Łódzkie, Porter

[lzkamil]

Smak: W smaku przedewszystkim dominuje alkoholowy posmak

Właśnie piję puszkowego, pierwszy raz od dawna. Też jakiś taki niepokojąco alkoholowy, szczególnie pierwsze łyki...

[lzkamil]

A teraz butelkowy. Taki jak dawniej, dużo lepszy niż puszkowy. I tylko 3 zł w firmowym sklepie na Wróblewskiego. Całe szczęście

[Twilight_Alehouse]

A teraz butelkowy. Taki jak dawniej, dużo lepszy niż puszkowy. I tylko 3 zł w firmowym sklepie na Wróblewskiego. Całe szczęście

Pojawił się butelkowy na Wróblewskiego? Super wiadomość! Skoro rzucili nową partię, to znaczy że jeszcze go robią Ciut mnie niepokoiły te puszki...

[grzech]

Piłem przed chwilą puszkowego Porterka. Dobry, spora goryczka, niezłe "palenie" i jakiś taki ciekawy zapach. Jak wypiję kolejne - może go zdefiniuję. Ogólnie jest to zapach przyjemny.

[becik]

Szkoda że bez ART-omatu ale i tak też można.
Egzemplarz otrzymany od Artk31, za co wielkie dzięki, wersja butelkowa, przeterminowana o 8 miesięcy.

kolor - czarny z delikatnymi mahoniowymi przebłyskami przez światło (5)
piana - ciemnobeżowa, drobna, zwarta, z początku gęsta, opada pzozosawijąc ok 1 cm kożuszek, osadza się na szkle w minimalnej ilości (4)
zapach - przyjemny, mocny, palonego słodu połączonego z delikatnym słodowym aromatem (5)
smak - jak dla mnie doskonały, "misiowaty" czyli delikatność połączona z treściwością i mocą, doskonale wyczuwalna paloność, charakterystyczny słodowy posmak, w tle znana porterowa goryczka, to piwo mozna prawie jeść (5)
nasycenie - bez zarzutu (5)
opakowanie - euro ze znaną wszytskim etykietą, gładki kapsel (4,5)

Żałuję że w W-wie dostanie butelkowego łódzkiego portera jest niemozliwe, jak na razie zapsokajam się jego puszkową wersją

[lzkamil]

Odkryłem nowy ideał smakowy - Łódzki Porter ze świątecznym piernikiem mojej Mamy

[kentaki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Super rubin, nie czarny ale lekko przezierny, klarowny [5]
Piana: Oj słabiutka, szybko opada i nic nie zostaje. [2]
Zapach: Niezbyt intensywny ale ładny, troche kawy, trochę słodu palonego, przyjemny. Nabiera na wartości po ustaniu w szkle i o dziwo (albo wręcz) po lekkim odgazowaniu sporo zyskuje. [4]
Smak: Bardzo dobry, bez przesady ze spalenizna, fajna goryczka chmielowo słodowa pozostaje w przełyku. Brak ciężkości i nutek alkoholowych. [5]
Wysycenie: Prawie idealne ale nie będę z tego robił zagadnienia. [4.5]
Opakowanie: Klasyczna konserwa, tradycyjna etykieta, trochę zbyt klasyczna, wszystkie informacje, nic dodać, nic ująć. [4]
Uwagi: Fajny porter, będąc prawie Łodzianinem i mieszkając tam długo i często pierwszy raz miałem zaszczyt spożyć ten specjał i to zakupiony w Wa-wie za 3,29 zł, choć sklepik przy Browarze był kiedyś moim ulubionym sklepikiem. To piwko zbliżone parametrami do portera żywieckiego jednak zdecydowanie smaczniejsze. Wpisuję je na listę moich ulubionych piw.

Moja ocena: [4.275]

[Regent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemna wiśnia, rubin, klarowne [4.5]
Piana: po nalaniu kremowo-rubinowa, ale bardzo szybko opadła [2.5]
Zapach: łagodny zapach palonego słodu i kawy [3.5]
Smak: jak na portera to trochę za mało treściwe, raczej słodkawy, karmelowy z przebitkami delikatnej goryczki i alkoholu. Całkiem niezłe. [4]
Wysycenie: drobne, ale utrzymuje się do końca [4]
Opakowanie: estetyczne [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.725]

