Bartek, [Szałpiw] Szczun

[legart]

Ja z kolei nie zauważyłem nic belgijskiego, a na belgijskość w piwie reaguję wręcz jak Macierewicz na raport MAK.

A ja z kolei wyczułem zarówno amerykańskie chmiele jak i belgijską "fenolowość" mimo że słaby ze mnie sensoryk.

[DariuszSawicki]

A ja z kolei wyczułem zarówno amerykańskie chmiele jak i belgijską "fenolowość" mimo że słaby ze mnie sensoryk.

Zgadzam się. Jest to ciekawe połączenie belgijskiego tripla z AIPA.
Mimo dużego woltażu przyjemnie się Szczuna pije. Belgijskie aromaty drożdżowe są wyraźnie oddzielone od amerykańskich chmieli. A skutek to cudowny zapach.
Bardzo dobre piwo dostępne u mnie w mieście z nalewaka w cenie 9 zł za 0.5 l.

[Derbeth]

Miałem do czynienia z wersją beczkową i muszę przyznać, że pije się bardzo dobrze, w ogóle nie czuć alkoholu, aromat jest bardzo przyjemny, słodko-owocowy. Ładnie prezentuje się piana - gęsta i zbita. Jestem mile zaskoczony, bo z jednej strony obawiałem się, na ile amerykański chmiel będzie "grał" w tym piwie, a z drugiej byłem rozczarowany Rojberem i Bdździągwą. Do Szczuna na pewno jeszcze wrócę, jeśli będę miał okazję.

[Prusak]

Nie powiedziałbym, że w Szczunie nie wyczuwa się w ogóle akcentów alkoholowych. Mimo to bardzo ciekawe piwo zbudowane, jak już tu pisano, na połączeniu teoretycznie dość egzotycznym. Liczy się jednak efekt.

[Oskaliber]

SBB, Szukaj Burz Buduj. (taki zespół był )

Nie był a jest. Chłopaki dalej okazjonalnie koncertują

Kolor: Bursztynowy, mętny.
Piana: Biała, gęsta, obfita, średnio trwała, opada do kożucha.
Zapach: Zdominowany przez amerykańskie chmiele, cytrusowo-sosnowy. W oddali próbuje się przebić owocowo-fenolowa nutka od belgijskich drożdży.
Smak: Dosyć wytrawne. Dominacja amerykańskich chmieli, ale charakterystyczne belgijskie owoce i fenole nie pozostają bez słowa i ciekawie uzupełniają całość. Alkohol wyczuwalny dopiero po przełknięciu, przez spore, ale nie ostre rozgrzanie. Goryczka średnia, żywiczna z minimalnym alkoholowym zabarwieniem.
Wysycenie: Dosyć wysokie.
Ogółem: Bardzo dobre piwo, a jednocześnie ciekawe i nowatorskie.

[docent]

Maskaryczna jest ta refermentacja. Szczun próbowany wczoraj w Kuflach i Kapslach to kompletnie odmienne piwo od tego dostępnego na WFDP. Zupełnie straciło chmielowy aromat, a co gorsza i goryczkę. Zmiana jest o 180 stopni - w zapachu aromaty charakterystyczne dla belgów (fenole), w smaku słodowa treściwość przechodząca w słodkość. Goryczki zero.
Czy ten proces nie powinien przebiegać trochę wolniej?

[szkott]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy. Bardzo delikatnie mętnawy. [4.5]
Piana: Na początku bardzo ładna i dość gęsta. Dość szybko następuje jednak jej redukcja. Niemniej jednak ładnie oblepia szkło. [4.5]
Zapach: Podoba mi się. Czuć amerykańskie chmiele - chociaż dominuje raczej żywiczność niż cytrusy. W tle są też drożdże, ale bardzo delikatnie. Całość się nieźle komponuje. [4.5]
Smak: Piwo pije się raczej przyjemnie, ale czuć, że jest to piwo dość mocne. Posmak alkoholowy jest wyraźnie obecny (powiedziałbym nawet, że nasila się w trakcie picia i ewidentnie rozgrzewa gardło). Jest też goryczka: dość średnia, ale na plus. No i te belgijskie fenole. Piwo jest dość treściwe. [4]
Wysycenie: Jest w porządku. Gdyby było mniejsze nic by się nie stało. [4]
Opakowanie: Szałpiw ma swój styl, który mi podchodzi. [4.5]
Uwagi: Warto spróbować tego piwa i kiedyś na pewno do niego wrócę. Rzecz raczej dla miłośników belgów. Piwo na pewno nie jest sesyjne. Myślę, że dobrze by rozgrzewało w chłodne wieczory.

