOWAĆ. Radzę ci powrócić do portera za jakieś 10 lat (jeśli będzie jeszcze jakiś na rynku).

[babalumek]

Zgadzam się z Boryskiem w 100%. Ja już jakiś czas temu zakupiłem całą zgrzewkę owego Portera i czekam sobie z tym do wakacji, kiedy to zazwyczaj brakuje kasy na cokolwiek, ale oczywiście 2-3 piwka już zeszły. Niestety mam to piwo z konserwy, ale tyle co mogę ocenić to to że bardziej mi smakuje od lżejszego Portera ze Strzelca (zawsze lubię konkretne, zdecydowane smaki) ale jest ciut gorszy od Portera z Żywca. Ale Porter to Porter - ja to lubię, więc mi to piwko bardzo smakuje.

[lzkamil]

To ja musiałem być dziwna młodzież, jak miałem 18-19 lat to namiętnie próbowałem wszystkich dostępnych piw, wtedy właśnie wpadł mi w ręce Łódzki Porter i od razu mi zasmakował

[Piotras]

Spytam przy okazji- Jak smak leżakowanego portera z puchy??? Nie odbija się to negatywnie na smaku? Mam zamiar do mojej "Porterowej Piwniczki" zakupić zgrzewe Łódzkiego ale ne wiem czy warto go leżakowac w konserwie?? A tak wogole to mi porter smakował od 16 roku życia: )

[babalumek]

No wiesz niby Porterek im starszy tym lepszy, ale pewnie Ci chodzi o to czy nie przesiąka konserwą przy dłuższym leżakowaniu. No w sumie to nie zauważyłem jakiejś dużej różnicy. Tak po miesiącu leżakowania jednego otworzyłem i nadal mi smakował... Nie jestem wprawdzie jakimś wytrawnym smakoszem jak niektórzy tutaj na tym forum (chylę czoła przed nimi - czasami zachodzę w głowę czytając niektóre opisy piw, jakich to "nutek" i "esencji" się w nich doszukują) chociaż moim skromnym zdaniem to co jak co ale Porter powinien być jednak ustawowo w butelkach. Ja kupiłem z puszki bo po prostu w butelce nie było i trudno. Tak więc piwo generalnie moim zdaniem się trzyma dobrze i konserwie się opiera, ale jak masz możliwość to nawet dopłać trochę ale kup je koniecznie w butelce... Pozdrawiam. Na marginesie - piwniczka porterowa - piękna rzecz hehe może kiedyś też się dorobie...

[Piotras]

Dzięki,właśnie o to chodziło. Jednak się nie zdecydowałem. Poczekam na możliwośc zakupu w butelkach, a "porterowa piwniczka" to nazwa lekko na wyrost, kilko piwek sobie stoi w piwnicy ale czyż nie brzmi znakomcie...

[Markus666]

Ocena z ARTomatu

Kolor: idealnie ciemny porter [5]
Piana: za szybko znika... [3.5]
Zapach: bardzo mocny aromat troche za bardzo czuć procenty... [4.5]
Smak: super...najlepsze z łódzkich browarów...Porter pełny smak [5]
Wysycenie: akurat [4.5]
Opakowanie: możnaby jeszcze popracować nad tym elementem..tradycyjnie [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.625]

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatny, prawie czarny. Nie przejrzysty. [5]
Piana: Może i pięknie beżowa ale szybko zamieniała się tylko w obrączkę. [3]
Zapach: Wyraźny zapach palonego słodu. [4]
Smak: W smaku przedewszystkim dominuje alkoholowy posmak, przez niego przebija się ledwo palony smak. Za słaba goryczka. Przypomina w smaku Baltikę 6. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie w porządku. Tyle, że nie utrzymujue piany. [4]
Opakowanie: Informacje podane jak należy. Etykieta estetyczna choć nudna. Kapsel goły. Mogliby się zastanowić nad zmianą butelki eudro na jakiś nowszy kształt. [4]
Uwagi: Dzięki e-prezesowi za to piwko

Moja ocena: [3.75]