[thrashcan]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rubinowy, klarowne. [4.5]
Piana: Beżowa, średniej wysokości, dość szybko jednak redukuje się do cieniutkiego dywanika na powierzchni piwa, a następnie obecna jedynie przy szkle. [3.5]
Zapach: Miły, niezbyt intensywny zapach palony z kawą, w tle nutki wiśniowe. Całość boska, lecz mogłaby być bardziej uwydatniona. [4]
Smak: Wyraźnie kawowy, średniogoryczkowy jak na portera. Wydaje się być oleiste. Pomimo sporej "procentowości" w ogóle jej nie czuć podczas picia piwa. [5]
Wysycenie: Odpowiednie, fajnie musuje podniebienie, szkoda, że nie utrzymuje piany. [4]
Opakowanie: Puszka 0,5l, z wyglądu klasyczna, trochę niezauważalna w sklepie. Dominuje kolor fioletowy. [3.5]
Uwagi: Ojjjj, na pewno będzie powtórka, myślę, że nawet niejedna

Moja ocena: [4.35]

[Bombadil13]

Ocena z ARTomatu

Kolor: mahoniowy [5]
Piana: po nalaniu piany mnóstwo, kolor beżowy, pecherzyki delikatne i małe, szybko pekające; pozostaje tylko mały piersień przy brzegach szklanki [3.5]
Zapach: delikatny porteowy zpaszek, palonego słodu, a wśróg niego zapach kawy i lekko kwaśne nutki owocowe [4.5]
Smak: na początku wodnisty... ale rozwija się znakomicie, smak słodowy wymieszany z kawową goryczką, którą zastępuje goryczka chmielowa, długo pozostając na języku, smak- delikatny, jedwabny [4.5]
Wysycenie: bardzo dobre [5]
Opakowanie: skromne, jak dla mnie zbyt skromne, choć może tak ma być. [4]
Uwagi: Piwo bardzo dobre, delikatne z wyraźnymi nutami palonymi i bez nutek alkoholowych, choć jakby trochę ubogie i jednolite w samkach; lecz te smaki, które są wyczuwalne, są znakomite

Moja ocena: [4.425]

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pod światło ciemnowiśniowy, klarowny. Jak na 22% eskraktu trochę zbyt mało ciemny. [4.5]
Piana: Beżowa. Po nalaniu obfita, wręcz jedwabista. Dość szybko jednak redukuje się do śladowej ilości. [4]
Zapach: Wyrazisty, dobrze zaznaczony palony słód plus delikatny karmel. W trakcie picia śladowo wyczuwalny zapach alkoholu. [4.5]
Smak: Bardzo treściwy. W pierwszym łyku odczucie słodkości. Dość szybko jednak smak ulega zrównoważeniu. Ten porter ma w sobie umiarkowaną słodycz, sporą goryczkę i dyskretny (mimo 9,5%) posmak alkoholu. Bardzo dobre wyważenie poszczególnych elementów smakowych stawia tego portera w polskiej czołówce piw tej klasy. Co więcej, spośród porterów o ekstracie 22% ten chyba ma najwięcej do zaoferowania jeśli chodzi o odczucia pozaalkoholowe [4.5]
Wysycenie: Bez zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: Dziwne że występuje tylko w postaci puszkowej. Jak na piwo o wyższych aspiracjach szkło byłoby bardziej adekwatnym opakowaniem. Sama stylizacja puszki ok. [4]
Uwagi: Bardzo dobry porter, szkoda że jego cena (Geant 3.89 pln) jest chyba odrobinę przyduża...

Moja ocena: [4.45]

[Twilight_Alehouse]

Dziwne że występuje tylko w postaci puszkowej. Jak na piwo o wyższych aspiracjach szkło byłoby bardziej adekwatnym opakowaniem.

A dlaczego sądzisz że występuje tylko w postaci puszkowej?

[docent]

A dlaczego sądzisz że występuje tylko w postaci puszkowej?

Z ciekawości: w jakiej cenie jest wersja butelkowa w Łodzi?

[Twilight_Alehouse]

Z ciekawości: w jakiej cenie jest wersja butelkowa w Łodzi?

W sklepach firmowych 3 zł + kaucja. W normalnych nie przekracza chyba 3,80.

[Pogoniarz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny mahoń,przy tej zawartości ekstraktu to za mało. [4]
Piana: Beżowa ,zbita,po pewnym czasie staje się dziurawa,robi gruboziarnista i zostawia wianuszek. [4]
Zapach: Owocowy na powiedzmy pierwszy niuch,czuć też troszkę alkoholu,ale minimalnie,doprawdy minimalnie. [4]
Smak: Owocowy,zdecydowanie owocowy,do tego dochodzi goryczka,ale nie odrzucająca.Pije się tego porterka w miarę lekko,na podniebieniu pozostaje posmak gorzkawej kawy.Czuć też delikatnąwytrawność. [4]
Wysycenie: W sumie całkiem ,całkiem. [4]
Opakowanie: Profanacja.Zapuszkować portera to można nazwać tylko profanacją. [3]
Uwagi: Cena piwka 3.89 zł w hiperku u żabojadów ,według mnie za wysoka.
Co do samego piwka ,myślę,że to jeden z czołowych porterów w naszym kraju

Moja ocena: [3.95]