Moja ocena: [4.275]

[serdelzajety]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoto/miedź, bardzo przyjemny [5]
Piana: Bardzo trwała, obfita i oblepiająca szkło. [5]
Zapach: Belgia, chmiel, owoce cytrusowe, nieco słodowości. Naprawdę dobrze skomponowany. [4.5]
Smak: Nieco rozgrzewający alkoholowo, ale poza tym fajnie złożony z dość mocnej goryczki, solidnej (ale bardziej chlebowej niż karmelowej) podstawy i akcentów belgijskich. Jestem na tak, bo oryginalne. [4.5]
Wysycenie: Z początku ciut mocne i wzmaga świdrowanie alkoholu. Potem OK. [4]
Opakowanie: Plus za stylistykę i spójny obraz regionalnej inicjatywy. [5]
Uwagi: recenzja nieco przywoływana z pamięci i notatek z Festiwalu Dobrego Piwa i Błota we Wrocławiu.

Moja ocena: [4.575]

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnopomarańczowy, ładnie opalizujący [5]
Piana: Bardzo wysoka, trwała, drobno i średniopęcherzykowa. Pięknie koronkująca. [4.5]
Zapach: Bardzo przyjemne belgijskie nuty triplowe - morele, brzoskwinie, nieco nut korzennych. Wciąż jeszcze również obecne nuty chmielowe. Sporo alkoholi wyższych. [4]
Smak: Bardzo dobre piwo, treściwe, wysoka pełnia, bogaty smak słodkich owoców, pestkowość, lekkie alkoholowe podszczypywanie, wyraźna goryczka na finiszu. [4.5]
Wysycenie: Spore, wysokie i grube, redukuje się w miarę picia. Odpowiednie do stylu i smaku. [5]
Opakowanie: Bardzo fajna etykieta z kompletem danych. [4.5]
Uwagi: Piwo z datą do 16 czerwca 2013, degustowane 26 września 2013.
Bardzo smaczne, zdradliwie pijane. Bardzo "belgijskie". Super piwo! Czekam na powtórkę!

Moja ocena: [4.375]

[karol1000]

pił ktoś nową warkę w butelce?

[Sekator]

Piana bardzo obfita, trwała i oblepia szkło. Kolor złoty, zmętniony. Aromat intensywnie słodki. Chmielowa żywica łączy się z belgijskimi jasnymi owocami, morelą, brzoskwinią. W smaku podobnie jak w aromacie. Dochodzi do tego jeszcze wytrawna, lekko-kwaskowa nuta, która idealnie wpasowuje się między wyraźną słodycz a średnią goryczkę. Wysycenie średnie. Bardzo dobre piwo. Warka do 19.03.2014.

[Brat_Piwny]

Piję właśnie to piwo. Smakowało mi w 2013, smakuje także dzisiaj. Według mojej oceny bardzo dobre piwo.

[rowdy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, mętny. [4]
Piana: Obfita, umiarkowanie trwała. Ładnie oblepia szkło. [4.5]
Zapach: Cytrusy, owoce tropikalne, delikatna słodowość. [5]
Smak: Przyjemna goryczka zbalansowana sporą słodowością. Cytrusy, trochę żywicy. Może ciut za słodkie. Alkohol schowany. Bardzo pijalne. [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Pite w Kuflach i Kapslach z beczki. [4]
Uwagi: Bardzo przyjemne piwo na zimowe wieczory. Rozgrzewająca moc alkoholu, którego nie czuć podczas picia. Dobrze zbalansowane i mocno pijalne. Bezwzględnie jedna z ciekawszych pozycji na piwnej scenie.

Moja ocena: [4.625]

[mateusz08]

a mój Szczun właśnie wystrzelił zaraz po otwarciu butelki. Chyba za dużo drożdży. zapach niezły ale smak okropny! do zlewu. Data ważności 29.03.2014. Komuś może też się wylało?

[domaluj]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy, mętny [4.5]
Piana: bardzo gęsta, bardzo obfita, biała, piwa nie da się nalać ns raz, opada do dość grubej warstwy, cudownie oblepia szkło [5]
Zapach: alkoholowa słodycz, jakieś kwiatowe akcenty, amerykański chmiel w wersji las iglasty [4.5]
Smak: bardzo treściwe, bogate w smaku, mocno alkoholowe, ale ten alkohol jest podany na słodko, na finiszu delikatna gorycz [4.5]
Wysycenie: na początku wysokie, potem w sam raz [5]
Opakowanie: etykieta bez szału, poznański klimat mi pasuje, popieram lokalny patriotyzm [4.5]
Uwagi: warka do 15.04.2014, piłem 2 butelki dzień po dniu, z obu podobne odczucia, kupione w "Piwoszu", Warszawa, Twarda/żelazna

Moja ocena: [4.575]