Piwo gotowe do oceny
Poziomka, Kujański Joker Pszeniczne
Collapse
X
-
Poziomka, Kujański Joker Pszeniczne
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: słomkowe, nad wyraz klarowne [4]
Piana: obfita, drobna, utrzymuje się długo, rozłazi się trochę po szkle [4]
Zapach: dość intensywny i przyjemny, dominował banan oraz lekki zapach słodowy [4.5]
Smak: brak piwu treściwości i pełności ale nadrabia smakiem, dominuje fajny bananowy posmak, w ślad za nim słodowo-zbożowe akcenty [3.5]
Wysycenie: trochę za dużo ale jakoś w tym piwie pasowało duże nagazowanie [4]
Opakowanie: brak mi w lokalu tylko firmowego wafla [4.5]
Uwagi: Załapałem sie dosłownie na końcówkę pszenicznego (którego oficjalnie nie było już w sprzedaży), samo piwo bylo lekkie ale bardzo smaczne
Moja ocena: [4]Last edited by becik; 2013-06-02, 18:01.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnożółty, całkiem mętne. [5]
Piana: Biała, poszarpana, oczka nierównomierne - drobniutkie pośrodku, po bokach duże. Opada do dość grubego kożucha, pozostawia gęste plamy na ściankach. [4]
Zapach: Przyjemny, są banany i goździki, czyli to co powinno być w pszenicy. [4.5]
Smak: Na pierwszym planie wyraźna kwaskowa owocowość i drożdże. Potem dochodzą lekkie nuty słodowe i trochę aptecznych posmaków. Zbyt mało bananów, brak goździków co dziwne bo w zapachu były. Trochę się zawiodłem, czegoś brakuje tej pszenicy a kwaskowość zbyt duża. [3]
Wysycenie: W górnej strefie normy, ale jak na pszenicę może być. [4]
Opakowanie: Firmowa szklanka do pszenicy, minus za brak podkładek. [4]
Uwagi: Pite 29.07 na miejscu w browarze. 6 zł/0,5 l.
Moja ocena: [3.825]
Comment
-
-
Butelkowe kupione w Poznaniu w smaku dramat. Kwaśnie jak jabłka wczesnym latem. Chyba transport nie służy, bo widząc po powyższych komentarzach nie powinno tak być.
Co do reszty zgoda, fajna obfita piana i spore nagazowanie (co ja akurat lubię).
Niemniej zastanówcie się 2 razy zanim zapłacicie za butelkę te 8 czy ileś zł.
Comment
-
Comment