Miedziane czyli Red Ale.
Alkohol 5 %.
Miedziana barwa, jak sama nazwa wskazuje. Mona herbata.
Piana niska, zaledwie kożuszek.
W zapachu słód plus owocowe akcenty.
W smaku mocna , wyraźna goryczka, ściągająca w finiszu. Słód gdzieś znika, wyraźniejsze są owocowe smaczki.
Nagazowanie średnie wolę ciut mocniejsze.
Dobre piwo, pije się z przyjemnością.
Szata graficzna browaru jest bardzo fajna, elegancka z dobrze wyeksponowanym logo i bez kiczowatości którą często karmią nas browary restauracyjne/regionalne.
Piłem w wersji beczkowej i największym minusem jest słabe nagazowanie i całkowity brak piany*.Reszta to same plusy.Piwo wypite z przyjemnością.
* nie wiem czy to wina piwa czy barmana.
Pite ostatniego dnia ważności (21.03.2014). Dobre piwo półciemne. Wyraźnie słodowe, obecna jest też niewielka goryczka. Niskie wysycenie sprawia, że piwo jest bardziej pijalne. Jak w pozostałych piwach z Rynku mankamentem jest piana. Miedziane to dobra propozycja dla osób, które nie przepadają za mocno goryczkowymi piwami.
Kolor: Intensywna miedź, pod światło podchodząca pod bordowy, mętne. [5] Piana: Pofalowana jak na morzu, gęsta, kremowa, przy ściankach zbija się w większe bąble. W trakcie picia utrzymuje się dość solidnym kożuchem, plamy nieliczne. [4] Zapach: Wyraźny, jest toffi, karmel i słodkie nuty winno - owocowe. [4.5] Smak: Na lekko ciemnej słodowej podstawie, kwaskowo - słodka śliwkowa owocowość z toffi i karmelem. Goryczka niewyczuwalna. Piwo przyjemne, raczej deserowe. [4] Wysycenie: Niewysokie, ja takie lubię a w tu dobrze pasuje [4.5] Opakowanie: Kufel firmowy 0,4 l, podkładka. [5] Uwagi: Piłem na miejscu w browarku, ale też w bączku na wynos. Wersja lana dużo smaczniejsza, utwierdzam się w przekonaniu że podróże nie sprzyjają piwom z minibrowarów.
Kolor: miedziany, na zdjęciu wyszedł ciemniejszy [5] Piana: jasno-beżowa, dość zwarta, osadza się na szkle, zostaje do końca nawet gdy piwa już nie ma [4] Zapach: słabiutki, zbożowo-owocowy [3.5] Smak: dość pełne, choć do końca brak treściwości, fajna niezbyt mocna chmielowa goryczka wymieszana z bardziej dominującym, lekkim owocowym posmakiem, w tle nuty słodowe, całość dobrze zbalansowana [4] Wysycenie: o kilka bąbelków za dużo [4.5] Opakowanie: fajna etykieta na bączku 0,33, gładki kapsel [4.5] Uwagi: Smaczne piwo, wypite z przyjemnością, po poprawieniu kilku drobnych elementów byłoby wyśmienite. Warte ponownego sięgnięcia
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2014-09-14, 10:32.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Słowo się rzekło... Miedziany , prawie klarowny. [4] Piana: Kremowa, średniowysoka, drobna i dość trwała. [4] Zapach: Słód z karmelem dominują. [4] Smak: Delikatny słód i karmel, daleeeeka goryczka chyba, może i ślad owoców? [4] Wysycenie: Niewysokie. [4] Opakowanie: Pękaty kufelek 0,4 typu "Bierhalle" z logo browaru, wafelka nie dali... [3.5] Uwagi: Fajne piwo, ja takie lubię, drugiej połowie też smakowało.
Trochę dziwna w tym kontekście była wypowiedź kelnerki, że to "piwo w stylu angielskim"...
Spodziewałem się po takim wprowadzeniu czegoś bardziej bitterowego jednak...
Kolor: Miedziany, lekko zamglone. [4.5] Piana: Beżowa, wysoka, trwała, złożona z drobnych pęcherzyków, mogłaby trochę bardziej lepić się do szkła. [4.5] Zapach: Owocowy i zbożowy oraz trochę winnego aromatu. [4] Smak: Pełne w odbiorze, śliwkowe, trochę kwaskowe z niską goryczką. W oddali pojawia się karmel i toffi. [4] Wysycenie: Niskie, odpowiednie. [4] Opakowanie: Przyjemnie wziąć do łapki takiego bączka. Etykieta skromna a zarazem kunsztowna. [4.5] Uwagi: Wypite z przyjemnością deserowe piwo. Warka 04.08.2016.
Comment