Gotowe do oceny, alkohol ?, 13 Blg:
Z&Z Wojkówka, Pszenica Bamberg
Collapse
X
-
Z&Z Wojkówka, Pszenica Bamberg
Last edited by sibarh; 2013-05-05, 20:24.2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeriaTagi: brak
-
-
A może nie pszeniczne ... bo na etykiecie jest napis: Pszenica Ban (bananowa )2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kolesław Wyświetlenie odpowiedziPszenica Bam.
Pełna nazwa: Pszenica Bamberg.
Ciekawe kto wymyśla te nazwy? Piwowar czy panie przy barze ?Last edited by sibarh; 2013-05-07, 15:19.2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Comment
-
-
To, że ktoś napisał na etykiecie długopisem Bam. nie musi znaczyć, że to oficjalna nazwa piwa. Na stronie browar nie przyznaje się do takiej nazwy, tylko do zwyczajnego Pszenicznego i pod taką nazwą dodam piwo do DP.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Nie sadzę by barmanki to wymyśliły. Odniosłem wrażenie, że dla nich "Bamberg" to raczej zupełna abstrakcja - nic nie znaczący zlepek sylab. Równie dobrze mogło być "Bergbam", "Bam" czy właśnie "Ban". Co innego Wit Bear. To się już z czymś kojarzy. A to, że Pszenica Ban/m znaczy Pszenica Bamberg, wziąłem stąd:
Comment
-
-
Wojkówka Pszenica Bamberg pojawił się na kranie w piwach regionalnych na paderewskiego w Rzeszowie
Jak znajdę czas to się skuszę
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisty, opalizujący [4]
Piana: Ładna urosła, ale opadła to podziurwionej obrączki [3.5]
Zapach: Lekko bananowy oraz lekko stęchły. [3]
Smak: Strasznie ściągający, nieprzyjemny. Utrzymuje się ten nieprzyjemny aromat. [2]
Wysycenie: Jak na pszenicę bardzo dobre. [5]
Opakowanie: Proste, eleganckie. [4]
Uwagi: Bardzo nieprzyjemne piwo przez ten ściągający posmak. Z dobrym hefeweizenem niewiele ma to wspólnego...
Moja ocena: [2.85]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty klarowny - całkiem jak lager... [3.5]
Piana: Nie miałem wprawdzie odpowiedniego szkła, ale piana jest śladowa. Dla pszeniczniaka to ogromna skucha... [1.5]
Zapach: Jedyne, co zidentyfikowałem "w kierunku" piwa pszenicznego, to powiew goździków. I to wszystko. [2]
Smak: Znów niewiele - goryczka z lekkim złamaniem grejpfrutowym. I tyle... [2]
Wysycenie: Małe, małe, małe. Bardzo ZA małe... [2]
Opakowanie: Goły kapsel, goła butelka NRW, ale doceniam możliwość kupna na wynos. [3]
Uwagi: Odniosłem wrażenie, że to po prostu nie jest piwo pszeniczne...
Albo ktoś w Bambergu powinien wnieść do sądu roszczenie o ochronę dobrego imienia miasta...
Moja ocena: [2.075]
Comment
-
-
Piwko w końcu dotarło do Lublina. Trochę zniechęcony ocenami wahałem się czy go próbować. Na szczęście się skusiłem. Faktycznie to piwo może niespecjalnie podchodzić miłośnikom typowych tradycyjnych piw pszenicznych, ale (i tu odsyłam chociażby do przewodników piwnych, czy wikipedii) specyfiką piw z Bambergu jest użycie słodu wędzonego co zdecydowanie wpływa na smak. Dla mnie to piwo ma zdecydowanie wyczuwalny posmak wędzonego sera i idealnie smakuje z oliwkami i serem pleśniowym (poezja ). Co do zapachu nie wiele mogę powiedzieć bo katar nie pozwolił mi na takie doznania. Mimo iż nie zostanę raczej wielbicielem tego piwa dałbym mu co najmniej 4+ chociażby za oryginalność i odwagę producenta na wyprodukowanie piwa całkowicie odmiennego od wszystkich pszeniczniaków na Polskim rynku.
Comment
-
Comment